Narkotyki przybrały dyskretną i czystą formę. Są rozpuszczane w puszkach z napojami, pojawiają się w postaci lizaków, cukierków i ciastek (np. haszyszowych). Cukierki i lizaki zazwyczaj zawierają ecstasy lub UFO (połączenie amfetaminy i ecstasy). Kolorowe lizaki i naklejki z ecstasy, LSD czy UFO nazywają się mitsubishi, omega, a nawet Saddam Husajn.
Duke, to niesamowite, że Ty to Ty :bigsmile:
Chciałam napisać, że Twoja książka naprawdę robi wrażenie, ale to strasznie głupio brzmi, bo nie o wrażenia tu przecież chodzi. W każdym razie dzięki za książkę!
Dzięki-nie było to łatwe...ale skoro służy i jakoś tam pomaga innym, to tylko CHWAŁA Bogu
basja-fajnie:) choć teraz to głównie przy dzieciach posługuję:)-ale tak ma być:bigsmile:
ale MwD to w pewnym sensie moje korzenie i ...mój DOM(nawet gdy nie ma mnie w nim długo to wiem,że na mnie ktoś czeka z radością)
Ja najszybciej w Wasze okolice (piękne z resztą i znajome mi) na wakacje:)
Jak zerknełam wczoraj w kalendarz zespołu-aby znaleźć jakąś datę chrztu dla Marysi, złapałam się za głowę-większe wydarzenia typu rekolekcje są juz ustalone do 2014 roku:)
Znam trochę ludzi z zielonej...ale to raczej z tego tematu-niestety.
Chyba juz część nie żyje-tzn mam nadzieje,ze żyje wiecznie
Nigdy w życiu nie korzystałam z takich używek.Pomimo że miałam możliwości,mogłam pić pić, mogłam palić, mogłam i ćpać. Pewnie dlatego mnie nie ciągnęło.
Komentarz
Ja swoim doswiadczeniem na ten temat kiedyś sie juz podzieliłam
http://ichtis.pl/produkt/pokaz/521/w_strone_Życia__daga_duke.html
Duke! Po wpisaniu treści zaznaczasz pod okienkiem Tekst (domyslnie jest zwykle BBCode)
Gratulacje!
Chciałam napisać, że Twoja książka naprawdę robi wrażenie, ale to strasznie głupio brzmi, bo nie o wrażenia tu przecież chodzi. W każdym razie dzięki za książkę!
basja-fajnie:) choć teraz to głównie przy dzieciach posługuję:)-ale tak ma być:bigsmile:
ale MwD to w pewnym sensie moje korzenie i ...mój DOM(nawet gdy nie ma mnie w nim długo to wiem,że na mnie ktoś czeka z radością)
mogę pomóc wszystko zorganizować :)
Jak zerknełam wczoraj w kalendarz zespołu-aby znaleźć jakąś datę chrztu dla Marysi, złapałam się za głowę-większe wydarzenia typu rekolekcje są juz ustalone do 2014 roku:)
Znam trochę ludzi z zielonej...ale to raczej z tego tematu-niestety.
Chyba juz część nie żyje-tzn mam nadzieje,ze żyje wiecznie
Zapraszam w takim razie do mnie na kawę, gdy będziesz w mych okolicach :)
Oczywiście nie łatwo jest kochać mądrze...ale mam nadzieję,ze Bóg wskaże dobre drogi i dopomoże uchronić dzieci od tego typu "atrakcji":)
Ocalony z piekła. Wywiad z Andrzejem Sową, nawróconym narkomanem
Raz po grzybkach halucynkach chciał wejść przez lustro do krainy królewny śnieżki Tak naprawdę wychodził przez okno na 4 piętrze. Kumple go uratowali.http://www.radiomaryja.pl/multimedia/pokoj-goscinny-128/
Wycieczka do monaru?