My sie do tego etapu przygotowujemy teraz. Hehe. Jak urodziłam Mata( dwa dni po wyjściu ze szpitala) tez przyszły do nas kobiety i zaczęły głosić Dobrą Nowinę. Zupełnie nie wiedzieliśmy nic o neokatechumenacie. Dziś są naszymi katechistkami
Oni tez byli zaskoczeni jak im powiedzialam, ze chodze na katechezy. Najpierw jak zadzwonili domofonem to powiedzialam, ze jestem sama w domu i raczej wole zejsc na dol, ale jak obczailam, z kim mam do czynienia-zaprosilam ich i dowiedzialam sie, ze jest bardzo duzo wspolnot w miescie. Fajnie
@Cart&Pud doczytałam teraz, że znasz tych, co do Chin mieli jechać w marcu 2015. No to mi z tego wychodzi że znasz moją koleżankę. Identyfikacja: pojechali faktycznie w sierpniu 2015, mają 6 córek. Ci sami?
Piza. Chlopaki byli ze wspolnoty numer 11 i mowili, ze jest tych grup wiecej. Jak sie moja utworzy, to sie dowiem, jaki mamy numer, czyli ile ich jest dokladnie. Wlasnie wrocilam z katechezy. W czwartek ma byc pierwsza wspolna kolacja (czy jakos tak)
A ja zacząłem się neonów bać. Znajomi zaprosili mnie do wspólnoty na Reditio. To było mocne doświadczenie, ale takie... nie-ludzkie. Tak, jakby ktoś wkładał głowę do pieca i wyjmował z powrotem.
Małgosia, jak chcesz zobaczyć o czym mówimy, to przyjedź w tym tygodniu we wtorek i w czwartek do kościoła pw. Feliksa z Kantalicjo przy Kościuszkowców 85A w Marysinie Wawerskim. Reditio jest w dolnym kościele (wejście z lewej strony budynku), trwa od 19:30 do ok. 21:30.
Komentarz
Hehe.
Jak urodziłam Mata( dwa dni po wyjściu ze szpitala) tez przyszły do nas kobiety i zaczęły głosić Dobrą Nowinę.
Zupełnie nie wiedzieliśmy nic o neokatechumenacie.
Dziś są naszymi katechistkami
To nie przypadek!!
Wlasnie wrocilam z katechezy. W czwartek ma byc pierwsza wspolna kolacja (czy jakos tak)
Piękny etap...
Przede mną.
My robimy traditio.
Znaczy jestesmy przygotowywani.
Na Reditio zawsze mam ciary przy Efatha...
Doświadczenie mocy Boga:)
Życiem...
Tylko nie rozumiem po co to Reditio...
Mówienie , dlaczego wierzę.
Przez co mnie Pan Bóg przeprowadził.
Publiczne, przy pełnym kościele.
Z ciekawości bym się wybrała...
W czwartek
Tylko się nie zdziw, jak Cię wycałują na znak pokoju. Ze mną się chciała całować tylko jedna staruszka, ale Ty jesteś bardziej ponętna