Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

50 zł na każdego kota

edytowano luty 2016 w Ogólna
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,miasto-kupi-260-ton-karmy-dla-bezpanskich-kotow,192385.html

no tak, za moje pieniądze koty będą miały wyżerką, zamiast wyjadać szczury to proszę, co za marnotrawstwo!
Półtorej bańki w błoto, a tyle biednych bezdomnych na ulicach. No ale trzeba pogłaskać (dosłownie) koci elektorat lemingowy w stolicy.

Komentarz

  • edytowano luty 2016
    brawo. dostajesz nagrodę miesiąca :x zmieniłem 500 w tytule na 50 bo półtora miliona podzielone na ilośc kotów w warszawie daje 50 zł. No i na rok, nie na miesiąc.
  • Ale co sie czepiasz, na bezdomnych wydali juz. Za 50 milionow zrobili im portal internetowy, wiec jak bezdomni maja portal, to niech sie ciesza ;) A jak ciezko sie cieszyc na glodniaka, to niech wyjadaja karme kotom. MSPANC.
  • Nie opłacało by się wydać na kastrację bardziej?
  • Trzeba dbać też o zwierzęta.
  • Myślałam, że jeszcze wielodzietnym na koty dadzą... 8-> Dziś wydałam u weterynarza 40 zł :( A to dopiero początek.
    I zgadzam się z @Silesia. Przede wszystkim kastracja! Kotów, oczywiście ;)
  • No i na miesiąc to około 4zł dla kota. To nie dużo.
  • Kastracja jak najbardziej słuszna, ale jeść też muszą :)
  • A to wszystko wina tego niedobrego Kaczora (św.p.) :P Ponoć to za jego prezydentury warszawskiej takie bezbożne pomysły się w głowach zalęgły :P
  • edytowano luty 2016
    Ale jak im się da jedzenie to będą dalej polować? Nie mówię, że mają głodem przymierać, ale systematycznie dokarmiane mogą się rozleniwić, a miasto argumentuje utrzymanie kotów ze względu na ich pomoc w tępieniu gryzoni.
    edit: @Malgorzata32, świetne :D
  • To że dokarmione koty się rozleniwiają to mit, one polują bo mają instynkt łowiecki
    http://toz.szczecin.pl/#/pl/koty_wolno_zyjace
  • Dzięki, @Paprotka, nie wiedziałam. Moja kocica nie poluje, bo nie ma na co :) Chociaż mysz mieliśmy. Ale uciekła. I szczura chyba też. Bo zeżarł mikołaja z czekolady odłożonego w kotłowni przed Świętami. Chyba sama obecność kota płoszy gryzonie.

    "Jeżeli kocięta już się urodziły masz kilka dni na dozwolone prawem uśpienie ślepego miotu."
    To już wydaje mi się okrutne :(
  • Okrutne jest, ale takie obowiązuje prawo :(
    Mój kot, wykastrowany i karmiony słusznie w domu, przytargał do pokoju nietoperza którego upolował sobie na balkonie (kocur mieszkaniowy, nie wychodzący). Mamy karmik na balkonie i kot kilka razy dziennie podkrada się do zamkniętego okna i ustawia w pozycji do polowania kiedy przylatują ptaki wiec instynkt pozostał.
  • Instynkt lowiecki pozostaje. Kot poluje, bo czuje imperatyw - nie tylko z glodu, ale dla samego polowania.
  • Absolutnie. Nasze koty sa najedzone po kokarde, ale kiedy maja okazje - poluja zawziecie. Najczesciej nie zjadaja urobku.
  • @Gosia5 - o usypianiu ślepych miotów było tu niedawno w jakimś wątku. Niestety wciąż za mało dzikich kotów jest kastrowanych, a schroniska i tak przepełnione...
  • Ja bym kotnej nie wysterylizowała, a co dopiero zabić małe kociaki... :( Trzeba myśleć o tym zawczasu. No ale ludzie to tak myślą, że psa nie wykastrują, bo mu będzie przykro i wstyd bez "męskości". :/ ...
  • No ale trzeba pogłaskać (dosłownie) koci elektorat lemingowy w stolicy.
    ---------------------------------------
    Ee, myślę, że to raczej ukłon w stronę Prezesa.
  • Rozmawiałem raz że znajomą która była wolontariuszką w schronisku; że głupi ludzie nie sterylizują zwierząt a potem jest olaboga co zrobić z młodymi.
    Ale pytam czy kastrują zwierzęta w schronisku -to nie.

    Jak dla mnie bez sensu.
  • A to dziwne, bo u nas nie weźmiesz ze schroniska bez kastracji.
  • u nas to samo - zwierzę wyjdzie ze schroniska tylko po kastracji/sterylizacji.
  • U nas weźmiesz bez kastracji ale musisz napisać oświadczenie ze wykastrujesz ( bo nieraz jest zbyt mały na kastrację podobno)
    Pies tak samo
    Wzięłam ze schroniska w lutym 2015 a na styczeń 2016 wyznaczyli kastrację
    Podpisałam oświadczenie
    No i co z tego jak pies ojcem został w październiku
    Bez sensu :)
  • To nawet hodowle sprzedają koty po kastracji (chyba że ktoś do hodowli kupuje - wtedy jest dużo drożej). Sterylizują młode kociaki, więc nie wiem, co to znaczy, że za młody.
    Uważam też, że czipowanie i sterylizacja powinny być refundowane. Wielu ludzi nie stać na to i potem mnożą się psy i koty i albo się włóczą i zasiedlają schroniska albo są zabijane :(
  • @Gosia5 nie wiem też jak liczą wiek -"mój pies gdy go brałam miał około 2 miesiące
    Kazali po roku dopiero bo wcześniej - cytuje "jest za młody, to nie zdrowo"
    Ja się na tym nie znam, tak kazali tak zrobiłam
    Psa wykastrowałam tydzień temu
    Z dziewiątki szczeniąt których jest "tatusiem" ósemce znalazłam DOBRE I SPRAWDZONE domy.
    Kastrowali go za darmo
    W schronisku w Łodzi na Marmurowej
    Oni zawsze za darmo, możesz coś dać jeśli chcesz :)
  • Nasza kotka miała 3 miesiące. Nie wiem, nie znam się, ale ten wiek tak zawyżony wydaje mi się dziwny. Dobrze, że udało się zaopiekować szczeniaczkami i dobrze, że akurat na Ciebie trafiło. Niejeden by utopił lub porzucił w lesie.
    A sterylizują tylko swoje zwierzaki czy inne też? Takie przybłędy i znajdy też? bo takich najwięcej chyba jest. Jak się na wsi pies przyplącze, to często tak półdziko żyje. Ludzie go karmią, a on się włóczy i rozmnaża :(
  • Ja o psie piszę, może w przypadku kotów jest to wcześniej ?
    Nie wiem nie znam się
    Może @Katia wie?
    Sterylizacja jest dla wszystkich zwierząt, nie tylko ze schroniska "ich"
  • Żeby tylko ludziom się chciało i przestali podchodzić do kastracji tak empatycznie :D
  • zdania co do terminu kastracji/sterylizacji są podzielone. Wcześniej zabieg przeprowadzono po pierwszej cieczce/rui ponieważ był to sygnał ze rozwój hormonalny organizmu była na ukonczeniu, wszystkie układy dojrzały. Wcześniejsza ingerencja mogłaby ten proces zaburzyć (wyobraźcie sobie skutki usunięcia jajników/jąder u kilkulatka). Jednak na zachodzie zaczęto robić zabiegi coraz wcześniej, a z czasem takie praktyki wdrożono tez u nas bo właściciele wolą miec pewność że ich zwierzę się nie rozmnoży. Czy wczesna kastracja/sterylizacja ma rzeczywiście jakieś skutku uboczne trudno jednoznacznie stwierdzić bo ta tendencja rozwineła się stosunkowo niedawno i nikt jeszcze nie przeprowadził lub nie udostępnił wyników badań długofalowych.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.