Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nauczyciel nie uznaje zwolnienia z wf od rodziców

Córa po chorobie. Chciałem ją jutro zwolnić z wf, ale córa mówi , że Pani nie uznaje nie od lekarza i każe ćwiczyć. Ma prawo? 

Komentarz

  • Pierwsze słyszę :o 
    Zdarzało mi się nie raz pisać prośbę do nauczyciela wf, gdy któreś dzięcko było po chorobie, nie dysponowane itp. Nie było problemów. 
    Ale jakie jest prawo to nie wiem.
    Na pewno dłuższe zwolnienie to musi lekarz.
  • Nie ma prawa, jeśli to krótkotrwałe zwolnienie
  • Przecież mogłaby w ogóle do szkoły nie iść na podstawie zwolnienia od rodziców... Ale czasem nauczyciele wf-u rządzą się innymi prawami. Tak jest w szkole, do której chodziły kiedyś moje dzieci... :(
  • ja ostatnio 2 razy pod rząd zwalniałam córkę z basenu na wf-ie po infekcji i bańkach. Nie było najmniejszego problemu.
  • a może jak pokaże zwolnienie wychowawczyni - to ona wpisze/podpisze dodatkowo zwolnienie - no tak na zasadzie pomysłu mi się nasunęło
  • To prawda, ze nauczyciele w-f rządzą się swoimi prawami. W gimnazjum, do którego chodziła córka, wuefisci wymagali, aby lekcje w-f odrabiać w innym terminie, w razie choroby czy niedyspozycji.  Matematyki nie, polskiego nie, innych lekcji, na których dziecko było nieobecne też nie, ale gimnastykę odrobić. A paradoks polegał tez na tym, że w tym czasie właściwie zajęcia jako takie nie odbywały się, bo sala gimnastyczną była w remoncie. Dzieciaki ganialy w cieple dni po boisku, w chłodne oglądały film albo siedziały w szatni.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.