a ja się zgadzam z tym co mówi JKM; to prawda, że język, którego używa jest daleki od ogładzonego i poprawnego, ale w gruncie rzeczy ma rację - koncept rodziny zmienia się, niestety; my kobiety próbujemy swoich sił czasem, ale nie zawsze, w miejscach, w których nie powinnyśmy, zamiast skupić się na tych aspektach, co do których mamy pełną wiedzę i intuicję; wbrew temu, co niektórzy starają się pokazać, nie jest z nami kobietami tak źle - prosty przykład z życia wzięty - mój brat nie był w stanie zameldować swojego newborn baby w mieszkaniu, w którym aktualnie jest (abstrahując od tego, czy warto to robić czy nie ), bo jego żona, matka dziecka, jest zameldowana gdzie indziej; tylko ona może przemeldować swoje dziecko a 500zł na dziecko - JKM też ma rację, tylko znowu język, którego użył na pewno wielu osobom może nie odpowiadać; osobiście wolę, żeby mąż miał szansę te dodatkowe pieniądze sam zarobić, tj. żeby jego pensja była adekwatna do pracy jaką wykonuje, a nie czekać na 'łaskę' państwa, bo i tak to są wszystko nasze, podatników, pieniądze; lepiej uczyc dzieci przedsiębiorczości niż wpajać pogląd - należy mi się, państwo mi da - to jest zniewalające
@Malgorzata, ja nie mam pretensji do ludzi o dawanie pieniędzy A co do kobiet, które siedzą na kasie, bo muszą, no cóż, niby tak, ale ja nie do końca zgadzam się z tym
Poza tym, co kto robi, jego rzecz; jak ktoś chce niech bierze te pieniądze, jeśli to w ogóle będzie możliwe. A dla mnie fakt pozostaje faktem, że, szczególnie w Polsce, myślenie i postępowanie niezgodne z ogólnie przyjętym zawsze będzie odbierane jako negatywne.
JKM jest głęboko zdemoralizowanym typem. Jest zbyt mądry, żeby po prostu palnąć coś takiego. On to mówi z absolutną premedytacją i to dopiero ujawnia jego moralne dno.
Ogladalam na zywo program tv w którym jkm wypalil ten zenujacy tekst. Jest facet żenujący nawet jeśli co innego mial na myśli. Nie pierwszy raz zresztą.
@Spioch, zgadzam się w 100%, o to właśnie chodzi, manipuluje się ludźmi 'dając' im pieniądze, zniewala i tworzy grupę ludzi bardzo podatnych na wszelkie takie socjalistyczne hasła
Jest facet żenujący nawet jeśli co innego mial na myśli. Nie pierwszy raz zresztą.
Problem w tym, że on z całą pewnością DOKŁADNIE tak myśli. W całej historii swej działalności, JKM miał pretensje do rzeczników prasowych UPR/KNP, że tłumaczą i łagodzą jego wypowiedzi. On właśnie to chce powiedzieć co mówi!
Z JKM zgadzam się tylko w jednym. Można by było zlikwidować ZUS. I tu ma rację, nasze pieniądze są przepieprzane. Nie mam na myśli rzesz emerytów dostających kilkaset zł w zamian za 40 lat pracy na 2 zmiany. Utrzymanie urzędów, stanowisk szczególnie wyższej kadry, wypłaty i premie, to niestety jest kosztowne. Wysokie emerytury dla dygnitarzy i zbrodniarzy PRLowskich. Należy też zmniejszyć podatki, bo hamują rozwój gospodarczy. Duże i sprytne firmy wiedzą jak splajtować, żeby pracowników zostawić z niczym i nie ponieść konsekwencji a kasę wyprowadzić z Polski. Mali przedsiębiorcy szczególnie jednoosobowe, usługowe działalności nie mogą się utrzymać na rynku nawet jeśli mają fach, zdolności i pole do popisu bo jest zapotrzebowanie. Zjadają ich ZUS i podatki. Plajtują, szczególnie ci, którzy są jedynymi żywicielami rodziny i nie mogą też inwestować w swój rozwój, powiększając później statystyki bezrobocia. Na Słowacji obowiązkowa składka wynosi 8 razy mniej niż u nas. Co do tych 500 zł na dziecko. Nie uważam, aby dbanie o przyszłych obywateli, było przepieprzaniem kasy. Nie rozumiem zestawiania ludzi, którym się urodziło dziecko z patologią gdzie leje się alkohol i są libacje, wspólny sex po pijaku i narkotykach - bo to właśnie jest patologia. Patologią jest system, który nie pozwala rodzicom na zarobienie takiej kwoty, która by pozwalała utrzymać dzieci i siebie a w zamian za to zabieranie ich z powodu rzekomego zagrożenia życia i zdrowia tj. złych warunków materialnych lub lokalowych. Wtedy państwo musi bulić od 2500 do 4000 zł na utrzymanie jednego dziecka w placówce opiekuńczej. To jest patologia właśnie i przepieprzanie pieniędzy.
Dobrze by było mieć świętego prezydenta/premiera, ba - a nawet króla! Ale to nie proces kanonizacyjny i nie widzę sensu się oburzać na Brauna czy JKM za ich takie czy inne morale i z tego powodu tylko nie poprzeć.
Ja powiem tylko, że prawda najbardziej boli i że większość ludzi nie potrafi spojrzeć dalej swojego nosa. Stąd taki szum na temat wypowiedzi JKM.
Ludzie odzwyczaili się od logicznych wypowiedzi i bardziej cenią bełkot. Oczywiście pod warunkiem, że ten bełkot im się podlizuje. Tak się przyzwyczailiśmy do bełkotu, że w logicznej konstrukcji dopatrujemy się podtekstów czy ukrytych znaczeń i bardziej skupiamy się na tym co ew. mogłoby być w takiej wypowiedzi niż nad jej rzeczywistym sensem. A co najgorsze powielamy swoje wymysły dalej traktując jako oryginalną wypowiedź. Nie dziwmy się zatem, że populiści nam potem urządzają życie.
Ale w sumie nie wiem czy wypada go krytykować - JKM to w sumie wielodzietny, prawda?
Zauważyłam niejednokrotnie zwłaszcza podczas pobytu w szpitalach dziwną tolerancję dla rodzin wielodzietnych patchworkowych połączoną z dezaprobatą dla wielodzietności tradycyjnej.
jeśli to co napisał TecumSeh jest prawdą o 'bajerowaniu DUP' i posługiwaniu JKM to świadczy tylko o jego inteligencji i umiejętności kierowania ludźmi, a co do tych kobiet, hmmm, tylko potwierdzają to co sam JKM o nas kobietach mówi
Kobiety mają słabość do JK-M, JK-M ma słabość do kobiet. A tak na poważnie: facet ma popaprane życie osobiste ale poglądy ma w porządku. Popaprane życie to częsta przypadłość polityków zarówno po prawej jak i lewej stronie. Rozwodników w PiS-ie też wielu. A na czele stary kawaler.
Komentarz
a 500zł na dziecko - JKM też ma rację, tylko znowu język, którego użył na pewno wielu osobom może nie odpowiadać; osobiście wolę, żeby mąż miał szansę te dodatkowe pieniądze sam zarobić, tj. żeby jego pensja była adekwatna do pracy jaką wykonuje, a nie czekać na 'łaskę' państwa, bo i tak to są wszystko nasze, podatników, pieniądze; lepiej uczyc dzieci przedsiębiorczości niż wpajać pogląd - należy mi się, państwo mi da - to jest zniewalające
A co do kobiet, które siedzą na kasie, bo muszą, no cóż, niby tak, ale ja nie do końca zgadzam się z tym
A dla mnie fakt pozostaje faktem, że, szczególnie w Polsce, myślenie i postępowanie niezgodne z ogólnie przyjętym zawsze będzie odbierane jako negatywne.
Jest facet żenujący nawet jeśli co innego mial na myśli. Nie pierwszy raz zresztą.
Za jedno cenię J K-M
Jako jedyny odważa się nazwać komunizm komunizmem.
Nie znaczy to, że muszę go szanować.
Ostatnio słyszałam jak nazwał siebie wytrawnym mówcą ;-)
@asiao Problem w tym, że on z całą pewnością DOKŁADNIE tak myśli.
W całej historii swej działalności, JKM miał pretensje do rzeczników prasowych UPR/KNP, że tłumaczą i łagodzą jego wypowiedzi. On właśnie to chce powiedzieć co mówi!
@MartynaN Dokładnie. Ludziom zdemoralizowanym może się zdarzyć powiedzieć coś mądrego, co niczego nie dowodzi.
Plajtują, szczególnie ci, którzy są jedynymi żywicielami rodziny i nie mogą też inwestować w swój rozwój, powiększając później statystyki bezrobocia.
Na Słowacji obowiązkowa składka wynosi 8 razy mniej niż u nas.
Co do tych 500 zł na dziecko. Nie uważam, aby dbanie o przyszłych obywateli, było przepieprzaniem kasy. Nie rozumiem zestawiania ludzi, którym się urodziło dziecko z patologią gdzie leje się alkohol i są libacje, wspólny sex po pijaku i narkotykach - bo to właśnie jest patologia. Patologią jest system, który nie pozwala rodzicom na zarobienie takiej kwoty, która by pozwalała utrzymać dzieci i siebie a w zamian za to zabieranie ich z powodu rzekomego zagrożenia życia i zdrowia tj. złych warunków materialnych lub lokalowych. Wtedy państwo musi bulić od 2500 do 4000 zł na utrzymanie jednego dziecka w placówce opiekuńczej. To jest patologia właśnie i przepieprzanie pieniędzy.
Ale to nie proces kanonizacyjny i nie widzę sensu się oburzać na Brauna czy JKM za ich takie czy inne morale i z tego powodu tylko nie poprzeć.
Akurat na tych dwóch głosować mi się zdarzyło.
Ludzie odzwyczaili się od logicznych wypowiedzi i bardziej cenią bełkot. Oczywiście pod warunkiem, że ten bełkot im się podlizuje. Tak się przyzwyczailiśmy do bełkotu, że w logicznej konstrukcji dopatrujemy się podtekstów czy ukrytych znaczeń i bardziej skupiamy się na tym co ew. mogłoby być w takiej wypowiedzi niż nad jej rzeczywistym sensem. A co najgorsze powielamy swoje wymysły dalej traktując jako oryginalną wypowiedź. Nie dziwmy się zatem, że populiści nam potem urządzają życie.
TecumSeh - a o co JKM chodzi (jeśli możesz napisać)?
)
Zauważyłam niejednokrotnie zwłaszcza podczas pobytu w szpitalach dziwną tolerancję dla rodzin wielodzietnych patchworkowych połączoną z dezaprobatą dla wielodzietności tradycyjnej.
A tak na poważnie: facet ma popaprane życie osobiste ale poglądy ma w porządku. Popaprane życie to częsta przypadłość polityków zarówno po prawej jak i lewej stronie. Rozwodników w PiS-ie też wielu. A na czele stary kawaler.