Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Adwent

2

Komentarz

  • Dzieła małżonki"
    Wieniec - w tym roku prosty, nie w okręgu:V__D44D
    Kalendarz:
    V__E7F2
  • edytowano grudzień 2015
    @Kuria Domowa
    opiekowanie się dziećmi w kościele przysłoniło mi resztę- tak,że czasem czytania i Ewangelia umykały mi. - a niech umyka ;)

    @Babka4
    zabieganie, zapracowanie, pomoc innym - może być lepszy Adwent? :)
  • Chyba sporo, skoro powstała grupa na fejsie "Samotne święta".
  • Jakie macie postanowienia adwentowe w tym roku? W czyjej intencji ofiarujecie ten adwent?
  • Nie przyszło mi do głowy, żeby w czyjejś. Może dlatego jest tak beznadziejnie ;)
  • Małgorzata32 powiedział(a):
    Jakie macie postanowienia adwentowe w tym roku? W czyjej intencji ofiarujecie ten adwent?
    Pytanie znów aktualne
    Podziękowali 1mamababcia
  • Fajnie, że ktoś odkopał ten wątek. I dobrze, że jest Adwent.
  • Mógłby już raz przyjść i nie zwlekać.
  • Niestety, dopiero dziś obejrzałam ten filmik. Ale... #WyzwaniePrzyjęte ;)

    Zachęcam do wzięcia udziału zwłaszcza malkontentów i marudy :)
  • Ja wylosowałam Michała Archanioła  :)
  • Ojej. Ładnie. 
  • Ja to będę miała Adwent... Ojciec Pio :) I też się cieszę, że jest Adwent i roraty. Zaczynam bardziej lubić niż święta ;)
  • św. Józef :) mój ulubiony
  • Dziś trzecie  roraty!  Czy u Was się odbywają? U nas tak, tylko tłok mniejszy - garstka dzieci - bardzo kameralnie.
  • U nas 6.45. Codziennie chodzi trójka dzieci i mąż, ja jeszcze nie byłam, bo najmłodszego nie budzimy, ale się wybieram;)
    Frekwencja duża, prawie jak rok temu.

  • edytowano grudzień 2020
    u mnie chodzą wszyscy oprócz mnie :)
    dzieci rano wstają same, a wieczorem chodzą spać godzinę wcześniej, cudowne to jest
    Podziękowali 1Katia
  • My sobie ustaliliśmy i od niedzieli włącznie każdego wieczoru siadamy razem, gasimy wszystkie światła, zapalamy przed figurka Chrystusa Króla świece adwentowa( na razie pali się jedna :) ) i śpiewamy pieśni adwentowe i te na uwielbienie i adorację, przeróżne kanony. Mąż gra na gitarze a my śpiewamy, najmłodszy tańczy przed Panem Jezusem :) Takie nasze adoracje adwentowe, nasz sposób na radosne oczekiwanie na narodzenie Pana Jezusa.
  • Na roraty jak na razie nie daliśmy rady pojechać.
  • Ksiądz był dziś we fioletowym ornacie, pomyślałam, że się zagapil. Strasznie sennie było, do momentu, gdy przed prezbiterium przebiegły trzymając się za rączki ubrane na różowo dwuletnie bliźniaczki. Odszukaly skarbone, wrzuciły pieniążki i pobiegły do mamy. Nawet ksiądz się uśmiechnął.
    Podziękowali 1Katia
  • @Rejczel, Ty nie jesteś prawdziwa! Takich rodzin nie ma! No, może w książkach, takich naiwnych ;)
     <3 
  • Bagata powiedział(a):
    @Rejczel, Ty nie jesteś prawdziwa! Takich rodzin nie ma! No, może w książkach, takich naiwnych ;)
     <3 
    @Bagata, zgodzilabym się w 100%
    Tylko poznałam na żywo. 100% Rejczel w Rejczel! 
    Podziękowali 1madzikg
  • Rejczel marzenie... super... ja się zrywam z dziewczynami na roraty... Ale panów 6 śpi w tym czasie... A teraz cały dom śpi A ja w wannie też.. odjezdzam... 20.30.. kocham adwent. Z tego całego czasu zimowo grudniowo świąteczno noworocznego uświadomiłam sobie ostatnio że najbardziej kocham adwent.. te ranne przebiezki do kościoła, modlitwę w ciszy bez nikogo przy nodze i bez stresu że w domu nie wiadomo co i muszę się spieszyć... bez chaosu związanego z całą otoczka swiateczna..   z dziewczynami które same chcą... 
    Podziękowali 3wiesia Izka AgaMaria
  • My chodzimy codziennie na roraty na 6. Przy okazji mamy Mszę Gregoriankę za mamę. Spotykamy też jedną forumkę.
     A dziś miałam radość i wzruszenie. Jakoś chodzimy na roraty bez lampionu, nie mam czasu się za to zabrać. Wchodzimy do kościoła, stoi lampion  i pisze, że można go zabrać i świecić na cześc Pana. Tak sie ucieszyłyśmy. :-)
    Podziękowali 1mamababcia
  • u mnie w tym tygodniu same dzieci będą chodzić. Młody spi do 7.30 i nie mam sumienia go budzić o 6. W przysżłym mąz ma zdalna to albo ja albo on się z nimi wybierzemy.

    dziś to w ogóle starsi mieli misję, Ja w poniedziałki jeżdżę na 4 rano na adoracje na dyżur. Wracam 5.10 i kładę się jeszcze spać. Musieli się sami obudzić, ubrać, wyjśc i dojechać na hulajnogach ok 1 km. Nawet się nie obudziłam ;-)
    Podziękowali 1Joannna
  • Mój mąż co dzień wstaje z dziećmi na roraty. W sumie to nie wszystkie wstają zawsze. Tereska jest zawsze. Reszta zależy.
  • Ja dziś zaspałam, ale chyba Ktoś bardzo chciał, żeby jednak nasz starszak mógł być na roratach, bo mój mąż obudził się o 5.56 i zdążyli z Synem na 6.15 :) 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.