Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Klub Rozmodlonych Żon - Módlmy się za naszych mężów - Jest nas 231!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
:-*
Postarzała mi się chłopina...
Dzięki Mader
Rosea to za Twego małżonka dziś specjalnie +
"Ludzie pobierają się z różnych powodów, jednak nagrodę w konkursie na najbardziej oryginalną przyczynę szukania drugiej połowy przyznałabym pewnemu farmerowi. Kiedy przeczytałam jego ogłoszenie matrymonialne w jednej z nowojorskich gazet, pokładałam się ze śmiechu: <Farmer, właściciel 65-hektarowego gospodarstwa, poszukuje w celach matrymonialnych kobiety z traktorem. Proszę o oferty ze zdjęciami traktorów.>"
("Jaką żoną jestem?" Linda Dillow)
Zadanie na dziś:
Cofnij się pamięcią do Waszego spotkania i zastanów się: co takiego spodobało się w Tobie Twojemu mężowi, że zapragnął się z Tobą ożenić? Czy pielęgnujesz w sobie tę cechę?
Jak nie wiesz co takiego urzekło Twego męża, czas go o to zapytać
"Gdy
życie nas doświadcza, priorytety biorą w łeb. Chociaż zapiski w
kalendarzu u każdego wyglądają inaczej, w jednym wszyscy jesteśmy
podobni: każdy z nas codziennie musi wybierać, co jest ważne, a co można
odłożyć na później. Łatwo jest odstawić męża na dalszy plan, jednak z
pewnością wpływa to niszcząco na małżeństwo. Kiedy pytałam kobiety o
najgorszą rzecz, jaką zrobiły w swoim małżeństwie, wiele z nich
powiedziało, że nie uczyniły męża swoim priorytetem."
("Jaką żoną jestem?" Linda Dillow)
Gdzie na liście Twoich priorytetów znajduje się Twój mąż?
:P
:-) Zadania bardzo, bardzo...
W ogóle rozmowy 'o początkach', 'prepoczątkach', 'postpoczątkach' ubielbiamy z Mężem! Do dziś nie możemy się nadziwić, że JESTEŚMY RAZEM, a SAKRAMENT to już to największy DAR!
Dzięki, Haku!
+++
"CEL to sprawa, do której kobieta jest w sposób niezmienny zobowiązana. Każda z nas ponosi bezwarunkową odpowiedzialność za swój cel i może go osiągnąć, jeżeli chce nad tym pracować.
PRAGNIENIE to coś, czego chcemy i co nie może zostać osiągnięte bez współpracy z drugą osobą. Jest to coś obiektywnego, za co dana osoba nie ponosi odpowiedzialności, bo leży to poza jej kontrolą. Zaspokojenie pragnienia nigdy nie powinno stać się motywacją czyjegokolwiek zachowania, ponieważ wtedy dana osoba bierze na siebie odpowiedzialność za coś, czego sama nie jest w stanie wypełnić.
Cel jest czymś, czego chcę i co mogę kontrolować.
Pragnienie jest czymś, czego chcę, ale czego nie mogę kontrolować.
Jeśli moim pragnieniem jest zrzucenie wagi, mogę uczynić je swoim celem, ponieważ sama jestem odpowiedzialna za to, co jem i czy ćwiczę.
Jeśli jednak pragnę, żeby mój mąż zrzucił parę kilo - nie pomoże kładzenie mu na talerz odrobinki kurczaka i trzech różyczek brokułów. Jego waga nie może stać się moim celem, ponieważ nie mam kontroli nad jego dietą i ćwiczeniami. "
("Jaką żoną jestem?" Linda Dillow)
Dillow pisze o tym, że kobiety bardzo często są wściekłe i sfrustrowane, ponieważ stawiają sobie PRAGNIENIA jako CELE, a nie są w stanie kontrolować swoich mężów, aby: schudli, byli romantyczni, byli otwarci i zwierzali im się ze swoich problemów, otaczali je miłością.
Często mylimy PRAGNIENIA z CELAMI.
A Ty? Czy potrafisz je rozdzielić?
:P
Jak to JA NIE MOGĘ KONTROLOWAĆ?!
:P
Oczywiście się strasznie przejmuję, więc jakbyście mogły to proszę o westchnięcie.
Jak się uda, to będę miała męża z dyplomem
A mój ma dziś imieniny, a 12 lipca egzamin praktyczny na prawo jazdy [-O<
ale profilaktycznie kupiłam grupon na sushi
miałam jeszcze kod zniżkowy w prezencie, więc czeka nas miły (i bardzo tani) wieczór w sushi
Poproszę również o modlitwę za mojego męża, dziś ma imieniny, dużo trudnych decyzji przed nim.
Św. Pawle módl się za nimi !
No, ale już mąż dyplomowany!
No i miłego świętowania