Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Mama osierociła 9 dzieci...

Konto skasowane na prośbę użytkownika.
«13

Komentarz

  • Dostałam wiadomośc jak jeszcze miała operację :-(
    Znałaś ją @AB?
  • Dostalam od Taty niedawno smsa z prosbą o modlitwe w Jej intencji, potem widzialam na Facebooku. Wieczny odpoczynek racz Jej dac Panie...
  • Monia zlituj sie!

    +++
  • M monia mysle ze osoby z potencjalnym zagrozeniem bardzo odpowiedzialnie podchodzą do tematu.
    Jednak Nic nie daje 100proc.poza calkowita rezygnacja ze wspolzycia albo mechanicznym pozbawieniem sie plodnosci.
  • Nie nam Ją oceniać! Biedne dzieciaczki! Mogę posłać nr konta "w świat"?
  • Monia nie znasz całej sytuacji i takie posty niecnego dobrego nie wnoszą tylko Ty sobie "wytlumaczylas" sytuacje i moze poczułaś sie lepiej...
  • M_Monia, a wiadomo było w tym przypadku że jest jakieś zagrożenie? Czy założyłaś ze 9. poród jest zagrożeniem z automatu? No jasne, przecież matka winna że rodzi, nie zważając na dzieci. Żałosne, doprawdy.
  • Monia takie dywagacje to przed lustrem uskuteczniaj..
  • Monia spier.. jak mam cierpliwosc przewaznie do Twoich jakze przemyslanych wypowiedzi tak wlasnie sie ona skonczyla..
  • Z tego co wiem, to żadnych komplikacji nie miała- ani w 8 poprzednich, ani w tej ciąży. Można wyjść do sklepu po bułki i zostać śmiertelnie potrąconym,- kuzynka mojego kolegi.... Ble ble ble
  • Monia, pomodlę sie i rozum dla cuebie
  • z tego co wiem to straciła dużo krwi
  • to był chyba krwotok, od znajomej anestezjolog wiem, że w takich sytuacjach wycina się kobiecie macicę, jeśli nie daje się zatamować. Właśnie po to aby uniknąć ryzyka śmierci przez wykrwawienie. Z smsów jakie krążyły wywnioskowałam, że operację podjęto ale chyba za późno.
  • Moja siostra cioteczna, podobną komplikację miała po pierwszym porodzie sn.
    CUDem przeżyła, o tym cudzie to mówili lekarze bo szansa na przeżycie była jak 1: 1000000 ( milion).

    Nigdy tak szybko nie odmawiałam różańca bo się bałam że nie zdąże się odpowiednio dużo pomodlić żeby nie umarła.


    Więc Monia nie snuj teori każdą z nas to mogło spotkać.
  • tak.z smsow tez wiem cukrzyca nadcisnienie,wskazania cc.. Basia urodzila, wziela dziecko przytulila i zaczela zjezdzac.. potem operacja ale nie wiem czy za pozno czy niewiele sie dalo juz..
  • Czyli nie miała żadnych powikłań?

    Te SMS o cukrzycy i nadciśnieniu to ściema?
  • A jakie to ma znaczenie czy miała cukrzyce czy nie????
  • To smutna wiadomość +++
  • Tez nam cukrzyce i nadciśnienie i akurat nie było to wskazaniem do cc.
    Cesarki miałam z innychbpowodow
  • @chabrowa - masz świadomość ile kobiet z cukrzycą ciężarnych i z nadciśnieniem codziennie rodzi?
  • Nie wazne co sie stało.
    Basia zmarła, osierociła dzieci, Jej Mąż bedzie teraz miał bardzo trudno.
    Pamiętam taką sytuację u moich znajomych( tez z neo), kiedy mama zmarła po urodzeniu szóstego dziecka.
    Bardzo potrzebują modlitwy i pieniędzy, w ogole pomocy...
  • Nie ma znaczenia.

    Ktoś jednak zapytał co sie stało,a ja włączyłam sie w rozmowę.

    Nie rozumiem bulwersu.

    Moje pytanie nie oznacza,ze nie modlę sie o zbawienie dla Basi i siły dla Jej rodziny.

    Tak to juz jest,ze jak wydarzy sie tak ogromna tragedia,to ludzie pytają co sie stało,chcąc sobie zracjonalizować.
  • @Katarzyna

    Wiem.

    Kurczę, ja tylko doprecyzowalam,bo nie zrozumiałam wpisu MAFJi.


    Tyle.
  • Ewa ale problem jest taki że nie musiało być żadnej przyczyny.

    Patrzę na to przez pryzmat Oli mojej kuzynki.
    28lat, pierwsza ciąża, bez komplikacji, poród sn. Urodziła dziecko przytuliła i odpłnęła.
    Dwie doby o nią walczyli kilka operacji, kilka razy ją defibrylowali, kilkanaście litrów krwi przetoczyli.
    Jej przypadek został opisany w artukułach branżowych dla ginekologów.

    Tak poprostu bywa, było super i się spierdoliło....
  • nie znam szczegolow.. ...
  • Chabrowa, ależ ja się nie bulwersuję!!!
  • Kurde, każdemu może się taki coś przytrafić, bez przesady. Można odjechać po pierwszym porodzie, można po dziewiątym. Można zadławić się obiadem. Spróbuję trochę jutro rozdać nr konta znajomym...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.