Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pomysły na adwent

2»

Komentarz

  • Roraty byłyby ok, ale o tej porze już jadę do roboty.
  • @Aśka, fajny temat :bigsmile:

    Najprostszym pomysłem, było naklejenie 24 złotych gwiazdek na granatowy obrus. Każda gwiazdka miała numer, maluchy odczytując numer, uczyły się danej liczby, a ja czytałam im przez cały adwent książeczkę o tej tematyce, podzielona na odpowiednią ilość fragmentów. To było już dawno temu, myślę, że teraz jest dużo takich opowieści.
    Oprócz tego miałam zrobiona listę zadań i ponieważ dzieci jeszcze nie umiały czytać, na każdy dzień odczytywałam im jakieś drobne zadanie.

    Dla nieco starszych robiłam coś podobnego do zdjęcia poniżej. Kieszonki robi się ze zwykłej karteczki (np. takiej z kolorowych kubików) złożonej i naklejonej na karton. Ja wkładałam tam pociętą na kawałki opowieść typu adwentowego, a oprócz tego zadania na każdy dzień.

    kalendarz_kasi.jpg

    Tu jest dokładna instrukcja jak zrobić taki kalendarz adwentowy

    Któregoś roku była krzyżówka, hasła tu są w woreczkach, ale u nas były to ponumerowane, złożone karteczki. Nie mam swoich zdjęć, dlatego wklejam podobne
    stąd

    magda._m.jpg

    Znajdziesz tam też najprostszy kalendarz-kolorowankę

    Dla małych dzieci przygotowałam też kiedys stos czerwonych serduszek wyciętych z kartonu - każda otrzymywała wieczorem przy "mini-rachunku sumienia" za dobre uczynki. Potem serduszka wisiały na choince.

    Oprócz tego przygotowujemy wieniec adwentowy. Kiedy zapalamy poszczególne świece, posiłki nabierają wtedy szczególnego znaczenia.

    To kilka na szybko spisanych propozycji dla maluchów. Teraz mam nastolatki i muszę się trochę bardziej nagimnastykować, aby ten nasz "kalendarz" był bardziej odpowiedni do wieku. Na ten rok mam super pomysł, tylko mało już czasu na wykonanie! Może ktoś, kto ma starsze dzieci zechce podzielić się pomysłami?

    I jeszcze jedno: na roraty chodzimy, ale nic nie zastąpi tych wspólnie spędzanych kilku chwil na odkrywaniu kolejnej niespodzianki przygotowanej przez mamę :), tych rozmów o tym, na co w ogóle czekamy. My jeszcze łączymy to z duchową adopcją (troje dzieci poczętych) :bigsmile:
  • Ja czasem korzystam z podpowiedzi ze strony Domestic Church, proponowanej tu już kiedyś przez Joannę. W linku powyżej przykładowa praca dla dzieci - DRZEWO JESSEEGO. Codziennie przygotowujemy bombkę - symbol i czytamy fragment z Pisma Świętego. Bombki można powiesić potem na choince.
  • A w wątku "Chusta dla Tawowej" w zapodanym linku do niemieckiego sklepu znalazłam śliczny kalendarz adwentowy. Hmmm... Właśnie zamówiłam sobie filc - chyba zaszaleję w tym roku...

    671713_1.jpg

    i jeszcze jeden:

    627477_1.jpg
  • I jeszcze patrząc na szopkę z tego sklepiku, pomyślałam sobie, że możemy przygotować 24 deseczki (sąsiad kilka dni temu ciął deski i leżą małe kawalątka pod płotem), na które przykleimy sposobem decoupage'u pokolorowane przez dzieci postacie do stajenki (Świętą Rodzinę, pastuszków, królów, owieczki, naszą rodzinkę - codziennie jedną sztukę). W wigilię tatuś zajmie się zrobieniem małej szopki.

    A! A to moja inspiracja:

    105296_2.jpg
  • Świetny pomysł z tymi deseczkami!
  • Hmmm... Może nawet styropian by się nadał! W końcu można go łatwo przyciąć, a i decoupageować też się da, prawda?
  • Kiedyś w prezencie od mojej przedszkolaczki dostałam obrazek dekupażowany na kwadracie styropianu i trzyma się do tej pory :bigsmile:
  • I jeszcze przypomniało mi się, że w ubiegłym roku dziewczynki codziennie "dostawały" jedną adwentową czekoladkę :bigsmile:
  • Rozpieszczanie straszne :bigsmile: Fajne te czekoladki!
  • nie mój, ale podobny do pomysłu MonikiMa - grotka, na ścianie, z papieru - uzupełniana kazdego dnia o ptaszki, żlobek, Sianko, owieczki, woła, osła, pasterzy, drzewka, pod koniec o Marię i Józefa aż w Boże Narodzenie o Dzieciątko. Taka historyjka powstająca na ścianie.
  • [cite] MonikaMa:[/cite]Hmmm... Może nawet styropian by się nadał! W końcu można go łatwo przyciąć, a i decoupageować też się da, prawda?

    Fajny pomysł!
    Można też użyć zwykłe drewniane klocki - moje dzieci jakoś nie chcą się nimi bawić i kombinuję na co by je przerobić... np. zrobiłam już z kilku mebelki dla lalek ;)
  • Upne sobie. Moze komus tez sie przyda :)
  • Ktos juz zrobil kalendarz?
  • jeszcze tydzień ;)
    ale mam już gałąź, na której powiesimy zadania :)
  • Podoba mi sie wiele pomyslow ale obawiam sie ze dzieci szybko rozmajstruja.Bede musiała kalendarz powiesić na suficie
  • My mamy zeszłoroczny, tylko wymienię kilku Świętych.
    Myślę, że 5 latek nie będzie pamiętał życiorysów Świętych.

    A On sam nie może się doczekać i pyta kiedy powiesimy gwiazdę na ścianie.
  • @Asiao, u nas wystarczy, że Jajo nie sięgnie.
  • My many uszyty 2 czy 3 lata temu :-) Zbieram i układam zadania. Dojrzeli wreszcie )
  • a czy ktoś może podrzucić link do zadań adwentowych, wcięło mi, taka fajna lista była - typu dziś pomódl się za zmarłych, dziś pomóz mamie itp
  • ja skorzystam z gotowca umieszczonego przez Lilę w tym watku:
    http://wielodzietni.org/discussion/5647/kalendarz-adwentowy#latest
  • oooo, dzięki!
  • spodobał mi się pomysł losowania, komu szczególnie robić przyjemności w danym tygodniu

    adwentowo mamy filcowy kalendarz z torebkami z zadaniami (kalendarz jest w kształcie choinki, torebki wiszą na guziczkach i po wyjęciu zadania, zdejmujemy torebkę a wieszamy w tym miejscu filcową bombkę)
    codziennie dokładamy postać do stajenki na półce
    codziennie roraty
    i w tym roku chcę spróbować drzewko Jessego, ale muszę dokładnie doczytać, z czym to się je
  • Znowu cuda adwentowe.
  • Polecam stronę znajomych z materiałami w sam raz na wyjątkowe przeżycie Adwentu
    https://www.drzewojessego.pl/
    Podziękowali 1September
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.