natknęłam się na ten artykuł poszukując modlitwy za niewierzącego.
http://www.gotquestions.org/Polski/modlitwy-grzesznika-niewierzacego.htmlczy modlitwa niewierzącego ma jakiś sens? jeśli niewierzący mówi "nie wierzę w twojego Boga, ale wiem że potrzebujesz pomocy więc poproszę Go o łaski dla ciebie" i robi to z czystą intencją i życzliwością to czy to wogóle działa?
Komentarz
Niezależnie od tego, ile mamy lat, z jakiej rodziny pochodzimy, jaki zawód wykonujemy, nie możemy lekceważyć praktyki rozmowy z Bogiem. To w niej każda i każdy z nas otrzymuje najwięcej łask. Bardzo pouczające w tym względzie są słowa siostry Faustyny: "W jakimkolwiek dusza jest stanie, powinna się modlić. Musi się modlić dusza czysta i piękna, bo inaczej utraciłaby swą piękność; modlić się musi dusza dążąca do tej czystości, bo inaczej nie doszłaby do niej; modlić się musi dusza dopiero co nawrócona, bo inaczej upadłaby z powrotem; modlić się musi dusza grzeszna, pogrążona w grzechach, aby mogła powstać. I nie ma duszy, która by nie była obowiązana do modlitwy, bo wszelka łaska spływa przez modlitwę
Było też -czas przeznaczony na modlitwę nigdy nie jest czasem straconym.