Kurcze.... ) a ja myslalam ze jest na planecie wielodzietnych taki ktos, kto sobie z tym radzi..... a tu mnie podziwiają.... za nieradzenie z problemami a radzenie z pomysłami
My też mamy tego potwora, który namiętnie pożera skarpetki i... kredki
O moim dziesięciolatku i jego skarpetkach można by snuć opowieści przy ognisku lub w długie zimowe wieczory.
A z pojedynczych skarpetek można zrobić kukiełki dla rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, ciotek, wujów, okolicznych dzieci, dzieci nieokolicznych, sąsiada z brodą, dalszych znajomych, wielodzietnych z forum i jeszcze nam trochę zostanie
Czarny humor mi sie uruchomił dzieki wam.... chcialam zrobic zdjecie mojemu poległemu na polu skarpet 10-latkowi ale wstał nieopatrznie i nie zdażyłam )
Pomysł przyszłości - "skarpety samołączące sie w pary".... np. po geście podrzucania w górę - magnetyczny kod kreskowy łaczący bezbłednie ........ rozmarzyłam sie.....
Może komuś pomoże-ja skarpetki wrzucam do cienkiej poszewki na jaśka (z suwakiem)albo do woreczka do prania bielizny, bo już mnie zaczęło to ginięcie pojedynczych sztuk wkurzać-a nie wielodzietnam
Mężowi to ja od dawna kupuję zawsze takie same czarne i szare jednakowe, bo traciłam zmysly, a juniorowe pojedyncze przyczepiam klamerkami do nieużywanej suszarki i przy kazdym kolejnym praniu doczepiam zagubione, ale to dziecków szt 1. Przy 6 i mężu trzeba by wywiesić je na maszcie, ale na sznurku na podwórku :-B Kociara- rewelka
Pomysł przyszłości - "skarpety samołączące sie w pary".... np. po geście podrzucania w górę - magnetyczny kod kreskowy łaczący bezbłednie ........ rozmarzyłam sie.....
Komentarz
eh my mamy jedno maleńkie dziecko a i tak każde z nas ma wiele skarpet bez pary - też mamy szczura
:-*
Nie mam metody na skarpety, niestety, a problem zaczyna i mnie dotyczyc, przy tylu mezczyznach w domu...
O moim dziesięciolatku i jego skarpetkach można by snuć opowieści przy ognisku lub w długie zimowe wieczory.
A z pojedynczych skarpetek można zrobić kukiełki dla rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, ciotek, wujów, okolicznych dzieci, dzieci nieokolicznych, sąsiada z brodą, dalszych znajomych, wielodzietnych z forum i jeszcze nam trochę zostanie
:-B
Kociara- rewelka