@anulaczarnula - od łuku mogę sprzedać ramiona 20, bo syn potrzebuje twardszych. Majdanu nie odda, bo mu pasuje. Wiatrówki nie mam. Mąż ma kolekcję ESG ale też nie odda. @groszek - 180 po raz drugi! Gorąco się robi. Ostatnia chwila, żeby przelicytować groszka!
To twardość ramion. Takie raczej dla początkujących - jak ktoś trenuje z rok i nie jest za duży i za silny, to powinny być OK. Teraz się właśnie zaczęłam zastanawiać, czy one są 20, czy 22 ale to niewielka różnica. Syn zamierza wskoczyć od razu na 32 teraz, bo tak mu trener sugeruje. Ale na razie nie ma kasy na nowe ramiona, więc musi strzelać z tego, czym dysponuje. Jak strzelacie rekreacyjnie, to może lepiej kupić jakiś łuk rekreacyjny? Te sportowe bardzo drogie są.
Zapytam go, jak go spotkam przy śniadaniu ;-) Ramiona są z łuku sportowego. Wpinane na zatrzask. Tu jest sklep, w którym zaopatruje się syn i cały jego klub chyba. Ceny, jak dla mnie, zabijające. Ale syn sam sobie zbiera kasę na swoje hobby.
@rusalka - toż gumka na cięciwę się nie nadaje!!! W łuku mają pracować ramiona, a nie cięciwa! To już lepiej ze sznurka cienkiego, czy innej dratwy cięciwę zrobić. Tradycyjnie robiono z jelit bydlęcych...
Jelita odradzam - obawiam się, że w dzisiejszych nowoczesnych czasach nikt już nie potrafi ich przygotować we właściwy sposób. Oczywiście, można kupić w sklepach z asortymentem dla masarni (a czasem nawet w zwykłym mięsnym), ale one są przygotowane do robienia kiełbas, czy innych kiszek ziemniaczanych. Na cięciwę trzeba by je odpowiednio spreparować, ale nie doradzę jak, bo się na tym kompletnie nie wyznaję. Doradzam cienki sznureczek albo dratwę szewską. Jako dzieci, jak robiliśmy sobie łuki, ot zawsze cięciwę robiliśmy z dratwy (moja mama pracowała jako cholewkarz, więc dratwy w domu było pod dostatkiem).
@rusalka - widać nigdy nie robiłaś łuków w dzieciństwie, to nie znasz mechanizmu działania. Za to, jako kobieta z doświadczaniem życiowym, doskonale znasz mechanizm działania gumki ;-)
@skorektoja - mi się zdaje, że wystarczy zapleść trzy nitki dratwy i jest cięciwa, jak się patrzy! Ale ja nie miałam w dzieciństwie wielkich wymagań w tym zakresie. Mój syn pewnie by taką cięciwę z dratwy wyśmiał...
@MartynaN - z mojej perspektywy, w garnku kluczowe jest, żeby był duży. Tak ze 7 litrów przynajmniej. Na kuchenkach indukcyjnych się nie znam. Nie wierzę też w garnki i patelnie, które się nie przypalają - sprawdziłam empirycznie, wszystko da się przypalić. O, to się podzieliłam wiedzą i doświadczeniem ;-)
@skorektoja - syn napomknął, że ze stówę za te ramiona chciałby wziąć. Ale mówi, że nie ma sensu używać takich ramion do domowo wytworzonego łuku. Choćby ze zdobyciem odpowiednich zatrzasków do wpinania ramion do majdanu będziesz miał problem. Syn sugeruje, żeby raczej kupić dzieciom jakiś łuk klasyczny dla początkujących. Na allegro jest sporo atrakcyjnych ofert. Czy masz tam jakiegoś trenera, który by dzieciom doradził, jak technicznie strzelać? Czy to tylko o zabawę chodzi?
@groszek - 180 zł po raz drugi! Kto jeszcze chciałby kupić platery niech się szybko namyśla, bo wieczorem odtrąbię po raz trzeci dla groszka i będzie po aukcji :-D
@skorektoja - mój syn strzela z łuku sportowego. W pewien sposób, jest to łuk refleksyjny. Tzn, jak się zdejmie cięciwę, to ramiona są wygięte w przeciwną stronę niż przy założonej cięciwie. Ale to nie jest taki drewniany łuk azjatycki. Takie tradycyjne łuki można kupić ale one się nie nadają do celów sportowych.
Wygląda podobnie do tego poniżej i wymaga specjalnych zaczepów na majdanie, żeby tam te ramiona wpiąć. Nie pamiętam jaka firma, a syn na zajęciach (i też nie wiem, czy pamięta) EDIT: zapytałam syna, jak już wrócił z zajęć - ramiona są firmy KAP i wyglądają całkiem tak, jak te poniżej, tylko napis i kolorystyka inna. System wpinania ten sam.
@groszek - 180 zł po raz trzeci! Sprzedane pani w groszkowym kostiumie! Gratulujemy Pani nabycia zestawu trzech pięknych platerów. Zapraszamy do kasy (na priw.) i życzymy satysfakcjonującego korzystania z nabytych przedmiotów :-D
Ten plater (znaczy się wyrób platerowany, czyli srebrzony) ale ta patera (znaczy się taka misa, czy inna taca na nóżce do podawania na stół owoców, czy ciast). W mojej ofercie były dwie platerowane patery :-D
Komentarz
@groszek - 180 po raz drugi!
Gorąco się robi. Ostatnia chwila, żeby przelicytować groszka!
Jak strzelacie rekreacyjnie, to może lepiej kupić jakiś łuk rekreacyjny? Te sportowe bardzo drogie są.
Tu jest sklep, w którym zaopatruje się syn i cały jego klub chyba. Ceny, jak dla mnie, zabijające. Ale syn sam sobie zbiera kasę na swoje hobby.
O, to się podzieliłam wiedzą i doświadczeniem ;-)
Syn sugeruje, żeby raczej kupić dzieciom jakiś łuk klasyczny dla początkujących. Na allegro jest sporo atrakcyjnych ofert.
Czy masz tam jakiegoś trenera, który by dzieciom doradził, jak technicznie strzelać? Czy to tylko o zabawę chodzi?
Kto jeszcze chciałby kupić platery niech się szybko namyśla, bo wieczorem odtrąbię po raz trzeci dla groszka i będzie po aukcji :-D
EDIT: zapytałam syna, jak już wrócił z zajęć - ramiona są firmy KAP i wyglądają całkiem tak, jak te poniżej, tylko napis i kolorystyka inna. System wpinania ten sam.
W mojej ofercie były dwie platerowane patery :-D