Profesorowie i studenci rzymskiego uniwersytetu La Sapienza zapowiadają protesty przeciwko zapowiedzianej na czwartek 17 stycznia wizycie Benedykta XVI - pisze "La Repubblica". W ich oczach papież to "przeciwnik Galileusza" i "reakcjonista".
66 wykładowców jednego z najstarszych uniwersytetów w Europie wystosowało do rektora list protestując przeciwko zaproszeniu Benedykta XVI na uroczystość inauguracji roku akademickiego i 705. rocznicy założenia uczelni. Podczas ceremonii papież ma wygłosić przemówienie.
W liście jego sygnatariusze, wśród nich znani fizycy, przypomnieli, że w 1990 roku kardynał Joseph Ratzinger oświadczył w Parmie, że "proces kościelny przeciwko Galileuszowi był uzasadniony i sprawiedliwy". Dziennik przytacza też opinie kontestatorów, według których "reakcjonista" i "przeciwnik Galileusza" nie ma prawa wstępu na świecką uczelnię.
"Słowa te nas obrażają i poniżają" - oświadczyli naukowcy z La Sapienza. Odnosząc się do papieskiej wizyty podkreślili: "W imię laickości nauki wyrażamy pragnienie, by to niestosowne wydarzenie zostało odwołane".
http://katolicy.net/news.php?readmore=97
Komentarz
"Stefan Wyszyński wierzył, że Żydzi dokonują mordów rytualnych i używają chrześcijańskiej krwi do produkcji macy" - twierdzi Jan T. Gross, autor kontrowersyjnej książki "Strach", której zarzuca się antypolskie kłamstwa. W rozmowie z tygodnikiem "Wprost" profesor żydowskiego pochodzenia oskarża powojennych hierarchów Kościoła katolickiego w Polsce o ciche przyzwalanie na zabijanie Żydów."
Nie byłbym zmartwiony, gdyby ktoś obił temu panu szczękę. Nie podobało mu się w Polsce, wyjechał, jego sprawa. Ale nie ma prawa bezustannie nas szkalować.
bo an razie wychodzi, ze niski poziom zasad moralnych ma zawsze ten, kto ma inne zdanie
od powszechnie obowiązującego
poprawnego ideologicznie
pozdrawiam:bigsmile:
o resztę
współczuję
albo raczej zazdroszczę prostoty w ocenianiu świata
ad Maria
Jak ktoś szczeka na Papieża to zasługuje na walnięcie po łbie czymś ciężkim, co by szczekać przestał.
Ponieważ za daleko mam by osobiście nakopać tym chrzanionym profesorkom, publicznie wyrażam swoją opinię.
Milczeć mogę, jeśli ktoś obraża mnie. A jeśli ktoś obraża moją rodzinę, moją wiarę czy mojego papieża, to siedzieć cicho nie zamierzam.
To normalne, że jest nie tylko 66 przeciwnych, ale wielu, wielu więcej. Wszak korzeniami wyrastamy z Tego, który został odrzucony przez budujących... Nie raz i nie dwa będą się nam sprzeciwiać. Ale nie po to, żebyśmy - niczym jakiś włoski mafioso - prali ich po gębach. Coś zabawnie czupurnie te groźby brzmią. Dokładajmy sił tym, którzy budują. Tyle wystarczy. Reszta w końcu się nawróci. Albo wymrze:bigsmile:
Myślę, że Papież słusznie czyni rezygnując z wizyty w tym miejscu.
A Jezus mówił:
" Nie 7 razy ale 77 razy ( nastaw policzek ) "
Pamietajmy, że chrzescijanin nie moze być zimny (obojetny).
Z braterskim pozdrowieniem!
Jeszcze kilka lat temu było to nie do pomyślenia.
Laicyzm rozlewa się po całej Europie, Kościoły zaczynają pustoszeć.
Włochy już tylko z nazwy pozostały katolickie.
Ta diabelska zaraza wlewa się do Polski pełną rzeką.
Nasza hierarchia kościelna albo nie widzi problemu, albo nie chce go widzieć.
Aby przebudzenie nie było w stylu włoskim, gdy przed kardynałem lub biskupem zostaną zamknięte jakieś drzwi. :devil:
Tak, publicznych heretyków i gorszycieli należy palić na stosie. Dla ich dobra i dla dobra maluczkich, którzy są przez nich demoralizowani.
Zaraz będzie, że nie o to chodziło, że to tylko prowokacja do myślenia i że żadna nienawiść tu się nie wylewa.
W takim razie napisz Tomaszu jaki widzisz realny sposób walki z zalewającym lewactwem, islamem itp?
Realnie nie można pozostawiać takich zachowań bez reakcji choćby w postaci krytyki słownej. Brak reakcji powoduje zatarcie się granic dobra i zła. Jak widać po dyskusji te granice są bardzo różnie ustawione u różnych osób. Jednak krytyka to nie nienawiść jaka przypisuje się co poniektórym dyskutantom. Jak widać po zdjęciach środowisko profesorów kulturą nie grzeszy dobierając obraźliwe środki wyrazu dla swego protestu. Typowe wykształciuchy. Później rodzą się ze styku z takimi nauczycielami różne Nieznalskie, Klaty i sztuką nazywa się wszystko co "dokopuje" KK. Media zaś hołubią takich artystów, a krytyków umieszcza się w rezerwacie ciemnogrodu. Więc na co jeszcze możemy się oburzać co jeszcze mamy znosić w imię "miłości" nadstawiać policzki i milczeć ciekawa forma ewangelizacji. No ale jak widać postawa np. księdza Popiełuszki nie przekonuje co niektórych, mógł milczeć i nie krytykować zbrodniczego systemu komunistycznego żył by do tej pory. Założył by jakąś schole w parafii odwiedził wiernych po kolędzie 30 min dla każdego taka ewangelizacja to rozumiem. Wszystko na swoim miejscu "Panowie Świata" na swoim piedestale z gwarancją wyjęcia ich postępowania z oceny wszelkich norm moralnych, a ksiądz w kościółku klepie pacierze z gromadką podstarzałych parafian.
Jeśli ktoś liczy na dobrą wolę u heretyków, gorszycieli i ateuszy - to jest albo oderwanym od rzeczywistości naiwniakiem, albo piątą kolumną wroga.