Jakby co to jest też nagranie audio - mmuszę sprawdź jak się zapisało:) Lubię to uczucie konieczności zmian po AMR. @gozdkowa prezentacja świetna a balsam do ust pachnie uzależniająco ">
dziołchy, napiszcie do mnie kto tylko chce prezentację na maila, bo ja tutaj średnio z przesyłaniem plików... Ale w mailu znam przycisk "załącz" Chyba, że ktoś umiałby to tutaj wrzucić, to ja udostepnię.
Dezodorant który stosuje mąż, wrzucam przepis. Na początek słabszy, 100g. Wody i 100 g. chlorku magnezu, skora się przyzwyczaja troche piekło, potem 200g. Wody i 200g. Chlorku magnezu. Działa.
Wymyśliłam, że się wezmę za pasty do zębów i mydła, bo u nas dużo mydla schodzi, a pasty bez-bez są bardzo drogie. Mąż się boi co prawda NaOH w domu i mnie z tą substancją, bo ma jakiś uraz do babrania się z takimi rzeczami. Ale najwyżej jemu to zlecę. Już się naczytałam, teraz czekam na natchnienie i do dzieła! Mąż pół-chemik, więc jakoś to będzie.
A przepis na mydlo w płynie macie jakiś? U nas schodzą tego ogromne ilości, bo dziewczyny zużywają, nie chcę im bronić mycia rąk; ) więc wolę zmienić mydło na mniej chemiczne i tańsze; )
@kropka no wlaśnie mnie zainteresowała informacja że nadaje się na tonik - chętnie bym wypróbowała, ale no właśnie czy to jakoś rozwodnić czy jak hmmm :-/
dziewczyny, ten olejek po troszeczce. Na 250ml zacznijcei od 10ml. Różnie skóra może zareagować.
Z tym boraksem to jest tak, że jako tako uznawany jest za związek trujący. Opakowanie mam oznaczone właśnie czachą, piszą że szkodzi kobietom w ciązy itd. Zawsze lepiej zachować ostrożność. ale gdybyś kupiła sól kuchenną jako odczynnik chemiczny, byłoby to samo
@gozdkowa i inni zorientowani będę robić pierwsze duże ekozamówienie proszę Bardzo prosze o linki do tanich sklepów i może ktoś by zwięzłą listę tego co warto kupić podał?? Mam laktacyjno-ciążowy obrzęk mózu i ciężko mi się myśli...
Pachnie dziwnie, dzieci uciekły. Coś a la chrzan. No i miło myło mi się zęby, bo nic się nie pieni, nie wydziela się tyle śliny, co mnie zawsze w myciu zębów odrzuca... I rozcięłam sobie delikatnie dziąsło. W efekcie nie umiem myć zębów i pozostaje mi metoda płukania. Powinno się płukać ok 10 minut wodą albo olejem kokosowym. Trzymać w buzi płyn tyle czasu nie do wytrzymania. Zamówiłam już swoje standardowe pasty: http://zielonysklep.com/pl/kosmetyki/pasta-do-zebow-dabur-z-neem
Muszę jeszcze przetestować wersję z sodą, ale na razie straciłam wenę...
@balum pisałam do Paczki Izerskiej, ale mi nic nie odpisali można u nich ciągle przez internet zamówić? W Badapaku mają dużo gorsze kasze? Bo mam tam plan kupić mąkę i się zastanawiam czy nie wziąć też kaszy.
Komentarz
TU zamawiam kaszę gryczaną . Przesyłają cennik i formularz zamówienia .
Lubię to uczucie konieczności zmian po AMR. @gozdkowa prezentacja świetna a balsam do ust pachnie uzależniająco ">
Chyba, że ktoś umiałby to tutaj wrzucić, to ja udostepnię.
http://naturalnekremy.blogspot.com/
przepis. Na początek słabszy, 100g. Wody i 100 g. chlorku magnezu, skora się przyzwyczaja troche piekło, potem 200g. Wody i 200g. Chlorku magnezu. Działa.
Była mowa, że borax jest z trupią czachą, czy chodziło o coś innego?
Bo na aphtinie dla dzieci na afty jest info, że to właśnie borax 200mg/g
Czyli że aphtin to zuuuooo? Czy można przypuszczać, że jednak jakby tego boraxu dziecko łyknęło, to może jednak nie zostanie z niego trupia czacha ?
Z tym boraksem to jest tak, że jako tako uznawany jest za związek trujący. Opakowanie mam oznaczone właśnie czachą, piszą że szkodzi kobietom w ciązy itd.
Zawsze lepiej zachować ostrożność.
ale gdybyś kupiła sól kuchenną jako odczynnik chemiczny, byłoby to samo
Bardzo prosze o linki do tanich sklepów i może ktoś by zwięzłą listę tego co warto kupić podał?? Mam laktacyjno-ciążowy obrzęk mózu i ciężko mi się myśli...
http://ekobio.eu/product-pol-824-Tradycyjna-galazka-drzewa-arakowego-MISWAK-Dabur.html
Pachnie dziwnie, dzieci uciekły. Coś a la chrzan. No i miło myło mi się zęby, bo nic się nie pieni, nie wydziela się tyle śliny, co mnie zawsze w myciu zębów odrzuca... I rozcięłam sobie delikatnie dziąsło. W efekcie nie umiem myć zębów i pozostaje mi metoda płukania.
Powinno się płukać ok 10 minut wodą albo olejem kokosowym. Trzymać w buzi płyn tyle czasu nie do wytrzymania.
Zamówiłam już swoje standardowe pasty:
http://zielonysklep.com/pl/kosmetyki/pasta-do-zebow-dabur-z-neem
Muszę jeszcze przetestować wersję z sodą, ale na razie straciłam wenę...