A ja juz sama nie wiem, jak to jest. W domu (dobra, miekka woda) nie przetluszczaja sie jakos bardzo. Myje eko szamponem, od dawna glownie Lavera. Czasami daje jakas maseczke, np. z zielonej glinki. W Warszawie (wstretna kranowa, wiadomo) przetluszczaja sie koszmarnie, przypuszczam, ze to woda je podraznia. Dziala w miare szampon nagietkowy bez SLS (w Rossmannie do nabycia, ukrainski) albo szampon z SLS, ale za to z kwasem salicylowym (Alpecin). Natomiast w ciazy po delikatnej Laverze i przy dobrej wodzie wlosy mi sie tak przetluszczaly, ze az zaczely od tego wypadac. Do porodu bylabym lysa jak nic. I w koncu myje strasznym szamponem Head&Shoulders, ktory jak wpadnie do oczu, to wsciec sie mozna (ma w skladzie dokladnie wszystko zuoooo, ale tez tlenek cynku i kas salicylowy). Ale wlosy sie trzymaja dwa dni i nie wypadaja. W najblizszych dniach planuje szampon z przepisu ze strony "zrob sobie krem" wytworzyc, tez z salicylem, ale bez SLS. Zobaczymy, jak podziala, to wolalabym taki, bo przy SLS piecze czolo, oczy itd.
Mnie się przestały przetłuszczać po operacji czyli po zakończeniu cykli. Wcześniej szybko się przetłuszczały. Teraz są raczej suche. Natomiast problem to łuszczyca i swędzenie.
Dlatego zainteresowało mnie to olejowanie. Dzięki MagdoCh. Wypróbuję z oliwą z oliwek. Mam nadzieję, że nie podrażni.
Na 2 godziny przed myciem głowy stosuję squamax. Substancja ta zdziera łuskę z głowy - jeśli ktoś takową posiada
:P
To pisałam ja - jaszczurka.
Łagodne szampony to np oilatum - stosuję....choć włosy są po nim trochę płaskie...
Mi do tego wychodzą kępami... I myję 2 razy w tyg. i co z tego - przetłuszczają się. Zresztą, niedługo chyba wyłysieję, jak tak dalej będą wychodzić. A szamponem myję bez chemii, jakims dla dzieci.
Mam przetłuszczające się włosy, przeważnie myję co drugi dzień, bo nienawidzę czuć się brudna - poza tym, włosy bardzo łapią zapachy, więc miasto im estetycznie nie służy
Używam szamponu pokrzywowego Polleny, takiego w wielkich butlach i zauważyłam, że włosom najlepiej robi powtórne użycie. Odżywka jakakolwiek, bo chodzi tylko o rozczesanie kudełków, no i chłodne płukanie, oczywiście.
Przed nałożeniem odżywki trzeba dość ciepłą wodą spłukać włosy - wtedy otwierają się łuski włosa, i z odżywki czy oleju lepiej przedostają sie substancje odżywcze, zaś ostatnie płukanie powinno być jak najzimniejszą wodą, żeby zamknąć łuski włosa - tu płukanka z octu jest też bardzo dobra.
Włos z zamkniętymi łuskami ( po płukaniu zimną wodą i nie suszeniu suszarką ) jest mniej podatny na uszkodzenia np. czesaniem
Nika , umyj włosy przed olejowaniem. To czy lepiej na mokro czy na sucho stwierdzisz sama po olejowaniu na dwa sposoby Ja wole na sucho. Biorę olej na rękę rozsmarowuje go i przeczesuje takimi tlustymi rękoma włosy, od nasady po końce, na końce daje sporo bo mam je lekko przesuszone. Olej nie powinien spływać z włosów, czoła. Więc będziesz widziała sama. Potem zwin w koczka i już
Nie we włosy, tylko w skórę głowy! Chodzi o wypadanie i osłabienie - tzn.przeciwdziałanie ) W tej kwestii nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć, bo takowego problemu nie mam, natomiast stosuję (jak mi się zachce, czyli b.rzadko) w celu przyciemnienia moich splątanych splotów (tzw.mopa). Rzeczony mop, według obiektywnych (mam nadzieję) obserwatorów jest obecnie ciemniejszy. Co uprzejmiejsi ludzie zwą mnie nawet szatynką
a na dokładkę poproszę o rekomendację jakiegoś kremu, też z rossmana... mam fatalną cerę, pryszcze, przetłuszczającą a zarazem przesuszoną skórę i nadszedl ten moment, że mam dość
a krem... też jest jakiś brązowo-zielony? nawilżająco-łagodzący? obawiam się, że to za trudne dla męża, żeby poczytać opis na opakowaniu. Krem to krem, albo do twarzy, albo... nie, na to drugie to maść nie krem chyba. nudzę się tak, że aż czuję, jak mi się włosy przetłuszczają gdzie są wszyscy?
Ja zauważyłam, że moje włosy zdecydowanie mniej się przetłuszczają, jak używam pianek i lakierów do włosów.Serio. Nikt nie potrafi tego wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Ale jeśli umyję włosy i nie zastosuję niczego z tych "wspomagaczy"-wieczorem mam smalec niemalże na głowie.Tylko te "wspomagacze" to musza być te nieco "lepsze"-tylko wella, taft. Tzn lakiery, bo pianka moze być jakakolwiek, byle mocna. Najbardziej lubię żel-spray welli Nie stosuję szamponów do przetłuszczających się włosów, tylko do normalnych lub suchych-takich do częstego mycia, codziennej pielęgnacji. Moja teściowa okrutnie sobie włosy zniszczyła stosowaniem szamponów dla włosów przetłuszczających się-przesuszyła sobie masakrycznie końcówki, a od skóry głowy nadal sie tłuściły Mam włosy bardzo gęste, ciężkie-nie stosuję zadnych odżywek. Najbardziej lubię Pantene. I może nie uwierzycie-ale po regularnym stosowaniu włosy niemal mi nie wypadają-pojawiają sie może ze 3,5 włosków. I nic. A wcześniej-bardzo, bardzo sporo mi wypadało. Bardzo sporo
Dziewczyny, jak wzmocnić włosy 4 - latce? Moja średniaczka za moment łysa będzie
od urodzenia miała najpiękniejsze włosy, loki jak u lali, a od niedawna jakoś mi łysieje. Niewiem, może to od tego, że maniacko obkręca te włosy na palce, wszystkie kołtuny powycinane z obu boków, tylko z tyłu taka kita została ledwo do ramion. Paczę na te jej włosiska, ani to uczesać, ani spiąć, cienkie, i w ogóle takie jakieś prześwity już zaczyna mieć jak przegarniam ręką w włosy... zara będzie łysa no....ratunku..
Komentarz
W domu (dobra, miekka woda) nie przetluszczaja sie jakos bardzo. Myje eko szamponem, od dawna glownie Lavera. Czasami daje jakas maseczke, np. z zielonej glinki.
W Warszawie (wstretna kranowa, wiadomo) przetluszczaja sie koszmarnie, przypuszczam, ze to woda je podraznia. Dziala w miare szampon nagietkowy bez SLS (w Rossmannie do nabycia, ukrainski) albo szampon z SLS, ale za to z kwasem salicylowym (Alpecin).
Natomiast w ciazy po delikatnej Laverze i przy dobrej wodzie wlosy mi sie tak przetluszczaly, ze az zaczely od tego wypadac. Do porodu bylabym lysa jak nic. I w koncu myje strasznym szamponem Head&Shoulders, ktory jak wpadnie do oczu, to wsciec sie mozna (ma w skladzie dokladnie wszystko zuoooo, ale tez tlenek cynku i kas salicylowy). Ale wlosy sie trzymaja dwa dni i nie wypadaja. W najblizszych dniach planuje szampon z przepisu ze strony "zrob sobie krem" wytworzyc, tez z salicylem, ale bez SLS. Zobaczymy, jak podziala, to wolalabym taki, bo przy SLS piecze czolo, oczy itd.
Mnie się przestały przetłuszczać po operacji czyli po zakończeniu cykli. Wcześniej szybko się przetłuszczały. Teraz są raczej suche. Natomiast problem to łuszczyca i swędzenie.
Dlatego zainteresowało mnie to olejowanie. Dzięki MagdoCh. Wypróbuję z oliwą z oliwek. Mam nadzieję, że nie podrażni.
Na 2 godziny przed myciem głowy stosuję squamax. Substancja ta zdziera łuskę z głowy - jeśli ktoś takową posiada
:P
To pisałam ja - jaszczurka.
Łagodne szampony to np oilatum - stosuję....choć włosy są po nim trochę płaskie...
)
Mam przetłuszczające się włosy, przeważnie myję co drugi dzień, bo nienawidzę czuć się brudna - poza tym, włosy bardzo łapią zapachy, więc miasto im estetycznie nie służy
Używam szamponu pokrzywowego Polleny, takiego w wielkich butlach i zauważyłam, że włosom najlepiej robi powtórne użycie. Odżywka jakakolwiek, bo chodzi tylko o rozczesanie kudełków, no i chłodne płukanie, oczywiście.
W sensie, że czy piła? Nie polecam :P
To czy lepiej na mokro czy na sucho stwierdzisz sama po olejowaniu na dwa sposoby
Ja wole na sucho.
Biorę olej na rękę rozsmarowuje go i przeczesuje takimi tlustymi rękoma włosy, od nasady po końce, na końce daje sporo bo mam je lekko przesuszone.
Olej nie powinien spływać z włosów, czoła.
Więc będziesz widziała sama.
Potem zwin w koczka i już
mam fatalną cerę, pryszcze, przetłuszczającą a zarazem przesuszoną skórę
i nadszedl ten moment, że mam dość
sorry, nie możemy się z mężem powstrzymać..., ale dzięki serdeczne za opis, teraz mój mąż na pewno znajdzie
nudzę się tak, że aż czuję, jak mi się włosy przetłuszczają
gdzie są wszyscy?
Jeśli tak,to mogę polecić krem Ziaji"Ulga"
Tylko uwaga na przeciwłupieżowy z tej serii - skuteczny, ale śmierdzi.... Ło!!! No, ale ma dziegieć w składzie, więc wszystko jasne
Nikt nie potrafi tego wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Ale jeśli umyję włosy i nie zastosuję niczego z tych "wspomagaczy"-wieczorem mam smalec niemalże na głowie.Tylko te "wspomagacze" to musza być te nieco "lepsze"-tylko wella, taft. Tzn lakiery, bo pianka moze być jakakolwiek, byle mocna. Najbardziej lubię żel-spray welli
Nie stosuję szamponów do przetłuszczających się włosów, tylko do normalnych lub suchych-takich do częstego mycia, codziennej pielęgnacji.
Moja teściowa okrutnie sobie włosy zniszczyła stosowaniem szamponów dla włosów przetłuszczających się-przesuszyła sobie masakrycznie końcówki, a od skóry głowy nadal sie tłuściły
Mam włosy bardzo gęste, ciężkie-nie stosuję zadnych odżywek.
Najbardziej lubię Pantene. I może nie uwierzycie-ale po regularnym stosowaniu włosy niemal mi nie wypadają-pojawiają sie może ze 3,5 włosków. I nic. A wcześniej-bardzo, bardzo sporo mi wypadało. Bardzo sporo
mi wypadały z powody braku biotyny
Moja średniaczka za moment łysa będzie
od urodzenia miała najpiękniejsze włosy, loki jak u lali, a od niedawna jakoś mi łysieje.
Niewiem,
może to od tego, że maniacko obkręca te włosy na palce, wszystkie
kołtuny powycinane z obu boków, tylko z tyłu taka kita została ledwo do
ramion.
Paczę na te jej włosiska, ani to uczesać, ani spiąć, cienkie,
i w ogóle takie jakieś prześwity już zaczyna mieć jak przegarniam ręką w
włosy...
zara będzie łysa no....ratunku..