@Malgorzata - dużo lepszej jakości odzież FSE jest do dostania we Francji. Staś chce kupić sobie bawełnianą koszulę, bo te poliestrowe są fatalne i szuka kogoś kto by dołączył do zamówienia. Swetry francuskie tez lepsze - w sobotę przyglądałam się jednemu zdobycznemu z Eurojamu. Szkoda, że nie spojrzałam na skład - tutaj nie jestem pewna, ale wyglądał o niebo lepiej niż te z carrica. Czy ktoś z forum mieszka we Francji. Trzeba byłoby obczaić, jak to cenowe wygląda.
Jeszcze jedno - u nas jedynym wymaganym elementem stroju jest koszula. Zakup swetrów zależy od rodziców - ma być granatowy. Większość ma swetry ze szmateksów. Tak że dowiedz się, czy to konieczny u Was wydatek. U nas zaleca się cięcie cen - ma byc jak najtaniej, by jak najwiecej dzieci mogło sobie na scauting pozwolić, by to nie było obciążeniem dla rodziców.
Bardzo fajnie dziś wyszła zbiórka. Dziewczynki mogły się przekonać, że mimo deszczowej pogody można stworzyć dla siebie w środku lasu suchy i zaciszny kącik. Co więcej, można w nim rozłożyć wiktuały i samodzielnie przygotować kanapki.
Nasza J. była pierwszy raz i bardzo jej się podobało. Miejmy nadzieję, że się wkręci. Na razie dumie opowiada: " A na moim harcerstwie, to to i to..." Ukłony w stronę organizatorów. @Maciek, dziękujemy!
Komentarz
niestety* w Sterniku cena (60zł) i jakość podobna do tych z azumut360
*tzn. o ile do siedzenia w szkole to jeszcze mogą być, ale do latania po lesie moim zdaniem beznadziejne
Bo nam coś się nie składa...
Może byśmy się podpieli? O ile J. da się namówić.
Bo akurat 29.11 mamy spotkanie wspólnotowe w Waszej okolicy.
Miejmy nadzieję, że się wkręci.
Na razie dumie opowiada: " A na moim harcerstwie, to to i to..."
Ukłony w stronę organizatorów.
@Maciek, dziękujemy!
Możesz mi przesłać meilem (w załączniku)? Będę wdzięczna!