Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Poddasze użytkowe - da się tak zaizolować, żeby latem nie było gorąco?

edytowano kwietnia 2014 w Pomagajmy sobie
Konto skasowane na prośbę użytkownika.

Komentarz

  • Znam ten problem, odkryłam, że u mnie nie w wełnie jest problem ale w oknach. 40 cm w/m to dobra warstwa. Moje doświadczenia są takie, że odkąd na lato zakleiłam okna folią aluminiową, pzrestało się nagrzewać. W krytycznych momentach nocą otwieram okna, aby pzrez całą noc się schłodziło - ale to w mega-upałach.
  • Pewien taksówkarz doradził w kwestii ochrony przed nagrzaniem pomalować dach na biało. Ponoć u niego sprawdziło się to...a może tylko żartował sobie ze mnie
  • A przypadkiem w czasie upałów nie chłodzą domu otwierając okna? ;) Bo wtedy cały gorąc do góry.
    Ja przy podobnej warstwie 20cm widziałem olbrzymią różnicę w dachówce cementowej kontra blacha.
    W pierwszej upał docierał na górę dopiero po 3-4 dniach, w drugim w ten sam dzień.
  • Schładzać można oknami, ale radzę je zakleić tą folią. Nie wygląda ładnie, za to działa. Może są jakie lepszej jakości roletki, co odbijajaą światło, folia za to tania.
  • A jeszcze jedno, w poprzednim domu miałem roletki wewnętrzne, jak słońce dawało po oknach to je spuszczaliśmy i to też powodowało mniejsze nagrzewanie domu.
    Gorąc na górze niekoniecznie wynika ze złej izolacji, ale jeżeli nie dbamy o zabezpieczenie się przed gorącem na dole, to wieczorem wszystko jest na górze.
  • U mnie są grube drzwi między domem a poddaszem. W domu jest latem chłodno - na poddaszu nie.
  • Rolety zewnętrzne załatwiają sprawę u nas.
    image

    fakro. Bez nich było ciężko w upały.
  • Ciekawy temat. My pierwszy rok będziemy testować poddasze.
    Okna połaciowe mamy TYLKO od północy i na razie sobie ten wybór chwalę.
    Dziwna jestem, ogólnie nie lubię słońca ;)

  • w oknach dachowych mamy rolety zewnętrzne - bardzo pomagają
  • My mamy takowe poddasze użytkowe i gorąco jest tylko wtedy gdy ogólnie jest parno i powietrze stoi.

    Kluczowe wg mnie jest posiadanie co najmniej dwóch okien w pokoju bo można wymusić przewiew.

    @Wanda W dzień jak zasłoni się okna dachowe to i tak ciemno nie jest. Rzekłabym - jest przyjemnie. No, chyba, że ktoś ma rolety co światła nie przepuszczają.

    Dodam: okna połaciowe+zwykłe, blacho-trapez koloru khaki, zamiast wełny styropian.
  • Jak patrzę teraz to wszystkie nowobudowane domy w naszej okolicy mają pełne piętro. Skosy są estetyczne ale tylko z zewnątrz. Zabierają przestrzeń w pokojach na górze, ciągle jakieś problemy z docieplaniem, nierzadko gipskartony przeciekają. Gdybym miała budować, to tylko z pełnym piętrem, taką nowocześniejszą kostkę.
  • Ja tam lubię moje skosy. Uroku dodają w pomieszczeniu. :x
    I wszystko ogrzać łatwiej, bo mniejsza kubatura.
    Nic nam nie cieknie, nic nie docieplaliśmy, a mieszkamy ponad 10lat.
  • Moda zmienia się falowo. Za komuny były płaskie dachy, potem skosy, teraz znów wchodzą płaskie. Za 20lat znów będę miała dom na topie ;)
  • Dachy skośna w naszym klimacie są jednak lepiej dostosowane do zim.
  • To prawda. Taras nad garażem miałam płaski i co 5 rok do poprawki. Teraz go daszkiem pokryjemy, bo mam już serdecznie dość. No i z daszków śnieg sam zjeżdża. :-)
  • Ale dach w takiej nowocześniejszej kostce nie jest płaski, tylko kopertowy.
  • To jest nowoczesna kostka? :))
    Toż to powrót komunizmu, tylko elewacja ładniejsza :P




    Nowoczesna to taka ;)

    image
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.