Zgodnie z zasadą, że kiedy ostrzegasz, nie słuchają, bo myślą, że absurd, kiedy już jest, sami mówią, że oczywiste.
Książki Raspaila były dostępne lata temu. Zaskakujące jest to nagłe zainteresowanie.
Oczywiście, że krytyka z pozycji fałszywego chrześcijaństwa (przybysz, miłosierdzie i takie tam) jest bezsensowna. Ale Raspail pisze powierzchownie. Po francusku. Po zachodnioeuropejsku. Nie widzi przyczyn, przy których Zachód, łącznie z całym ichnim pseudotradycyjnym oporem, kurczowo trwa.
Przecież to Zachód stworzył ten problem, Zachód osłabił Europę traktując Międzymorze przedmiotowo a futrując antyeuropejskie narośle w postaci Prus i Moskwy. Raspail widzi problem w fałszywej perspektywie.
Ale należy rzeczywiście docenić przenikliwość i dość wczesne pokazanie, w jakim kierunku idzie proces. Nie on jeden to widział, ale on napisał i mógł wydać
No i? To już. Patrz dzisiejsze wydarzenia.Akurat przejeżdżałem dziś obok meczetu w Warszawie. Mnóstwo uśmiechniętych i rozradowanych muzułmanów pod meczetem. Sami młodzi mężczyźni.
Demografia nas (europejczyków) zabije. Sąsiad muzułmanin trzy lata temu miał szescioro dzieci. On z Iraku ona Polka, która przeszła na islam. Ile ma teraz to nie wiem bo się wyprowadził. Facet jest lekarzem pediatrą.
Klasa mojej córki. Szkoła publiczna. Na 29 dzieciaków może 5 -6 ma rodzeństwo. Wielodzietni? Jeżeli za wielodzietność przyjmiemy minimum 3 dzieci to w klasie są dwie takie rodziny. Reszta to jedynacy.
Media informują o rzekomo dramatycznym losie imigrantów na Węgrzech – mają być pacyfikowani przez policję, przeganiani, nie dostają jedzenia ani picia. Jak to wygląda w rzeczywistości, pokazuje krótki film zamieszczony w sieci przez węgierską policję. Widać na nim, jak imigranci odmawiają przyjmowania posiłków oraz wody, a to, co im zostawiono, natychmiast wyrzucają na tory.
identyczna, dosłownie identyczna scena opisana jest w książce.
tylko fragmenty. Całość czytaną przez Jasieńskiego mogę chętnym wrzucić na wetransfera, kto chce niech da maila na priwa. Albo samemu sobie z chomika ściągnać.
A więc wojna... Wczoraj skończyłem czytać Krzyżowców Zofii Kossak. Ostateczne zwycięstwo należy do Chrystusa ale wiele krwi poplynie ulicami Europy. Po
Komentarz
Książki Raspaila były dostępne lata temu. Zaskakujące jest to nagłe zainteresowanie.
Oczywiście, że krytyka z pozycji fałszywego chrześcijaństwa (przybysz, miłosierdzie i takie tam) jest bezsensowna. Ale Raspail pisze powierzchownie. Po francusku. Po zachodnioeuropejsku. Nie widzi przyczyn, przy których Zachód, łącznie z całym ichnim pseudotradycyjnym oporem, kurczowo trwa.
Przecież to Zachód stworzył ten problem, Zachód osłabił Europę traktując Międzymorze przedmiotowo a futrując antyeuropejskie narośle w postaci Prus i Moskwy. Raspail widzi problem w fałszywej perspektywie.
Ale należy rzeczywiście docenić przenikliwość i dość wczesne pokazanie, w jakim kierunku idzie proces. Nie on jeden to widział, ale on napisał i mógł wydać
Sąsiad muzułmanin trzy lata temu miał szescioro dzieci. On z Iraku ona Polka, która przeszła na islam. Ile ma teraz to nie wiem bo się wyprowadził. Facet jest lekarzem pediatrą.
prorocza książka
ciekawe że Michel Quoist w książce "Miłość i czyn" - też polecam przewidział dokładnie to samo - że na skutek niesprawiedliwości świat zachodu stoczy się w chaos. Tej lawiny już się nia da zatrzymać. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Imigranci-wpuszczeni-na-dworzec-Keleti-w-Budapeszcie,wid,17818082,wiadomosc.html
Las Birnamski podejdzie niedługo Tuskowi do okien
identyczna, dosłownie identyczna scena opisana jest w książce.
wersja mp3 tutaj:
http://chomikuj.pl/darekpawlowski/audiobooki/Ob*c3*b3z+*c5*9awi*c4*99tych
Dla leniwych jest wersja od odsłuchania (czyta: Marcin Bosak) http://www.polskieradio.pl/8/738/Artykul/1448954,Hindusi-zgubia-Europe-Wizja-Jeana-Raspaila