Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

[chrzanić koncerny] robimy sami płyn do prania i chemię gospodarczą - Tomek Torquemada

edytowano lipiec 2012 w Ogólna
ciekawy wątek z rebelki, wpis otwierający:

"

Właśnie wypróbowaliśmy hypoalergiczny, ekologiczny i ekonomiczny
płyn do prania własnej roboty. Receptura odgapiona w necie, ale
zmodyfikowana przez mnie (niektóre amerykańskie przepisy miały stężenia
zbliżone do homeopatii):

- Soda kalcynowana (węglan sodu Na2CO3, nie mylić z sodą oczyszczoną) - 60 g (ćwierć szklanki)
- Boraks - 75 g (ćwierć szklanki)
- płatki mydlane - 40 g (pół szkanki) - można też zetrzeć szare mydło na tarce

Do dwulitrowego baniaka po fabrycznym płynie do prania wlewamy litr
gorącej wody z kranu, wsypujemy sodę i boraks. Energicznie mieszamy aż
do rozpuszczenia)

Gotujemy w rondelku pół litra wody, wsypujemy do wrzątku płatki
mydlane, po trochu, ciągle mieszając, aż do rozpuszczenia. Rozpuszczone
płatki wlewamy do roztworu sody i boraksu, dopełniamy do 2 litrów gorącą
wodą z kranu. Energicznie mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia.

Przed użyciem energicznie wstrząsamy, bo płyn ma konsystencję żelu.
Do prania dodajemy 100 − 200 mililitrów, zależnie od stopnia
zabrudzenia.

Koszt:
- Soda kalcynowana: 5 zł / kg (allegro), koszt 30 gr
- boraks: 8 zł / kg (allegro), koszt 60 gr
- płatki mydlane: 6 zł / 200 gr (supermarket), koszt 1,20 zł
łączny koszt 2 litrów płynu: 2,10 zł

Pierwsze próby zachęcające, wszystko doprało się bez problemu. Crash testy w przyszłym tygodniu, gdy synowie wrócą z obozu.

I od razu pytanie: czy ktoś z Rebelyantów dysponuje sprawdzoną recepturą na płyn do płukania?"


http://rebelya.pl/forum/watek/52059/#p0000000




Komentarz

  • Szare mydło ma sulfaty.
  • Świetny pomysł!
  • Boraks jest jedną z najlepszych substancji, o jakich słyszałam. Ale nie mam siły na zabawy w młodego chemika...
  • Jestem noga z chemii, więc proszę o korektę, jeśli się mylę. Ale boraks i soda powinny silnie wybielać. Więc możliwe, że to rewelacyjny płyn np. do prania pieluch (pomijając ew. alergizowanie szarego mydła), to jednak czy wypranie w takim płynie jeansów nie zaowocuje wyjęciem z pralki szarej, spranej, szmatki? Kolory nie puszczają od tego?
  • A ta soda to nie żrąca?

    Mąż jest chemikiem, między innymi, więc by zrobił, ale te składniki są przecież nie do zdobycia... No poza jakimś allegro, w które nie chcę się bawić... 

    Ja kupuję mydła bez sulfatów, słabo się pienią, tak samo pasty do zębów, zupełnie inna konsystencja. Ale drogie to, przyznam. 
  • A cos do czyszczeni zmywarki? Ktos kiedys podawal przepis z chyba soda i kwaskiem - powinnam puscic taki program mojej :)
  • edytowano lipiec 2012
    proszę przeczytać zapodany wątek -  była próba - dwa prania kolorów ok
  • Super, tylko czy nie powstają opary przy produkowaniu takiej fajnej zupki?
  • E tam,  ja piorę w indyjskich orzechach. W chemika nie mam odwagi się bawić. A kilo orzechów kosztuje 40 zł, co starcza na rok prania. W razie cięższych plam pod ręką mam zwykły proszek do pieczenia, który spiera zabrudzenia.
  • edytowano lipiec 2012
    E tam,  ja piorę w indyjskich orzechach. W chemika nie mam odwagi się bawić. A kilo orzechów kosztuje 40 zł, co starcza na rok prania. W razie cięższych plam pod ręką mam zwykły proszek do pieczenia, który spiera zabrudzenia.
     

    O właśnie-zakupiłam i jestem baaardzo zadowolona. a na plamy mydełko z rossmana.

    ale... każde antyglobalistyczne działanie jest ok ;)

  • bardziej ciekawi mnie efekt po 20 czy 50 praniach... Nie jesteśmy tak bogaci, żeby co dwa tygodnie wymieniać garderobę ;).
  • Jestem zainteresowana wyprobowaniem przepisu i szukam wspolnikow ;) z okolic W-wy najchetniej.
    Bylam dzis w sklepie z nawozami itp. w naszej okolicy. Maja ta boraks - na dzis w worach 25 kg (troche ponad 100 zl) oraz w przyszlym tygodniu w workach 5 kg, ale wtedy po ok. 55 zl. Ten w malych workach jest podobno  czystszy, lepszej jakosci, ten w duzych bardziej "rolniczy".  Gdyby byli chetni do spolki moge kupic i rozdysponowac np. po 1 kg. CO do sody kalcynowanej - ma sie dowiedziec u producenta, u ktorego zaopatruje sie w nawozy (mają to jako produkt), mam zamowiony 1 kg jesli uda sie kupic. Gdyby bylo to mozliwe, to pewnie moglabym zamowic i wiecej. Jesli nie to pozosataje allegro, niestety wtedy dchodza duze koszty przesylki.
  • Znalazlam jeszcze takie żrodlo, niestety wiekszość w duzych opakowaniach

  • bardziej ciekawi mnie efekt po 20 czy 50 praniach... Nie jesteśmy tak bogaci, żeby co dwa tygodnie wymieniać garderobę ;).
    Jeśli pierzesz w pralce automatycznej nowej generacji to znaczy że jesteś na tyle bogata.
    Nowe pralki używaja bardzo mało wody a więc pranie ociera się o siebie i dość mocno zużywa.
  •   Interesujące. Ostatnio po praniu okazało się że na kilku ręcznikach i bluzkach ostały plamy kakao , zatem mąż zamoczył jej jeszcze w sodzie i dał ponownie do prania. Woda po zamoczeniu upranych już przecież rzeczy była brązowa. Nie powiem co pomyślałam o proszku.
  • Mnie zaciekawiły orzechy i chyba spróbuję.
    Poproszę o wskazówki jak nimi prać.
  • Mnie zaciekawiły orzechy i chyba spróbuję.
    Poproszę o wskazówki jak nimi prać.



    Ja też. Tylko czy one dopierają? Bo jak potem mam się babrać mydełkiem odplamiającym z większością ubrań dziecięcych to już wolę te " straszne" proszki ;)
    Ktoś ma doświadczenie z praniem ubrań dziecięcych w orzechach?
  • Ja mam i niestety rezultaty byly takie sobie (przy odziezy doroslych osob, wiec nie jakos masakrycznie pobrudzonej/ poplamionej). W koncu wywalilam orzechy,  piore proszkiem i jestem szczesliwa  :D
  •  

    Ja mam i niestety rezultaty byly takie sobie (przy odziezy doroslych osob, wiec nie jakos masakrycznie pobrudzonej/ poplamionej). W koncu wywalilam orzechy,  piore proszkiem i jestem szczesliwa  :D
    I oto głos rozsądku.
    :\">
  • Odgrzebuję wątek, czy ktoś jeszcze pierze tym boraksem?
  • Hmmm ciekawe a jak to sie ma do alergii?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.