Sięgamy do starej, polskiej tradycji jasełek ulicznych, które zostały, podobnie jak miejskie przedstawienia pasyjne, zaniechane w XVIII w.
Po trzech stuleciach chcemy przypomnieć warszawiakom, ze Boże Narodzenie i wszystkie z nim związane wydarzenia możemy wspólnie radośnie świętować. Pragniemy przypomnieć, że karnawałowe, sylwestrowe korowody i miejskie zabawy miały swój początek w jasełkach na wolnym powietrzu, a nie odwrotnie; że dobrze jest poczuć się razem w tym szczególnym czasie, przyłączyć się do orszaku prowadzącego do Stajenki i wspólnie śpiewać kolędy.
Patronat i przewodnictwo nad Jasełkami zostały przyjęte przez Jego Ekscelencję Księdza Arcybiskupa Kazimierza Nycza, który jako pasterz poprowadzi nas do Szopki.
Honorowy patronat nad impreza objęła pani prezydent miasta, Hanna Gronkiewicz Waltz
Data: 4 stycznia 2009 r.
Rozpoczęcie 11:45
Zakończenie po 14:00
Spotykamy się na Placu Zamkowym, przejdziemy razem z orszakiem Trzech Króli ul. Świętojańską przez Rynek Starego Miasta, do Barbakanu i do Rynku Nowego Miasta gdzie Monarchowie i ich orszak złożą pokłon Dzieciątku w Stajence.
Przyniesiemy dary, złożymy u stóp Nowonarodzonego sztandary poszczególnych hufców orszaku. Po drodze będą odgrywane scenki jasełkowe, nasi synowie będą rozdawać przechodniom śpiewniki kolędowe i zachęcać - i do wspólnego śpiewania, i do przyłączenia się do Orszaku i pokłonienia się Dzieciątku.
Na rynku Nowego Miasta będą na nas czekały przy Stajence chóry, które pomogą nam złapać właściwą nutę znanych i czasem już zapomnianych kolęd i pastorałek.
Spektakl jest przygotowywany przez Stowarzyszenie Rodziców Szkoły Żagle. Wierzymy, ze nie zabraknie Państwa na trasie przemarszu jasełkowego orszaku, że przyłączą się Państwo do wspólnego kolędowania.
Komentarz
A 4 stycznia ulicami Starego i Nowego Miasta przejdzie Orszak Trzech Króli.â?? To będą pierwsze w Warszawie uliczne jasełka â?? mówi Dariusz Karłowicz ze Stowarzyszenia Rodziców Szkoły Żagle. â?? W ubiegłym roku dzieci z naszej szkoły zagrały jasełka w teatrze Buffo. W tym postanowiliśmy przenieść spektakl na ulice, zaprosić mieszkańców. Pomaga nam Centrum Myśli Jana Pawła II, Fundacja św. Mikołaja i władze miasta.
Orszak poprowadzi abp Kazimierz Nycz w pasterskiej baraniej czapie. Za nim pójdą górale z owcami, pastuszkowie i Trzej Królowie; Kacper będzie Afrykańczykiem, który pojedzie na wielbłądzie, Melchior to przedstawiciel rasy żółtej, a Baltazar to mieszkaniec Europy. Po drodze z pl. Zamkowego do szopki z dzieciątkiem na Rynku Nowego Miasta będzie na wędrowców czekał król Herod z żołnierzami, diabły i anioły.
â?? Możemy rozdać 5 tys. masek, więc zapraszamy do orszaku wszystkich warszawiaków, którzy idą za Gwiazdą, szukają Betlejem â?? mówi Karłowicz. Uliczne jasełka rozpoczną się o godz. 12. Mają stać się coroczną tradycją.
||
podbijam
Spotykamy się na Placu Zamkowym o godzinie 11:45, gdzie Arcybiskup Kazimierz Nycz poprowadzi modlitwę Anioł Pański i rozpocznie kolędowanie. Na dźwięk kolędy ,,Pójdźmy wszyscy do stajenki" Arcybiskup, ubrany w baranicę, zejdzie z podium i poprowadzi orszaki wśród pastuszków i żywych owieczek.
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że Trzej Królowie będą dosiadać zwierząt adekwatnych do rejonu, z jakiego się wywodzą :cool:
Kochani Warszawiacy, dobrze byłoby wziąć ze sobą transparent, że Święto Trzech Króli chcielibyśmy świętować 6 stycznia - mieszkańcy Krakowa
a w SE pisali o stadzie baranów z Wiejskiej
to były Jasełka
- nie z okazji święta Trzech Króli, a z okazji Bożego Narodzenia
I było fajnie :boogie:
Bacznie przypatrywałam się panom z brodami, ale żaden mi na szanownego Admina nie wyglądał - pewnie był w przebraniu
I jeszcze trochę zdjęć. Świętą Rodzinę odgrywali nasi moderatorzy z małej grupy Akademii Familijnej
"Przewodzący orszakowi metropolita warszawski, abp Kazimierz Nycz, wyraził nadzieję, że uliczne jasełka staną się stołeczną tradycją oraz że w nadchodzących latach święto Trzech Króli będzie dniem wolnym od pracy i zorganizowanie orszaku możliwe będzie 6 stycznia, kiedy to święto jest obchodzone." (za pap-em)
I jednocześnie nasi przyjaciele, na weselu których poznałam mojego męża.
W zasadzie to z premedytacją nas zeswatali
:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
-Faktycznie stado...