Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Klub Rozmodlonych Żon - Módlmy się za naszych mężów - Jest nas 231!

1232426282948

Komentarz

  • Mój małżonek rzuca palenie, proszę o wsparcie i Waszych mężów też oczywiście wspieram
    +++
    K
  • za wszystkich +++
  • Mój mąż wrócił szczęśliwie ale niestety pali nadal.

    +++ 

  • mamababcia




    I ja nieśmiało proszę za mojego, bo się jakoś dogadać nie możemy.

    chyba sezon taki - bo u nas podobnie...
    pamiętam przed Panem i proszę Wy też pamiętajcie
  • no i zapomniałabym - numerek 184 poproszę
  • +++ prawie codziennie
  • A ja codziennie pamiętam ).
  • + tez prawie codziennie
  • To gratuluję  :)>-
  • ja tez codziennie pamiętam+++
  • no i zapomniałabym - numerek 184 poproszę
    Wnioskuję o zmianę tytułu wątku ;)
  • Póki pamiętam: najbliższa Komunia Św. w intencji naszym mężów. Amen !
  • Generalnie to jestem zwolenniczką modlitwy sercem ale czasami też przydają się gotowce jak np poniższy:

    Boże Ojcze!
    Postawiłeś na mej drodze człowieka, któremu oddałam moje serce i z którym na zawsze związałam mój los. Czuwaj nad mym mężem. Broń go od niebezpieczeństw. Spraw, aby w Tobie realizował pełnię swego małżeńskiego powołania. Uczyń go prawym, mądrym i dobrym. Daj mu mężne serce, żeby się nie obawiał trudności, lecz przełamywał je w imię Twoje. Daj mu siłę, aby potrafił władać domem, którego jest głową. Umacniaj w nim postawę ojcowską, na wzór Twego Bożego ojcostwa; żeby znalazł szczęście w obdarowywaniu swoich najbliższych, żeby nie szukał siebie, ale opiekował się tymi, których mu powierzasz. Uczyń go narzędziem Twojej Opatrzności. Niech tak, jak Ty, opiekuje się słabymi i bezbronnymi. Niech odważnie staje w obronie każdego poczętego Życia . Niech mnie i nasze dzieci prowadzi do Ciebie, otacza opieką i obdarza miłością bezgraniczną.
    Święty Józefie, patronie mężczyzn! Broń mojego męża od fałszywej męskości. Naucz go opanowywać zmysłowość i podporządkowywać własne ciało służbie prawdziwej miłości. Naucz go kochać miłością czerpaną z Boga. Chroń mego męża od alkoholizmu. Spraw, bym się mogła bezpiecznie oprzeć na tym, któremu powierzyłam swój los. Naucz go obowiązkowości i troski o nasz dom rodzinny. Niech tak jak Ty, będzie jego opiekunem i niech zabiega nie tylko o dobra materialne, ale i duchowe. Spraw, aby mi był wierny, żeby potrafił się oprzeć pokusie zdrady i dotrzymał swoich przyrzeczeń. Bądź mu pomocą i wspieraj w każdej potrzebie. Amen.


    dzisiejszy post ofiaruje w intencji naszych 184 mężów
  • Dziękuję Wam za modlitwę. Ja też modlę się codziennie.
    Czasami myślę, że nic ta modlitwa nie daje, ale potem przychodzi refleksja: jaki koszmarny byłby ten czas bez modlitwy, o ile więcej bólu, złości, o ile mniej miłości.
  • Myślałam że sama dam radę, ale nie daję, więc bardzo proszę o przyjęcie mnie do szanownego grona. Proszę o siłę dla mojego męża, toczy kilka bojów na różnych frontach i pewnie dlatego małżeństwo obrywa, bo żonę niestety też ma ciężką :(
  • Zaniedbałam - wracam +

  • edytowano czerwca 2012
    Dziś i ja muszę napisać,bo problem po raz enty wypływa.
    Bardzo, bardzo proszę za mojego męża: pochodzi z niby normalnej,katolickiej rodziny, a tak naprawdę to chorej,dysfunkcjonalnej. Relacje oparte na poczuciu winy, dużo go,oj dużo...Dodatkowo obarczony dużym poczuciem winy w stos. do jednego z rodziców(śp.). Skutki w codzienności opłakane,dodatkowo totalne negowanie problemu,wszystko jest super,moja rodzina jest super, tylko ty widzisz problem(czytaj:w takim razie tylko ty masz problem). Z tego powodu dużo konfliktów, brak odrębności jako rodziny(my,nasze dzieci,nasze życie). Czy można zamówić za kogoś Mszę o uzdrowienie,kto nie jest tego świadomy,ma to sens?

    ps. od jakiegoś czasu chodziło za mną powrócenie do NP i dziś czuję, że jutro powinnam zacząć właśnie w tej intencji. Błagalną skończyłabym na św. Piotra i Pawła, a całość w św. Anny(nasza śp. córeczka Anna))
    Tak bym chciała wytrwać...
  •  Czy można zamówić za kogoś Mszę o uzdrowienie,kto nie jest tego świadomy,ma to sens?


    Modlitwa zawsze ma sens, inaczej nie byłoby tyle Mszy Św. i modlitw o nawrócenie;-)
  • Tak bym chciała wytrwać...

    Agnieszkomamo wytrwasz na pewno, tylko uzbrój się w cierpliwość. Bóg przyjmuje nasze pragnienia. 
  • Dziękuję wszystkim za modlitwę. Proszę o więcej, ale już widać owoce: odwilż nadchodzi, lodowce topnieją. Chwała Panu!

    Proszę o dopisanie do Klubu mojej koleżanki Marzeny.
  • agnieszkamama:
    ps.
    od jakiegoś czasu chodziło za mną powrócenie do NP i dziś czuję, że
    jutro powinnam zacząć właśnie w tej intencji. Błagalną skończyłabym na
    św. Piotra i Pawła, a całość w św. Anny(nasza śp. córeczka Anna))
    Tak bym chciała wytrwać...




    z chęcią się przyłączę - też boje się że nie wytrwam - może razem będzie nam raźniej i łatwiej - tym bardziej że intencje tożsame...
    to co, od jutra?
  • do jutra raczej nie zdążycie ;)
  • aaaaaaaa,ja przeczytałam "do jutra", w sensie"spotkamy się w nowennie"
    hihi
  • MammaM-zaczęłaś? ja tak.

    i pamiętałam,żeby Komunię dziś za naszych mężów ofiarować.
  • zaczęłam agnieszkamama - skoro świt z samego rana tuż po 6-tej
    i też pamiętałam żeby Komunię w intencji naszych Małżów ofiarować;)

    i tak mi dobrze z tym że chyba jeszcze się zapiszę na część NP za Małgorzatę - a może razem..???
  • Ja nie, aż tak łatwo mi nie idzie. Znam siebie,jak zaczynam chojrakować,to wszystko się sypie. Słaba jestem ;)
  • Wielkie jesteście, pamiętam o waszych mężach i intencjach w mojej modlitwie i naprawdę porusza mnie, jak o nich walczycie.
  • Taaaaa... Jakoś tak... chodzi mi po głowie, że może macie jakiś sposób, żeby się bardziej 'pilnować', bo mnie też się zdarza 'odpuszczać' sobie TĘ MODLITWĘ - w znaczeniu: jedno wstchnionko i już... Bo czasu brak... A dziś tak do mnie doatrło, że to nie tylko MÓJ SUPER_MĄŻ pozostaje bez modlitwy, ale uderza to w całą naszą wspólnotę Modlących się Żon...

    Bojącym się, że nie wyrwają w NP proponuję raz dziennie westchnąc od Ducha Świętego o ŁASKĘ MODLITWY i uda się! NP można ZMÓWIĆ ZAWSZE, o KAŻDEJ PORZE - nie jest jak ciastko i czekolada, których nie powinno się jeść po 18tej... - to jest dopiero wywanie!? ;-) Dla mnie - nieosiągalne!? ;-)

    Dziś mocniej! +++

  • Ja nie, aż tak łatwo mi nie idzie. Znam siebie,jak zaczynam chojrakować,to wszystko się sypie. Słaba jestem ;)
    A ja właśnie jak zacznę dzień właściwie to potem cała reszta jakoś sama się układa i jeśli nie zrobię tego z ranka to potem może być kiepsko; a dzisiaj i owszem poszarżowałam sobie ale wiem że tydzień będzie ciężki,  obowiązków masa więc tak przy niedzieli malutki kredycik u Najwyższego...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.