Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Gazety dla nastolatek

edytowano październik 2014 w Ogólna
Do zalozenia tego watku natchnely mnie ostatnie weekendowe porzadki w piwnicy, kiedy znalazlam z 30 numerow mojej ukochanej Filipinki, no i zamiast porzadkow zrobilam sobie wieczor czytelniczo-wspominkowy :]

Swietna to byla gazeta, oferowala naprawde ciekawe artykuly, nie popkulturowa papke jak wiekszosc gazet dla nastolatek. Czytalam Filipinke w latach 90, jako nastolatka i mloda juz-nie-nastolatka :]. Wiem, ze to czasopismo juz od dawna nie wychodzi. Czasami widuje Bravo i jemu podobne tytuly wiec wciaz sie ukazuja, pamietam szal na te gazete... Tak sie zastanawiam, czy obecnie wychodza jakies wartosciowe pisma dla nastolatkow? Co czytaja wasze dzieci?
«1

Komentarz

  • "mały gość" i "idziemy" :)
  • Nie wiem jak Cogito, ale Victora (czy Victor junior) zakazałam w domu. Babcia wnukowi przysyłała... Najpierw wyrywałam kartki, potem już powiedziałam, że tam są treści nie dla dzieci. 
  • Rzecz zależy pewnie od gustu.
    Ja jako nastolatka pochłaniałam "Wiedza i życie". Póxniej wpadł mi w ręce "Młody technik" i też był ciekawy.
    Inne pisma dla nastolatek zupełnie mnie nie interesowały :D
  • edytowano październik 2014
    Moja córka, że tak powiem wczesna nastolatka, oprócz "Małego gościa" preferuje gazety o koniach, tylko te "na poważnie", nie dla dzieci.Także przegląd sportowy, lub cokolwiek o piłce noznej, byle nie bravo sport. Raz skusiła mnie okładka i nie doczytałam, że to bravo...... masakra...... teraz doszukuję się drobnego druczku ....
  • polonistki, dziennikarki, filozofki,pielęgniarki, gospodynie domowe i kto tak jeszcze
    skrzyknijmy się kobiety i wydajmy nastolatkom pismo
    może 2 tygodnik da radę
    na początek proponuję miesięcznik

    porady modowe bawarystyczne i nie ;)
    mini na spacer ale nie do szkoły
    za i przeciw makijażowi na lekcji
    co na trądzik
    miesięczkowe bóle - sponsor podpaskowy potentat
    jak ogarniać lekcje
    sprzątanie w domu i pomoc rodzeństwu
    pies, kot, koń , świnka, rynki i kochany szczurek
    gekon i wąż nie w tym samym terarium co myszki ;D
    zapach lata i zapachy w szafie
    jest impreza bezalkoholowe kolorowe drinki
    pieczemy ciasta
    rożśiny w doniczce na parapecie - dlaczego zenek lubi botanikę ;P kącik dla rodziców nie-doświadczonych
    maryśka marycha to nie koleżanka
    mam za małe piersi -co robić droga redakcji jak żyć ?? -  porady 
    Podziękowali 1Nika76
  • I psychotest, jakiego mężczyzny szukam.
  • Uważam, że w dobie fejsa, papierowa prasa dla młodzieży to przeżytek.
  • internetową też można
  • miłujcie sie czytalam :)
  • Moje czytają
    "Małego Gościa"
    Kupowałam "Rycerza Młodych " i "Drogę"., ale ich nie ciekawiła.
  • Jest jeszcz ,,List,, ciekawy dla starszych
  • Niestety nie pojawiło się nic sensownego zniknięciu starej "Filipinki". Cogito i podobne to nuuuda - pamiętam, ze były tam omówienia zagadnień z polskiego itp. @babka4 - tematy trochę pod młodsze nastolatki podałaś, pieski, kotki, trądzik :)
  • U nas w domu jest tylko Gość Niedzielny i wszyscy z niego korzystają - najmłodsi Magda ze Stasiem krzyżówki rozwiązują ;)
    K
  • A są jakieś "naukowe" pisma dla wczesnych nastolatków? Jakieś przyrodnicze czy historyczne? Kiedyś były np Zwierzaki...
  • Gosia, może "National Geographic"? My mamy stos numerów sprzed kilku lat. Ostatnio KFZ odkopali i czytają sobie.
  • Filipinka była super

    Jest głęboka dziura jeżeli chodzi o pomysł wartosciowego pisma dla nastolatek

    Nawet był pewien super pomysł, w zeszłym roku coś tam się zaczynało rodzić
    Przypomniałyście mi
    @Monira ;  co ze sprawą?
  • @szczurzysko, a co nie tak było z Victorem? Kilkanaście lat nie miałam w ręku, ale za czasów mojej młodości bardzo mi się to pisemko podobało.
  • Filipinka i Jestem - moje ulubione czasopisma ).
  • National moim zdaniem jest trochę dęte.

    Ja pamiętam, że już za "moich czasów" Miłujcie się wydawało mi się okrutnie odklejone od rzeczywistości nastolatków.. 
    Może nie byłam z tych najświętszych ale generalnie przyjaznych i praktykujących. Miałam nieustanne wrażenie, że to  pismo redagują dwie stare panny po 50-tce, podpisujące się różnymi imionami.
  • @Daga - ponoć coś się rusza. Wcześniej sponsor się rozmyślił, ale pomysłodawczyni walczy ostro. Zobaczymy.
  • Filipinka - ta stara.
  • @Aniuszka - Jeśli pismo jest dla kategorii wiekowej 9-12, bo tak 4-6 klasa, to nie widzę powodu, by były tematy o miesiączce, relacjach chłopak-dziewczyna, itp. 
  • Tematy miesiączki już chyba dotyczą dziewczynek w tym wieku :)
  • Ale ja mam syna (tzn. dwóch, dwie córki też, ale ich te problemy jeszcze nie dotyczą). 
  • Maura - nie pamiętam. Nie było tam żadnych bezeceństw oczywiście, ale ja uważam, że w wieku 12 lat, a nawet 14 czy 15 to nie czas na randki i tego typu sympatie. I po co ma wiedzieć, że większość nastolatków "chodzi ze sobą"? Ma wiedzieć, że szuka się żony, a nie dziewczyny.
  • Moja jak miała 13 kupowała brawo. Próbowałem walczyć, ale zawsze udało się jej jakoś przemycić. Po roku jej przeszło. Niestety cokolwiek by się nie wymyśliło, nastolatek i tak się dorwie do takich gazet, jak nie w domu, to u koleżanki. 

    Teraz podczytuje moje magazyny historyczne :) co zdecydowanie wolę. 
  • Maura - Off topy nie są źle widziane na tym forum:) Ja nie uważam, że 15, 16-latek ma szukac żony. Ma mieć koleżanki, kolegów, może bliższą koleżankę, ale widzę niebezpieczeństwo w tworzeniu takiej tymczasowej pary. To za wcześnie nieco na narzeczeństwo, a obecnie relacje między "chłopakiem" a "dziewczyną" są bardziej poufałe niż niegdyś między narzeczonymi.
  • Kilka lat temu miałam w rękach "Wzrastanie". Wydaje je KSM, czyli młodzież dla młodzieży. Nie wiem, jak wyglądają obecne numery, ale tamte sprzed 5 lat były całkiem ok - choć raczej dla starszych nastolatków (czyli takich, dla których jest KSM od 14-16 w górę).
  • edytowano listopad 2014
    Kontynuując off top. Miałam niecałe 17 lat jak poznałam mojego męża zaczęliśmY ze sobą chodzić od drugiego spotkania. Moja siostra podobnie 16 lat miała.
    Dlatego uważam że takie tematy jak najbardziej powinny być poruszane, tylko w delikatny mądry sposób.
    Podziękowali 1Nika76
  • @szczurzysko - nie no, bez przesady, nawet w starych numerach jakichś "Płomyków" z lat 60. była mowa o "sympatiach" czy jakoś tak! Tak, w wieku 13, 14 lat nastolatki interesują się płcią przeciwną. I mogą się ze sobą spotykać. Odkrywcze. A to, jakie "obecnie" są relacje w takich parach zależy od wielu rzeczy. 

    @Joanna_91 - raczej wcześniej, bo rzadko, ale jednak nawet młodsze dziewczynki są już dojrzałe płciowo. Ale dowiedzieć się najlepiej od mamy, a nie przez podsuniętą broszurkę.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.