Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

A jednak wybory w Polsce zostały sfałszowane

edytowano wrzesień 2012 w Ogólna
A ilu się śmiało... jak o tym wielokrotnie pisaliśmy -  pamiętacie?

Istnieje raport, według którego rosyjskie służby specjalne mogły wpływać na wynik wyborów w Polsce. Dokument otrzymał poseł PiS Maks Kraczkowski, który będzie żądał w tej sprawie od Państwowej Komisji Wyborczej. Chce również złożyć interpelację do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

- Kilka dni temu otrzymałem raport grupy ekspertów, dotyczący tego, że Państwowa Komisja Wyborcza korzystała w czasie ostatnich wyborów z serwerów rosyjskich firm - powiedział dziś telewizji Superstacja Maks Kraczkowski, poseł PiS. Nie ujawnił nazwisk ekspertów, ale twierdzi, że są to osoby, które współpracowały bądź współpracują ze specsłużbami.

W rozmowie z portalem Niezależna.pl poseł Kraczkowski potwierdził te rewelacje. - Nie chcę jednak ujawniać szczegółów, dopóki nie otrzymam odpowiedzi z ABW i innych służb odpowiedzialnych za prawidłowy przebieg wyborów w Polsce - mówi nam Maks Kraczkowski.

Dziennikarzom Superstacji powiedział zaś: - W raporcie jest cały wydruk informatyczny wskazujący na to, że duża część materiałów analizowanych przez Państwową Komisję Wyborczą przechodzi przez rosyjskie serwery. I teraz pytanie - czy to prawda i czy te serwery zostały sprawdzone pod względem bezpieczeństwa przechowywanych i przetwarzanych informacji przez np. Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego?  

Niezalezna.pl/KRESY.PL

Komentarz

  • Niech zgadnę  - nie ?
  • RMF24: Członkowie PKW pojechali na szkolenie... do Moskwy

    Kierownictwo polskiej Państwowej Komisji Wyborczej wzięło udział w dwudniowym szkoleniu w Moskwie, prowadzonym przez rosyjską Centralną Komisję Wyborczą - ustalił korespondent RMF FM Przemysław Marzec. Polakom najwidoczniej nie przeszkadzało to, że od lat organizacje międzynarodowe mówią o nieprawidłowościach podczas wyborów w Rosji.

    Informacja o spotkaniu polskiej i rosyjskiej komisji wyborczej nie została podana do mediów. Rozmowy tego typu odbyły się już drugi raz - poprzednie prowadzono w 2012 roku w Warszawie.

    12-osobowa delegacja z Polski wymieniała doświadczenia z rosyjskimi kolegami w tym z szefem Centralnej Komisji Wyborczej Władimirem Czurowem, którego antyputinowska opozycja nazywa "czarodziejem", mówiąc zawsze potrafi doprowadzić do odpowiedniego wyniku wyborów.

    OBWE i Rada Europy od lat krytykują sposób liczenia głosów podczas wyborów w Rosji. Tamtejsza opozycja mówi wprost, że dochodzi do fałszerstw. Podkreśla, że w niektórych regionach Rosji frekwencja wyborcza ma przekraczać 100 procent, a w ostatnich wyborach prezydenckich Władimir Putin zdobył w Czeczeni ponad 99 procent głosów. Niewiele gorszy wynik miał mieć w Dagestanie czy Inguszetii.

    Przedstawiciele rosyjskiej komisji wyborczej krótko skomentowali spotkanie z kolegami z Polski. Stwierdzili, że było ono bardzo owocne (...)

    źródło: RMF24/interia

  • Okazuje się zatem, że nasza komisja wyborcza jeszcze nie do końca nauczyła się rosyjskich metod przeprowadzania wyborów i musi jeździć po instrukcje do Moskwy 8-}
  • edytowano maj 2013
    coo? znowu??? kurcze, ale to już chyba z dziesiąte takie szkolenie... ich szef z kolei wielokrotnie przyjeżdżał do nas...

    jeszcze przypomnę że polski matematyk który wykrył te dziwne historie z pierwszego mojego postu zmarł niedawno... na zawał
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.