Mogą być okolice -i tak trudno dojechać bez samochodu, więc w sumie najważniejsze żeby był polecany, z doświadczeniem ale otwarty na to co się do niego mówi.
Sz (prawie 5l.) przestał oddychać na 2-3min, siny, sztywny, drugi raz mu się zdarzyło z identycznym przebiegiem ale po prawie 4latach, zabrała nas karetka, ale jak dojechali to oddychał już i zaszufladkowali jako drgawki gorączkowe- mi to nie do końca pasuje i muszę znaleźć kogoś kto wysłucha co myślę, rozwieje wątpliwości, powie co można zrobić... no nie wiem, jakiś lekarz co wzbudzi zaufanie
Z góry dziękuję
Komentarz
masz numer telefonu do prywatnego gabinetu bo muszę z moimi iść na kontrolę a nie wiem kiedy dostanę się na Kórnicką.
Poszukam numer - może mam gdzieś jeszcze zapisany.
dr Szczytko jeszcze pamiętam z czasów gdy ja trafiłam do neurologa (mając lat kilkanaście - więc co do podejścia do dzieci się nie wypowiem) ale mam raczej kiepskie doświadczenia - jeśli chodzi o leczenie...
Pięknie wyprowadziła mi Kubę z poważnych chorób. Dodatkowo dzieki Niej byliśmy na turnusie rehabilitacyjnym.
Prof. Steinborn- cudowna kobieta i autorytet w dziedzinie neurologii
dzwoniłam do mojej neurolog - okazuje się że to jest osobna specjalizacja dziecięcy neurolog i ona też tylko potrafiła dr Milecką polecić - widać już dlaczego ma takie kolejki - w takim razie będę próbować...
i drugie - w szpitalu w piątek Sz miał zrobione EEG - na wypisie wpisali że dzwonić po wynik na oddział - no i dzwonię - oczywiście nie ma (a w szpitalu mówili że będzie dzisiaj) - i co słyszę - nie że proszę zadzwonić np jutro, później, czy coś - "proszę zadzwonić w piątek" @-) :-O
chyba trzy razy pytałam kiedy? - bo myślałam że się przesłyszałam, przejęzyczyła czy coś...
wrrr...
trudno by mi było jej zaufać (w sensie mi) nawet jeśli faktycznie to był jej "wypadek przy pracy"
z wizyty byłam bardzo zadowolona, zero pośpiechu, dokładna, dała skierowania do innych specjalistów...no ale teraz na kontrolę to nie wiem jak się wbijemy...
ino pismo ma takie, że nikt nie może odczytać, co tam nabazgroliła, więc jakby co, to pytajcie przed wyjściem z gabinetu...
wpisywała się w książeczce pod dr Kałużnym i "marudziła", że on tak pisze, że doczytać się nie może
udało mi się dzisiaj dodzwonić do rejestracji dr Mileckiej
na NFZ termin dostałam na połowę kwietnia (czyli biorąc pod uwagę to co słyszałam - że brak terminów lub pół roku - to całkiem znośnie )
dzwoniłam na nr 669774727 (od półtora tyg prawie codziennie o różnych porach - i w końcu się udało)