Nie widzę przeciwwskazań, żeby w ucho zapuścić, profilaktycznie, zawartość kapsułki z czosnkiem. @Ania D. poleca raczej sok ze świeżego czosnku ale ja się jakoś obawiam oparzenia skóry w uchu.
Dzięki, ale u mnie czosnek odpada Jestem przeziębiona od 5 tygodni. Brałam nawet antybiotyk, bo miałam szmery w oskrzelach. Skończyła dwa tyg temu. Do dziś pokasłuję (tu jest lepiej, ale nieidealnie), katar trzyma mnie od 3 tyg, dziś zielony , mam wrażenie,że zapchane mam zatoki. Do tego rozbolał mnie ząb. Dentystka była trochę bezradna, bo zdjęcia nie może zrobić, zatruta szóstka leczona pół roku temu raczej dokładnie (z reszta nie ma ropy), a ma prawo boleć przy przeziębieniu, zwłaszcza że jest blisko zatoki, a stukanie wykazało, ze sprawcą może być siódemka, na której nie ma sladu próchnicy. Pani włozyła mi antybiotyk do tej siódemki, ma przejść albo i nie. Dziś jest podobnie, nie gorzej, więc jest szansa,że nie będzie trucia siódemki. A żeby było weselej pękło mi naczynko w oku nad tym nieszczęsnym zębem (przypadek?) i mam czerwoną plamkę.
Na ból zęba biorę apap do 6 godzin, zaczęłam pić syrop z cebuli, inhalacje z soli i właśnie parzę szałwię. Biorę też cerutin. O położeniu się do łózka nie ma mowy. 5 dzieci, ed, wożenie na zajęcia Buuuu
"Do ucha pomaga włożenie listków rozgniecionej"anginki".Może ktoś u Ciebie hoduje, inaczej też nazywają to "cytrynka".U mnie na wsi w każdym domu,"
To moze byc geranium. Moja babcia zawsze miala w domu w doniczkach I do ucha wlasnie wsadzala, jak ja bolalo. Ja mam uczulenie, ale na siostre moja dzialalo.
@Gosia5, jesli czosnku nie mozesz przez zapoach (a nie przez alergie/nietolerancje) to polecam prenalen syrop, tam jest czosnek, ale go nie czuc, mozna pic syrop I do ludzi sie udac. A na pokaslywanie to Isla dobra, nawilza gardlo.
Na bolące zatoki (i uszy itp.) pomaga mi nagrzana na patelni sól, zawinięta np. w ściereczkę. Dobrze trzyma ciepło i rozgrzewa. Trzeba tylko uważać, żeby się nie poparzyć.
Jak czuję, że chwyta mnie przeziębienie, zaczynam sypiać w czapce. Ale ja zmarźlak jestem, może u innych to nie będzie działać.
@Pigwa, przypomnialas mi, ja rozgrzewalam na suchej patelni kasze gryczana, potem do poszewki I na czolo. Gryka tez super cieplo trzyma, jak ktos ma to moze I kamyki nagrzac.
Ja przed snem kładę okład z soli w ściereczce na czoło, a kiedy już przestaje grzać - zakładam czapkę i idę spać:) U mnie to działa, ale poważnej infekcji zatok nie miałam, tylko takie pobolewanie po przeziębieniu.
@Gosia5 mojemu synowi super pomogły oklady z nagrzanej soli wsypanej w skarpetke . Już po pierwszej sesji minął ucisk nad oczami, katar zaczął spływać i zmniejszył się ból głowy. Antybiotyk nie zdziałał tyle co ta dobrze ciepła sól
Komentarz
Proszę bardzo:
http://wielodzietni.org/discussion/18/domowe-sposoby-na-przeziebienie/p6
http://wielodzietni.org/discussion/10739/przeziebienie/p1
http://wielodzietni.org/discussion/11896/niekonczacy-sie-katar/p1
http://wielodzietni.org/discussion/17320/bol-gardla/p1
"Do ucha pomaga włożenie listków rozgniecionej"anginki".Może ktoś u Ciebie hoduje, inaczej też nazywają to "cytrynka".U mnie na wsi w każdym domu,"
To moze byc geranium. Moja babcia zawsze miala w domu w doniczkach I do ucha wlasnie wsadzala, jak ja bolalo. Ja mam uczulenie, ale na siostre moja dzialalo.
@Gosia5, jesli czosnku nie mozesz przez zapoach (a nie przez alergie/nietolerancje) to polecam prenalen syrop, tam jest czosnek, ale go nie czuc, mozna pic syrop I do ludzi sie udac.
A na pokaslywanie to Isla dobra, nawilza gardlo.
Jak czuję, że chwyta mnie przeziębienie, zaczynam sypiać w czapce. Ale ja zmarźlak jestem, może u innych to nie będzie działać.
http://www.ogrzewacze.net/foto/big/1249563275381.jpg
Też taki mam, ale wg mnie sól dużo lepsza.