Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komu Franciszek wsadza szpilę?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
My tu sobie gadu gadu, a tymczasem biskupi brazylijscy walczą z komarami
Papa Francisco:
El aborto no es un “mal menor”. Es un crimen. Es eliminar a uno para salvar a otro. Es lo que hace la mafia, ¿eh? Es un crimen. Es un mal absoluto. Sobre “mal menor”: evitar el embarazo es–hablamos en los términos de conflicto entre el quinto y el sexto Mandamiento. Pablo VI, ¡el Grande!, en una situación difícil, en África, permitió a las religiosas usar los anticonceptivos por casos de violencia. No confundir el mal de evitar el embarazo, con el aborto. El aborto no es un problema teológico: es un problema humano, es un problema médico. Se mata a una persona para salvar a otra – en el mejor de los casos. O para pasarla bien, ¿no? Está en contra del Juramento Hipocrático que los médicos deben hacer. Es un mal en sí mismo, pero no es un mal religioso, al inicio: no, es un mal humano. Luego, evidentemente, como es un mal humano –como cada asesinato- es condenado. En cambio, evitar el embarazo no es un mal absoluto: en ciertos casos, como es éste, como en aquel que he mencionado del Beato Pablo VI, estaba claro. También yo exhortaría a los médicos que hagan de todo por encontrar las vacunas contra estos dos mosquitos que traen este mal: sobre esto hay que trabajar…. Gracias
http://es.radiovaticana.va/news/2016/02/18/papa_francisco_rueda_de_prensa_vuelo_regreso_méxico_roma/1209723
:-O
No to ja już nic nie rozumiem.
Papież Franciszek dopuszcza antykoncepcję (a nie zaleca np. wstrzemięźliwości) z powodu komarów.
A papież Jan Paweł II nie zgodził się na antykoncepcję dla osób mieszkających na terenach gdzie szalał AIDS?
Dlaczego?
Kto ma rację?
I czemu zakonnice miały zezwolenie na antykoncepcję, a już np. kobieta po sześciu cesarkach nie?
Nic z tego nie rozumiem...
Gdzie dopuszcza?
"Jeżeli chodzi o „mniejsze zło”, to wystrzeganie się ciąży stanowi przypadek konfliktu pomiędzy piątym a szóstym przykazaniem. Paweł VI, wielki, w trudnej sytuacji w Afryce zezwolił zakonnicom używać środków antykoncepcyjnych w przypadkach przemocy. Nie można mylić zła, jakim jest samo wystrzeganie się zajścia w ciążę, z aborcją.
(...)
Natomiast wystrzeganie się ciąży nie jest złem absolutnym i w niektórych przypadkach, jak w przypadku, o którym wspomniałem mówiąc o Błogosławionym Pawle VI, było jasne. Dodatkowo, chciałbym zaapelować do lekarzy, aby uczynili wszystko, by znaleźć szczepionki przeciwko tym dwóm rodzajom komarów, roznoszącym chorobę."
Jak dla mnie, w przypadku tej wypowiedzi, sformułowanie "wystrzeganie się ciąży" jest w sposób oczywisty związane z używaniem antykoncepcji, ponieważ padł taki przykład (zezwolenie Pawła VI) a nie ma mowy o wstrzemięźliwości (ani słowa na ten temat).
To jak myślisz, @Maciek , jak wierni odbiorą takie słowa?
I jeszcze ponawiam pytanie: dlaczego zakonnicom zagrożonym przemocą seksualną wolno było się zabezpieczać, a np. matkom po sześciu cesarkach nie?
Czy ktoś mi wytłumaczy o co tu chodzi?
Ps. Do dzisiaj nie wiedziałam o tym zezwoleniu Pawła VI i czuję się skonfundowana ...
Poniżej przytoczę całość wypowiedzi Franciszka, żeby nie było, że wyrwane z kontekstu:
Paloma Garcia Ovejero, „Cope”: Ojcze Święty, od kilku tygodni w wielu krajach latynoamerykańskich, ale także w Europie istnieje poważne zaniepokojenie wirusem „Zika”. Na największe ryzyko narażone są kobiety w ciąży. Jest obawa. Niektóre władze proponują aborcję lub też, by wystrzegać się zajścia w ciążę. Czy w tym przypadku Kościół może wziąć pod uwagę zasadę wyboru „mniejszego zła”?
Papież Franciszek: Aborcja to nie jest „mniejsze zło”. To zbrodnia. To zabić jedno, aby ocalić drugie. Tak samo postępuje mafia. To zbrodnia. To zło absolutne. Jeżeli chodzi o „mniejsze zło”, to wystrzeganie się ciąży stanowi przypadek konfliktu pomiędzy piątym a szóstym przykazaniem. Paweł VI, wielki, w trudnej sytuacji w Afryce zezwolił zakonnicom używać środków antykoncepcyjnych w przypadkach przemocy. Nie można mylić zła, jakim jest samo wystrzeganie się zajścia w ciążę, z aborcją. Aborcja to nie jest problem teologiczny. To problem ludzki. To problem medyczny. Zabija się jedną istotę ludzką, aby - w najlepszym przypadku - ocalić drugą, albo żeby dobrze sobie żyć dalej. To jest sprzeczne z Przysięgą Hipokratesa, jaką muszą składać lekarze. Jest to zło samo w sobie, ale nie jest to – zrazu - zło w znaczeniu religijnym. Nie! To jest zło ludzkie. I oczywiście, ponieważ jest to zło ludzkie - jak każde zabójstwo – jest potępione. Natomiast wystrzeganie się ciąży nie jest złem absolutnym i w niektórych przypadkach, jak w przypadku, o którym wspomniałem mówiąc o Błogosławionym Pawle VI, było jasne. Dodatkowo, chciałbym zaapelować do lekarzy, aby uczynili wszystko, by znaleźć szczepionki przeciwko tym dwóm rodzajom komarów, roznoszącym chorobę. Nad tym trzeba pracować...
No ale właściwie to każda kobieta jest narażona na gwałt (i poczęcie aż do menopauzy) a wiele, bardzo wiele kobiet na świecie żyje w obszarach gdzie jest okropna przestępczość, to raz, a dwa - w Afryce, tam , gdzie szleje AIDS kobiety bardzo często nie są w ogóle pytane o zdanie... Czyli tak samo jak te zakonnice.
no ale jaka antykoncepcja uchroni przed zakażeniem hiv zgwałconej kobiety?
Chodziło o to, żeby nie rodzić więcej zakażonych dzieci.
Tak samo jak w przypadku zakażeń spowodowanych przez wirus Zika roznoszony przez komary, który powoduje małogłowie u dziecka.
No to o jaką antykoncepcję chodziło w przypadku zakonnic narażonych na gwałty?
Resztę ludzie sami dorobią domysłami.
Jeśli powiedział to na kazaniu to już podpada pod dogmat czy jeszcze nie ?
Wielki Post mamy i piątek, na Drogę Krzyżową radzę się wybrać.
No ale pomijając już gwałty ...
W przypadku małżonków papież Franciszek mógł przecież zalecić wstrzemięźliwość całkowitą lub czasową (czyli ten npr.). Zamiast tego przytacza przykład decyzji Pawła VI o antykoncepcji. Więc czegoś tu nie rozumiem. Nadal.
A poza tym... właściwie dlaczego zakonnice narażone na gwałty miałyby stosować antykoncepcję??
Dlaczego trzynastolatka mieszkająca w kiepskiej dzielnicy, narażona na gwałty, może urodzić dziecko a zakonnica nie może?
To nielogiczne.
Jakby tak rozumować, to wszystkim kobietom narażonym na gwałty (czyli mieszkającym w obszarach gdzie jest duża przestępczość) powinno się zezwolić na antykoncepcję.
@Ida Gdzieś czytałam, że zakonnice były bardziej narażone na gwałty, niż mieszkające w tym samym miejscu "zwykłe" dziewczyny, bo ze względu na to, że zachowują czystość jest mała szansa, że mają hiv lub aids i przez to były częściej celem ataków.
Co nie zmienia faktu, że Twoje pytanie prowokujące do przemyśleń i chyba nie ma na nie prostych odpowiedzi.