Poruszyło mnie.Musiałam założyc wątek!

draconessa

Tak na serio, mysle, ze temu panu przydalaby sie regularna pomoc jakiejs zorganizowanej ekipy, co to pomoze mu wysprzatac w domu, troszke moze wyremontuje i ponaprawia sprzety,  Tudziez przydaloby sie, aby ktos mu tych drew narabal, codziennie wpadl i obiad przyniosl - cieply, lub do odgrzania, zrobil zakupy i potowarzyszyl, aby czlowiek w tej samotnosci i biedzie nie zdziczal. Takze pomogl wykapac sie, poprac ubrania. Dary rzeczowe, ok, ale zalatwiaja czesc problemow doraznie, natomiast tu rzeba dlugoplanowego dzialania. Jak rozumiem, pani z MOPSu nie daje rady...:(

Berenika

. Dom Opieki kosztuje - nie wiem, jaka wzmiankowany Pan ma emeryture, lub rente i czy by wystarczyla 

Pan mieszka przecież na terenie miasta lub gminy i wtedy miasto lub gmina są opłacać koszta pobytu, jeżeli zainteresowany nie ma środków.

Berenika

Dom opieki chetnie zajmie sie Panem i zapewne chetnie przejmie jego mieszkanie ...

Przejąć może po jego śmierci, nie wcześniej.

draconessa

Wiesz, to zalezy od 'szczescia'. U mnie w rodzinie byly osoby, ktore czekaly przerazliwie dlugo A ze ow Pan majatku ani dochodow nie ma wysokich, to i nikt nie bedzie sie spieszyl do takiego pensjonariusza:(

Berenika

Ktoś musiałby tę sprawę "wychodzić". Mam na myśli: chodzić, dręczyć, składać pisma itp.

draconessa

@Berenika I wlasnie dlatego miasto, czy gmina beda odwlekac sprawe, jak dlugo sie da. Aby nie placic:(

draconessa

Ktos miejscowy i z sila przebicia tudziez uporem.

Berenika

Ale fakt, który opisałam jest autentyczny: człowiek podpisał zgodę i dwa tygodnie później dostał pismo o pozytywnej decyzji, a tydzień później gdzie ma się stawić i kiedy.

kawusiowa

+++

draconessa

Berenika, alez wierze:) I twierdze, ze mial naprawde duzo szczescia - gdzies musialo akurat byc miejsce...

stephanos

"A nie dało by się tego pana umieścić w Domu Opieki? Moim zdaniem - to było by dla niego optymalne rozwiązanie."

Pytanie podstawowe to czy ten Pan też tak uważa. Bo jeśli nie, to trzeba uszanować jego decyzję i pomóc w miarę możliwości  

quoda

potwierdzam z tym domem opieki, mój ojciec x lat temu chciał załatwić taki dla dziadka: był w stanie wymagającym stałej opieki, a rodziców nie było stać na pielęgniarkę na cały etat, właśnie się przeprowadziliśmy do Poznania i rezygnacja z jednego etatu też nie wchodziła w grę. Miejsce znalazło się bardzo szybko, bo chyba w tydzień czy dwa, ale dziadkowi się w międzyczasie zmarło.  

MartynaN

Mojej ciotce też szybko przyznali. Początkowo siostrzenicę powiedziały jej, ze tylko na zimę, ale po pol roku nie chciała wracać.

MartynaN

Dodam,ze mieszkała sama.

draconessa

to w takim razie moze moi mieli pecha...

I stephanos ma racje- przede wszystkim ten Pan musialby chciec isc do Domu Opieki, co nie jest takie pewne, a Jego wola najwazniejsza. Moze chce byc na swoim i w takime razie trzeba mu pomoc to wszystko ogarnac.

Monica

pan Leszek w szpitalu 

Monica

jeśli chodzi o pomoc,,,

są rzeczy pilne do zrobienia na już, takie jak porządek, toaleta itp.

jak uda nam się to ogarnąć będziemy myśleć dalej...nie wszystko naraz...

...to jest konkretny człowiek, trzeba wziąść pod uwagę Jego potrzeby, przyzwyczajenia, uszanować je i się do nich dostosować,,,

draconessa

Za Pana Leszka +++

Monica

jak ktoś z forum odezwał się przez stronę o panu Leszku prosiłabym jeszcze o podrzucenie nicka forumowego, żebym dwa razy nie odpisywała (to do tych, których mogłabym nie kojarzyć:))

stephanos

Monica, dziękuję za informacje. Kiedy będziecie już wiedzieć co i jak konkretnie, daj znać koniecznie...

Oby Pan Leszek szybko wydobrzał!

Monica

dziękuję, na pewno do każdego się odezwę jak już dogadamy szczegóły

Monica

stephanos

Monica, pisałam przez formularz nie od siebie - odezwę się na pw.

Monica

ok

asiao

mozna gdzies cos wplacic na konto ? 

Monica

wczoraj mieliśmy awarię internetu, dziś będę nadrabiać:)...

czy ktoś z warszawiaków mógłby w czwartek/piątek wieczorem odebrać z żoliborza lodówkę i przechować ją dopóki transportu nie zorganizujemy???

Monica

up....lodówka mała:)

Daga

czy juz macie osoby do remontu?

PonuraKura

@Monica, my też z chęcią wpłacilibyśmy coś na konto, byłaby taka możliwość?

elizarybka

@Monica jakiś grosz my też chętnie dołożymy