Ja ostatnio widziałam taka 75 letnia babcie na klasycznej hulajnodze z piskiem na smyczy. Babcia taka babciowa, w spódnicy z lekka nadwaga. Piesek biegl kolo niej. Mój mozg potrzebowal chwili żeby wykumac sytuacje. Ale generalnie rewelacja.
i widziałam tez ( bo na Jeżycach jest) psa z wózkiem inwalidzkim. Piesek ma sparaliżowana tylne łapy...ma specjalną podkładkę z zapinaniami i dwa kółka. A zasuwa na tym, że ho ho.. serio serio...
Komentarz
wielofunkcyjnie
i widziałam tez ( bo na Jeżycach jest) psa z wózkiem inwalidzkim.
Piesek ma sparaliżowana tylne łapy...ma specjalną podkładkę z zapinaniami i dwa kółka. A zasuwa na tym, że ho ho..
serio serio...