Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Sodium Laureth Sulfate

1356

Komentarz

  • Kurcze,tak bardzo lubię kosmetyki,że w nosie mam to,czy mają SLS.
    E:dotyczy moich(nie dzieci)
  • Bylam w rossmanie, zakupilam co trzeba.. Kolezance zapowiedzialam, ze tanio sprzedam kosmetyki. Trudno. Jak sie pokonczy lub sprzeda co mam zainwestuje w produkty i sama sobie bede robic kremy...


    a co lanoliny - mam taka kosmetyczna.. To na twarz mozna dla dziecka? Albo sobie na piety? Czy polecialam ;)
  • No pewnie, że można.
  • Ale masz lanolinę czy wazelinę? Białe czy żółte? Bo ma być żółte i pachnieć owcą.
  • [cite] Marcelina:[/cite]Ale masz lanolinę czy wazelinę? Białe czy żółte? Bo ma być żółte i pachnieć owcą.

    Marcelina full wypas lanolina :wink:

    taka ło
  • wkurzylam sie.. jestem ostrozna co do takich nowinek, bo np. co prawda nie da sie przeczytac na tym skladu, ale z lactacydu jestem zadowolona... natomiast sprawdzilam na zelu do cery (mam tragiczna na twarzy- wlasnie tradzikowo wrazliwa, tlusta, ale wysychajaca..) i wyobrazcie sobie ze zel z iwostina za ponad 30 zl (wiem, ze bywaja drozsze ale to juz grosze tez nie sa)to ma... :/
    maz wlasnie poszedl po zel do mycia dla malej baby dream.. rossmana mamy pod domem, a mala bieguni od tygodnia i cierpi na pupie... i nivea zel sie skonczyl dzis...
    nie bede nic wywalac ale jak sie pokonczy to poprobuje zmian...
  • Taja, nadaje się taka lanolina i na pyszczek, i na pięty.
  • No właśnie miałam pisać, że lanolina jest cudowna na popękane pięty :wink:
  • [cite] MAFJa:[/cite]wkurzylam sie.. jestem ostrozna co do takich nowinek, bo np. co prawda nie da sie przeczytac na tym skladu, ale z lactacydu jestem zadowolona... natomiast sprawdzilam na zelu do cery (mam tragiczna na twarzy- wlasnie tradzikowo wrazliwa, tlusta, ale wysychajaca..) i wyobrazcie sobie ze zel z iwostina za ponad 30 zl (wiem, ze bywaja drozsze ale to juz grosze tez nie sa)to ma... :/


    mam podobny kłopot z cerą i też dałam się załapać na ten żel Iwostin i krem:shamed: nie dość że nie pomógł, był strasznie drogi to jeszcze to świństwo w nim
    ale jak popatrzyłam na kosmetyki w łazience to to coś jest wszędzie :sad::sad:
    jak się pokończą opakowania też spróbuję zmienić, tylko do najbliższego rossmana jakieś 80 km :/
  • A ta lanolina to ta sama co w koszmarnie drogim Purelanie? na nim w składzie napisane że 100% lanoliny - więc ?
  • Tak. Poproś pediatrę o receptę na lanolinę z apteki, 50 g wystarczy, taniutko wyjdzie.
  • [cite] uJa:[/cite]
    [cite] MAFJa:[/cite]wkurzylam sie.. jestem ostrozna co do takich nowinek, bo np. co prawda nie da sie przeczytac na tym skladu, ale z lactacydu jestem zadowolona... natomiast sprawdzilam na zelu do cery (mam tragiczna na twarzy- wlasnie tradzikowo wrazliwa, tlusta, ale wysychajaca..) i wyobrazcie sobie ze zel z iwostina za ponad 30 zl (wiem, ze bywaja drozsze ale to juz grosze tez nie sa)to ma... :/


    mam podobny kłopot z cerą i też dałam się załapać na ten żel Iwostin i krem:shamed: nie dość że nie pomógł, był strasznie drogi to jeszcze to świństwo w nim
    ale jak popatrzyłam na kosmetyki w łazience to to coś jest wszędzie :sad::sad:
    jak się pokończą opakowania też spróbuję zmienić, tylko do najbliższego rossmana jakieś 80 km :/

    Możesz zamówić przez Internet
  • Milagro dziękuję ,dziękuję za wątek.

    Nareszcie wiem wiem dlaczego mój syn bez przerwy drapię głowę.
    Nazwa sls jak czytałam czasami skład produktu wydawała mi się taka sympatyczna.:devil:

    Ostatnio kupowałam szampon polleny -testowany dermatologicznie itp,itd-a tu skład godny pożałowania.
    Kurcze ,poradżcie gdzie można kupić normalny szampon.
  • Ciekawostka- biedronkowe mydło nie ma sls. Co prawda nie wyznaję się na tych nazwach więc nie wiem czy jaki inny potwór w nim nie siedzi.
  • W mydłach kostkowych chyba (??) ogolnie SLsu nie ma, ale pewna nie jestem, bo ja tych Alterry uzywam, z Rossmanna oczywiście :wink:
  • Ja szamponu jeszcze nowego nie kupiłam... ani pasty do zębów ani żelu do higieny intymnej, bo jeszcze trochę mi zostało, a przecież nie wyrzucę. :sad:
    Najgorsze jest to, że ostatnio była promocja na żele pod prysznic i kupiłam dwie duże butelki. I teraz nie wiem, jak się ich pozbyć... bo o używaniu ich przez kolejne kilka miesięcy nie chcę nawet myśleć. :confused:
    Od mydła Aleppo skóra mi się troszkę poprawiła (choć to dopiero parę dni), ale zanim znikną mi te plamy to pewnie trochę zejdzie, bo mam jeszcze takie nowe- ze strupkami i całą masę białych łatek będących pozostałością po strupkach. Pewnie dopiero za kilka tygodni będę mogła stwierdzić czy to mydło działa czy też muszę szukać czegoś innego.
  • Ja kupiłam mnóstwo żeli pod prysznic w M&S na wyprzedaży i w ogóle mam spore zapasy. I mam zamiar je wykorzystać. W końcu całe lata używaliśmy, więc nic się nie stanie, jak jeszcze trochę poużywamy.
    Cieszę się, że te serie w Rossmanie są zdrowsze, a przy okazji tanie. Zawsze dotychczas opcje eco były okropnie drogie.
  • Ja bym ich nawet używała gdyby nie te okropne plamy :sad: Chciałabym do lata te ramiona wyleczyć, a te dwie butelki to mniej więcej na tyle by mi starczyły. Szampon i pozostałe kosmetyki mam zamiar dokończyć, bo na szczęście żadnych niepokojących objawów mi nie dają.
  • Milagro

    Możesz wykorzystać, jeśli Ci nie szkoda oczywiście, do mycia "powierzchni płaskich" w łazience, do mycia umywalki, wanny. Ja zawsze zużywam w ten sposób resztki z butelek
  • @hipolit: mam off topowe pytanie do Ciebie :)

    Coś mi dzwoni w głowie ze zajmujesz sie/mialas do czynienia z przemysłem mleczarskim, w watku o mleku dla dziecka chyba pisalas cos o skladzie serku/jogurtów itd.
    A ja odpowiedzi na pewne pytanie mnie dręczące dot mleka potrzebuję... Dobrze pamietam, czy to nie ty ? :smile:
  • co do mydeł w kostce:

    to, ze coś wystepuje w postaci stalej, ma ksztalt mydła i nawet napisane na opakowaniu, ze to mydło, mydłem być nie musi, niestety.

    Prawdziwe mydło będzie miałow składzie następujące substancje (które przereagowały między sobą):

    jakaś zasada (np.soda kaustyczna lub popiół)
    tłuszcze
    woda

    To podstawowe składniki mydła. Oczywiście na opakowaniu będzie napisane to w chemicznym żargonie.
  • Prawdziwe mydło może być używane przez alergików i osoby z chorobami skóry.
  • [cite] Madika:[/cite]@hipolit: mam off topowe pytanie do Ciebie :)

    Coś mi dzwoni w głowie ze zajmujesz sie/mialas do czynienia z przemysłem mleczarskim, w watku o mleku dla dziecka chyba pisalas cos o skladzie serku/jogurtów itd.
    A ja odpowiedzi na pewne pytanie mnie dręczące dot mleka potrzebuję... Dobrze pamietam, czy to nie ty ? :smile:


    Tak, dobrze Ci dzwoni :wink:
    Pytaj Madiko, jeśli będę mogła pomóc to pomogę.
  • Ja tez gdzieś w jakiejś gazecie czytałam o proszkach i plynach do prania.Jakis czas temu zakupilam kule do prania- sceptyczna byłam ...ale jest super!Jak białe rzeczy są bardzo brudne to dodaje sody tylko a tak sama kula-i pranie miękkie,doprane i bez tego syfu proszkowego:-)No i oszczędność ;-)
  • Pax
    dzięki za opinię
    A dopiorę tymi kulami naprawdę uwalone ubrania - takie po treningu piłkarskim w deszczu i błocie :bigsmile:

    teraz to muszę zamoczyć najpierw i dopiero potem do pralki, a i nieraz muszę dopierać ręcznie
  • Mi nie doprywalo np.rzeczy dziecka, ktore uczylo sie jesc. W koncu sie wkurzylam i wywalilam, stosuje za to ekoproszki, lepiej dzialaja.
  • O, świetnie, wobec tego pytam:

    Czy mleko w butelce (np Łowicz), takie z krótkim terminem ważności, jeśli ma napisane na etykiecie, że jest pasteryzowane, to może być także homogenizowane, chociaż nie zostało to podane? Są mleka w butelkach, gdzie producent pisze, że jest homogenizowane i pasteryzowane. A są takie, gdzie piszą tylko o pasteryzacji.
    Czy mam wtedy pewność, że nie było homogenizowane, czy teżÂ po prostu nie muszą, bądź nie chcą tego pisać, a homogenizacja jest.

    To samo dotyczy śmietan. Są takie, gdzie piszą tylko o pasteryzacji. Czyli homogenizowane nie są na pewno?

    Pytam, bo syn ze względów zdrowotnych nie powinien jeść tych produktów homogenizowanych, a sama nie wiem, czy mam wierzyć etykietkom... :smile:
  • @maciejko nie dopierało, a nie nie doprywało. :wink:
  • Jak mam takie bardzo brudne ubranie czy Mlody zabrudzi marchewka to namaczam w wodzie z soda po prostu a potem kula ok.Podobno są tez rożne kule,ja swoją tutaj kupilam. Ważne by kula zawsze wyschla po praniu.
  • Acha jak chcesz by ciuchy pachnialy to dodaj do prania kilka kropel ulubionego olejku-ja do swoich ubrań dodaje lawendowy;-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.