ot, taka ciekawostka, min Ziobro powoływał się na opinię ekspera, która nie istnieje, wg ministra kontytucjonalistami są osoby, które nie są konstytucjonalistami
Wspólnie z wiceministrem Marcinem Warchołem wymachiwali przed dziennikarzami plikiem kartek, które miały być opiniami aż "ośmiu wybitnych konstytucjonalistów" potwierdzających ich zdanie. Padły nazwiska ekspertów i fragmenty ich opinii. Kim są i co dokładnie mówią? Większość z wymienianych przez MS ekspertów nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Zgodził się prof. Lech Garlicki, były sędzia TK, który zaznaczył, że... żadnej opinii dla ministerstwa nie przygotowywał. - To (wymienienie jego nazwiska - red.) było zrobione po to, żeby zamiast 7 nazwisk, mieć 8 - powiedział w rozmowie z TVN24.
Nie wiedziałam, że wiadomości.gazeta.pl to katolickie źródło informacji.
@kociara, dla mnie to, co zacytowałaś jest niewiarygodne. Nie zmusisz mnie do tego, abym wierzyła bzdetom (informacjom kompletnie nie majacym znaczenia) podawanym przez GazWyb.
@kociara, ja nie zakładam tak jak Ty, że każdy człowiek musi oszukiwac i miec złe zamiary. A Ziobro to ten typ, który ma klasę. Nie jest półgłówkiem, jakim przedstawia go GazWyb.
Współczesna demokracja to religia praw człowieka. Próżno szukać w nich logiki więc demokraci mają swoich "kapłanów" mędrców od interpretacji sprzecznych przepisów. Czasy kiedy to demokracja oznaczała wolę większości dawno minęły. Teraz na pierwszym miejscu są prawa ròżnorakich mniejszości. Równowaga władz wedle ujęcia Monteskiusza też już jest tylko wspomnieniem. Nie mówiąc o klasycznym prymacie prawa Boskiego lub naturalnego. Taka demokracja to manipulacja, która prowadzi Europę do upadku. Może już niebawem. W USA nadchodzi poważny kryzys finansowy. Anglicy wychodzą z Unii a my się emocjonujemy sporem o TK !
@Spioch - to że demokracja jest złym systemem, to wiadomo od dawna. Pytanie tylko jaki system jest dobry.
Swego czasu sporo na tym myślałem i doszedłem do wniosku że żaden nie jest dobry - jeśli nie stoją za tym wyższe wartości. Każdy system polityczny, ale to każdy - kiedyś runie.
Jedyne co ratuje to wartości - ja wiem, banały itp, ale jednak to prawda. Jeśli nie ma wartości - mówię tu o Bogu i stanowieniu ludzkich praw w oparciu o Boże - to się to przewróci prędzej czy później.
Inna sprawa, że dla polityków Bóg czy wiara to bardzo często po prostu reklama polityczna (taka jak dla innych niskie podatki), ale to inna sprawa..
Jednak na coś trzeba się zdecydować, czemu pomocna jest obserwacja oraz ustalenie, jakie cechy władzy są najważniejsze.
Ja np. postawiłbym na pierwszym miejscy stabilność systemu, gdyż nawet patologiczne (czyli z silnym przechyłem na jej utrzymanie) początki władzy (np. Korea Płn.) dają szansę na poprawę - mam wrażenie, że z jednej strony dobrzy ludzie mają większe szanse wygrać ze złymi czy głupimi, a z drugiej wytwarzają się mechanizmy przystosowania. Następną ważną cechą jest szeroka baza wymiany elit, czyli demokracja (tylko) dla chcących rządzić, co ładnie się realizuje w ramach Partii Władzy, sprzyjając jednocześnie stabilności. Warunkiem koniecznym jest też silne powiązanie przywilejów klasy rządzącej z dobrostanem państwa.
Taki model władzy realizowany jest, z dobrym skutkiem dla poddanych, np. w Chinach i w Rosji (a i, póki co, na Węgrzech).
@TecumSeh - na to pytanie odpowiedział Arystoteles. W zasadzie nic się od tegoż momentu nie zmieniło. Zwracam uwagę na brak logiki we współczesnej demokracji. A brak logiki przyczyną wszelkiego zła.
@Pioszo54 - no, jeśli w Rosji są dobre skutki, to ja chyba dziękuję i postoję:) Ale co do zasady to rozumiem o co chodzi tylko w praktyce patologii tam wcale nie mniej niż w demokracji (zarówno w Chinach jak i Rosji).
Co do Węgier - to szczerze to nie wiem. Znam entuzjastyczne newsy kolportowane przez prawicowe media, ale nie mam możliwości zajrzeć pod podszewkę niestety.
Demokracja jako narzędzie zdobycia i utrzymania władzy czasem się przydaje. Jako ideologia polityczna sprzeczna jest coraz bardziej z prawem naturalnym i moralnością.
Jest ciekawie .. TK, projekt o zakazie aborcji, ustawa medialna dot.abonamentu, projekt dot. zakaazu handlu w niedziele - porusza się sporo trudnych tematów Najzabawniejsze i najstraszniejsze zarazem jest oburzenie propozycją Dot. zakazu handlu - mam wrażenie, że niektórzy nie znają chyba innego sposobu spędzania czasu wolnego ...
Komentarz
Wspólnie z wiceministrem Marcinem Warchołem wymachiwali przed dziennikarzami plikiem kartek, które miały być opiniami aż "ośmiu wybitnych konstytucjonalistów" potwierdzających ich zdanie. Padły nazwiska ekspertów i fragmenty ich opinii. Kim są i co dokładnie mówią?
Większość z wymienianych przez MS ekspertów nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Zgodził się prof. Lech Garlicki, były sędzia TK, który zaznaczył, że... żadnej opinii dla ministerstwa nie przygotowywał. - To (wymienienie jego nazwiska - red.) było zrobione po to, żeby zamiast 7 nazwisk, mieć 8 - powiedział w rozmowie z TVN24.
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,19814433,tvn24-sprawdzil-wybitnych-konstytucjonalistow-z-listy-ziobry.html?utm_source=m.gazeta.pl&utm_medium=testbox&utm_campaign=MT
ale o tym w trwamach i niezależnych nie było
@kociara, dla mnie to, co zacytowałaś jest niewiarygodne. Nie zmusisz mnie do tego, abym wierzyła bzdetom (informacjom kompletnie nie majacym znaczenia) podawanym przez GazWyb.
Jassssne, to, co niewygodne-niewiarygodne.
Przyznam się że dawno już nie słuchałem JRN. Wiele rzeczy warto się dowiedzieć nawet jeśli ktoś nie popiera tego co mówi.
prof. Garlicki nigdy nie był wymieniany jako ekspert
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=500768363461949&substory_index=0&id=447606255444827
heh a teraz podobna manipulacja w sprawie spotkania Duda-Obama
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=500854490120003&substory_index=0&id=447606255444827
na pewno wiesz o nim wszystko
kryształ, nie człowiek
taki uczciwy, taki kompetentny, taki wykształcony i taki profesjonalny
cud malina
https://logikczytakonstytucjerp.wordpress.com/
zachęcam
Nie ogarniam tej PiSowskiej buty
@kociara jest za demokracją czy przeciw?
Pytanie tylko jaki system jest dobry.
Swego czasu sporo na tym myślałem i doszedłem do wniosku że żaden nie jest dobry - jeśli nie stoją za tym wyższe wartości. Każdy system polityczny, ale to każdy - kiedyś runie.
Jedyne co ratuje to wartości - ja wiem, banały itp, ale jednak to prawda. Jeśli nie ma wartości - mówię tu o Bogu i stanowieniu ludzkich praw w oparciu o Boże - to się to przewróci prędzej czy później.
Inna sprawa, że dla polityków Bóg czy wiara to bardzo często po prostu reklama polityczna (taka jak dla innych niskie podatki), ale to inna sprawa..
Ja np. postawiłbym na pierwszym miejscy stabilność systemu, gdyż nawet patologiczne (czyli z silnym przechyłem na jej utrzymanie) początki władzy (np. Korea Płn.) dają szansę na poprawę - mam wrażenie, że z jednej strony dobrzy ludzie mają większe szanse wygrać ze złymi czy głupimi, a z drugiej wytwarzają się mechanizmy przystosowania.
Następną ważną cechą jest szeroka baza wymiany elit, czyli demokracja (tylko) dla chcących rządzić, co ładnie się realizuje w ramach Partii Władzy, sprzyjając jednocześnie stabilności.
Warunkiem koniecznym jest też silne powiązanie przywilejów klasy rządzącej z dobrostanem państwa.
Taki model władzy realizowany jest, z dobrym skutkiem dla poddanych, np. w Chinach i w Rosji (a i, póki co, na Węgrzech).
@Pioszo54 - no, jeśli w Rosji są dobre skutki, to ja chyba dziękuję i postoję:)
Ale co do zasady to rozumiem o co chodzi tylko w praktyce patologii tam wcale nie mniej niż w demokracji (zarówno w Chinach jak i Rosji).
Co do Węgier - to szczerze to nie wiem. Znam entuzjastyczne newsy kolportowane przez prawicowe media, ale nie mam możliwości zajrzeć pod podszewkę niestety.
Stara leninowska zasada - cokolwiek robi rząd, krytykować:)