Uwielbiam ludzi, którzy przychodzą do mnie, nie znamy się, a oni po 5min zaczynają opowiadać o różnych lokalnych personach używając zdrobnień. Ze im lepsze tabletki wpiszę czy co? Czy że to jakieś dopuszczenie mnie do wtajemniczonych? Tym bardziej, że raczej mało imponujące te nasze szczyty władzy.
Ja bylam na poczatku sierpnia z corka w szpitalu MSW, bylam 2 tyg przed terminem porodu, lalo sie ze mnie, jak z prosiaka, ale wszyscy na sali bedacy (na chwile lub dluzej) nie mieli do mnie zadnych ale, nie wyobrazam sobie takiej sytuacji. Tez facet chyba mial niezle wygorowane ego. Trzymajcie sie cieplo, mam nadzieje, ze szybko Was wypuszcza do domu. +++
Ważne przy zapaleniu płuc aby pozbyć się zalegającej wydzieliny. Jeżeli macie inhalacje (nebulizacje) to ważne żeby mała w trakcie nie plakała, po inhalacji drenaż a potem maleństwo oklepać. Życze szybkiego powrotu do zdrowia
Mela nadal nie gorączkuje, jeszcze trochę pokasłuje - dziś trochę marudziła, ale nie jest źle
oprócz 3 inhalacji z berodualem dołożono nam 3 dodatkowe inhalacje z solą fizjologiczną znowu jestesmy same na sali - i tak już pewnie zostanie :P bo zgłosiłyśmy ospę w domu
pani dr w przychodni orzekła że u Matyldy to na pewno ospa - a Kuba się z nią nie chciał kłócić
Moja Dorotka miała zapalenie oskrzeli w wieku 3 miesięcy i normalnie była w domu i podawałam jej antybiotyk. Zaraz potem miała zapalenie ucha (też w domu) i kiedy była w wieku Meli początki zapalenia płuc. Na oddział nas nie przyjęli, bo mieli obłożenie, a Dorotka nie gorączkowała. Inhalowałam ją też berodualem. Ciekawe, dlaczego niektórzy mogą się leczyć w domu, a innych zostawiają w szpitalu.
Nie mniej, dobrze, że jesteście same i oby jak najkrócej. Zdrówka!
+
Teraz przeczytałam, że 10 dni Może wyjdziecie wcześniej za dobre sprawowanie
Komentarz
tak, to oczywiście "diagnoza" pań z przedszkola + opowieści o tym, że dzieci chorują na "ospę" po kilka razy :P
drenaz niemowlat by sie przydal, nam Dz. Zachorowal wlasnie na zapalenie pluc w wieku 4 miesiecy i mial juz 2 razy i kilka razy oskrzela i krtan.
Rozumiem co czujesz i ogromnie Cie podziwiam za Twoj spokoj!
Ty za to KLASA!
Trzymajcie sie cieplo, mam nadzieje, ze szybko Was wypuszcza do domu.
+++
@Aga85
a ten drenaż to jak?
bo oklepywać, to oklepuję
Mela nadal nie gorączkuje, jeszcze trochę pokasłuje - dziś trochę marudziła, ale nie jest źle
oprócz 3 inhalacji z berodualem dołożono nam 3 dodatkowe inhalacje z solą fizjologiczną
znowu jestesmy same na sali - i tak już pewnie zostanie :P bo zgłosiłyśmy ospę w domu
pani dr w przychodni orzekła że u Matyldy to na pewno ospa - a Kuba się z nią nie chciał kłócić
powiedzieli, że Mela jest za mała na antybiotyki doustne (ma 4 miesiące)
teraz jasne.
Koleżanka teraz była w szpitalu z 2 mc i tez powiedzieli, że musi być antybol dożylnie bo doustnie to nie wiadomo ile połknie itp.