Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

panele fotowoltaiczne i własny prąd

Konto skasowane na prośbę użytkownika.
«1

Komentarz

  • @Bea ; :o
     no umiesz człowieka zaskoczyć...
  • edytowano stycznia 2017
    swego czasu napaliłam sie jak szczerbaty na suchary, ale zostałam przystopowana! i już teraz chyba nie mam zdania, ale raczej nie będziemy miec.
  • Chętnie poczytałabym kogoś kto ma, kolega kiedyś wspominał że myśli, w poniedziałek jak nie zapomnę to zadzwonię do niego czy ma ostatecznie, jak ma to wypytam...
  • U nas w gminie był nabór wniosków, moi teście niestety się nie zdecydowali, koszt jak na naszą rodzinę ok 5-6 tys (nie wiem ile całość kosztuje). Najbardziej opłacalne jest to jeśli się jest na codzień w domu, bo wiadomo ze pralke można na zegar nastawić, zmywarkę tez ale ciasto samo się nie nastawi, a i suszarką moja tez nie ma takiej możliwości
     U nas nie ma instalacji z batwriami, które by akumulowaly tą energię wiec najbardziej wydajne bedzie w godzinach południowych - tak przynajmniej mi tłumaczyła męża ciotka, która jest odpowiedzialna za ten projekt.
  • A i jeszcze męża znajomy ma na zakładzie, ale on ma ogromną ilość tych paneli wiec wydolność jest inna - w każdym razie bardzo sobie chwali
  • Argento kiedyś tłumaczył,  że można też sprzedawać i w bilansie polrocznym rozliczać się z dostawcą energii,  czy się więcej wyprodukowano czy zuzylo.  Niestety,  stanęłam na początku drogi,  bo dom mamy podkiepskim kątem,  w stosunku do nasłonecznienia.
  • edytowano stycznia 2017
    mam kumpla  ma solary o mocy 4 kw  czyli 16 paneli  czego nie zuzyje  to sprzedaja do elektrowni maja dwa liczniki  i w nocy pobieraja  z elektrowni  mzna miec siłe ale to podnosi koszt   koszty  20 tys z czego 10 tys placił bank mieli dotacje  połowe
    czyli zapłacili tylko 10 tys, byłem raz u niego  i mi pokazywał przez pól roku elektrownia wyprodukowała 2500kw byłem w lipcu albo sierpniu  tak nie pamiętam
    i co zapłacił dla elektrowni to jedynie za 400kw miał durzo tych liczników  ile  wyprodukowało na miesiac   ile zuzył  ile sprzedał do elektrowni  ile kupił od elektrowni 

    jak ma sie ma duże podwórko  to moze byc na polu  oni takze maja kiepskie promienie słona sa  troche z boku padaja na panele  nie sa na wprost slonca  tylko bokiem  do słonca
  • tylko byś musiała mieć spore akumulatory żeby przechować od momentu kiedy jest produkcja do czasu kiedy zużyjesz - bo niestety największa produkcja nie pokrywa się ani godzinowo ani w porze roku z największym zużyciem, a akumulatory to też spory koszt z tego co kojarzę - no i czas przechowania nie nieskończony... niestety

    z moich przemyśleń na temat różnych rozwiązań "eko" i "energooszczędnych" wszelakich to oprócz kosztów, zysków, czasu zwrotu itp - można brać jeszcze jeden aspekt - komfort i/lub bezpieczeństwo-samowystarczalność w przypadku braku dostawy z zewnątrz - tutaj na zasadzie: jak wyłączą prąd to nadal można liczyć na to że pompa, czy co tam jeszcze niezbędnego dla funkcjonowania domu jest + lodówka i można bez wielkiej szkody przeczekać potencjalną awarię (myslę że można to traktować jako istotny argument w miejscach gdzie często takie awarie występują). No i moc można wtedy ograniczyć tylko do tych niezbędnych urządzeń - jeśli kwota jednorazowa do wydania jest za wysoka. Wszystko kwestia priorytetów...
    Podziękowali 1wiesia
  • mój małż po raz kolejny zastanawia się nad wiatrakiem
  • @Wela a wiesz mniej więcej o jakim przedziale cenowym mówimy w kwestii tych akumulatorów? bo mnie to ciekawi 
  • byłem dzisiaj   u tego kolegi i powiedział ze przez cały rok to wyszło 4tys kw
    a zużył tylko około 3 tys kw a nie sprzedaje dla energetyki  tylko jak by na przechowywanie i w nocy z powrotem pobiera tyle i ile potrzebuje
    jedynie ogrzewa  dom tradycyjne  na piec jedynie na ciepła wode w lecie wstawił grzałkę
  • Ponoć dobry akumulator to kilkaset zł a potrzeba kilku do kilkunastu zależnie od potrzeb...
    Podziękowali 1Agmar
  • Wela powiedział(a):
    Ponoć dobry akumulator to kilkaset zł a potrzeba kilku do kilkunastu zależnie od potrzeb...
    To tak nie jest źle, spodziewałam się kilkunastu tysięcy za jeden :) choć sądziłam że trzeba by ich było ze dwa może trzy :) ale ja zielona jestem :)|

  • up czy ktos moze podzieli sie swoim doswiadczeniem ?
    Podziękowali 1mamababcia
  • monia3 powiedział(a):
    up czy ktos moze podzieli sie swoim doswiadczeniem ?
    My zapisaliśmy się, wujek zrobił w zeszłym roku bez dotacji i po roku stwierdził że mu się opłaciło. Dużo zależy pewnie od umowy ale u wujka nadmiar energii idzie do elektrowni i elektrownia przechowuje ja za cenę 20% . Wujek po pół roku rozliczenie miał faktury 80 zł (nie wiem ile z tego to kosztu stałe abonamentowe)
  • Niestety nieopłacalne na dom jednorodzinny. Zwrot po ok 8 latach. PIS zlikwidowalo możliwość zwrotu nadmiaru do sieci więc przepływ energii tylko w jedną stronę. Opłacać się będzie przy prowadzeniu jakiejś działalności np. Gospodarstwo ze zwierzętami,  moze agroturystyka gdzie zużycie prądu zwłaszcza w dzień jest większe niż standardowe. Choć panele coraz lepsze . dane mam od tej drugiej strony i z pierwszej ręki
  • agatak powiedział(a):
    Niestety nieopłacalne na dom jednorodzinny. Zwrot po ok 8 latach. PIS zlikwidowalo możliwość zwrotu nadmiaru do sieci więc przepływ energii tylko w jedną stronę. Opłacać się będzie przy prowadzeniu jakiejś działalności np. Gospodarstwo ze zwierzętami,  moze agroturystyka gdzie zużycie prądu zwłaszcza w dzień jest większe niż standardowe. Choć panele coraz lepsze . dane mam od tej drugiej strony i z pierwszej ręki
    Chyba nie zlikwidował bo u nas właśnie taki projekt jest że nadmiar idzie do sieci
  • edytowano sierpnia 2019
    W ustawie ta możliwość jest od końca 2015 r. Wyłączona. 
    Możliwe że chcą to kiedyś przywrócić albo firma Was oszukuje.
    Wcześnie przedsiębiorstw energetyczne miał o obowiązek odebrać nadmiar do sieci ale wybraliśmy perspektywę  węglowa
  • agatak powiedział(a):
    W ustawie ta możliwość jest od końca 2015 r. Wyłączona. 
    Możliwe że chcą to kiedyś przywrócić albo firma Was oszukuje.
    Wcześnie przedsiębiorstw energetyczne miał o obowiązek odebrać nadmiar do sieci ale wybraliśmy perspektywę  węglowa
    https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/moj-prad-rzad-za-doplatami-do-instalacji-fotowoltaicznych,955150.html chyba sprzedaż ale nie przechowywanie energii (nadmiar przetrzymuje zakład energetyczny do czasu aż będzie potrzebny)
  • "Zakład energetyczny przy nadmiarze energii uzyskanej przy pomocy paneli fotowoltaicznych pełni rolę magazynu. W okresie dużej produkcji energii elektrycznej, która występuje w lecie, często uzyskana energia nie zostaje w pełni wykorzystana i powstaje jej nadmiar. Ten nadmiar trafia do sieci elektroenergetycznej, gdzie zostaje zmagazynowany i z którego można tę energię odebrać np. w zimie. Daje to duże możliwości obniżenia kosztów przykładowo przy ogrzewaniu domu."  - artykuł z 31 lipca więc aktualny https://pomorska.pl/fotowoltaika-rozliczenie-z-zakladem-energetycznym-nadmiaru-energii/ar/c9-14316183
  • No ja pisałam o sprzedaży.  
  • Bea powiedział(a):
    Zakład energetyki nie ma takiego obowiązku a za przechowanie sit! pobiera opłaty
    Tak za przechowywanie pobiera opłaty, dziwnym by było gdyby ktoś za darmo przechowywał - zawsze można zainwestować w baterie i się odciąć :) co zaś do obowiązku pani w gminie mówiła że ma obowiązek i w internecie niby też tak pisze "Obecnie każda osoba fizyczna może zainstalować system fotowoltaiczny o mocy do 40 kW. Nie trzeba mieć ani koncesji, ani prowadzić działalności gospodarczej. Zakład energetyczny natomiast musi odkupić od nas nadwyżki prądu, jeśli takie wystąpią" https://jakbudowac.pl/20-pytan-o-fotowoltaike-Wszystkie-informacje-w-jednym-artykule U nas jest duży boom teraz na fotowoltaika i na dzień dzisiejszy ludzie zadowoleni, a zadowoleni będą pewnie jeszcze bardziej jak skończy się rok wyborczy i podniosą ceny prądu :( choć wiem że bywały projekty na dofinansowanie z takimi zastrzeżeniami że np nie można prądu wytworzonego przez fotowoltaike używać w garażu jeśli jest on odrębnym budynkiem
    Podziękowali 1monia3
  • edytowano sierpnia 2019
     "Obecnie każda osoba fizyczna może zainstalować system fotowoltaiczny o mocy do 40 kW. 
    Do 50 kw... 
  • Prądu nigdy nie można było sprzedawać... Chyba, że firma... Osoby fizyczne nigdy... Do 10 KW jest rozliczenie 1:0,8, powyżej 10 KW 1:0,7...
    Zainstalowanie akumulatorów nie ma sensu... Podraża to inwestycje o około 50 procent... 
  • Wanda powiedział(a):
    Ja mam od 2 miesięcy panele fotowoltaiczne na dachu.  Na działce mam sporo wysokich sosen, więc szacuję że zwrócą się (przy obecnych cenach prądu) za ok 12 lat, ale mi to  nie przeszkadza.  Po pierwsze one są znacznie trwalsze niż 12 lat (mam ponad 20 lat gwarancji), po drugie prąd będzie drożał. Poza tym cieszę się, że robię coś dla środowiska. Skorzystaliśmy z możliwości odpisu kosztu instalacji od podstawy opodatkowania. W naszym przypadku to 32% ceny z powrotem do kieszeni - za rok. 
    Tak. Z takimi oczekiwaniami jak piszesz to ma oczywiście sens. Pisząc nieopłacalne miałam na myśli oczekiwania w stylu rachunki za prąd bliskie zeru i zwrot inwestycji w rok. Ta technologia się rozwija i to od państwa zależy czy będzie ja promować czy nie oraz czy stanie się opłacalna czy zupełnie nie.
    Obecnie promowana jest dla budownictwa jednorodzinnego - VAT wtedy jest tylko 8% jeśli powierzchnia użytkowa domu nie przekracza 300 m2 - stąd taki boom na to. Natomiast trzeba mieć świadomość że może się zwrócić po właśnie 10 latach. Panele mają dłuższą gwarancję oczywiście ..... tylko że za te 10 lat technologicznie mogą być poprostu przestarzałe, nieadekwatne i nieefektywne w stosunku do tego co wówczas będzie dostępne na rynku. 
    Pytanie tez jak bardzo ekologicznie produkowane są w Chinach i jak ekologicznie transportowane drogą morską - takie są niestety realia
  • Mam u siebie od 3lipca, 8,5kW, produkuje do około 50kWh dziennie. No super sprawa, kupiłem kosiarkę na prąd i mam wreszcie ten hektar podwórka pięknie wykoszony za darmo. Kupiłem hydrofor i mam wodę za darmo. Planuję założyć piec CO na prąd aby nic się nie zmarnowało. Mimo grzania wody prądem, używania czajnika elektrycznego, to i tak bardzo dużo idzie w sieć. Szacuję, że zimą będę grzał tylko prądem. Generalnie miałem fuksa i trafiłem na dobrą firmę i dobry czas gdy cała instalacja była najtańsza. Myślę że zwróci się do siedmiu lat, a jak prąd podrożeje to i wcześniej.
    Podziękowali 2Agax4 Agmar
  • Gość jest z okolic Tarnobrzega. Na priv.
  • Biznes Info powiedział(a):
    Gość jest z okolic Tarnobrzega. Na priv.
    Czy wykonuje instalacje w calej Polsce ? w sensie np w Wielkopolsce ?
  • Dzwoniłem przed chwilą i mówił że wszystko zależy od wielkości instalacji. Proszę zadzwonić samemu i się dopytać. Mam pozwolenie aby dać namiary publicznie, a więc podaję: Marcin Koper 506199156. Jakby co proszę się powołać na mnie, tylko z imienia i nazwiska, a nie pseudonimem :)


    Podziękowali 2MartaB monia3
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.