Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Jaka gitara dla 8latki?
Córka chce rozpocząć karierę muzyczną.... zastanawiam się jaki rozmiar gitary jej kupić...
No i nie mam pojęcia o modelach... Nie chcę super wypasionej, tylko taką średnią cenowo....
Nie wiem ile córka wytrwa z chęcią nauki...
Ktoś się zna?
No i nie mam pojęcia o modelach... Nie chcę super wypasionej, tylko taką średnią cenowo....
Nie wiem ile córka wytrwa z chęcią nauki...
Ktoś się zna?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Gitara jest bardzo dobra (podobno) w swoim przedziale cenowym i jak na modele 3/4.
Podobno nie warto 1/2 kupować bo są kiepskie.
Nie warto kupować na allegro zestawu z tanim pokrowcem,bo pokrowiec się szybko rozlatuje... ale gitara jest ok.
Trochę obok tematu
Synek dostał się do klasy gitary
Rozmawiałam z nauczycielem i mówił, że przez wakacje możemy zacząć przygotowywać paznokcie prawej ręki, że warto je zacząć wzmacniać np. olejkami. Nie pomyślałam, żeby dopytać dokładniej
@Mafja, doradzisz, jakimi olejkami? chodzi o smarowanie na noc paznokci?
u lewej ręki nauczyciel prosił przycinać, a u prawej pozwolić rosnąć, nie obcinać, tylko spiłowywać i wzmacniać
A! Dostała sie nasza pierworodna na organy
@Agnicha nie mam wiedzy, kto był najlepszy (miał największą ilośc punktów w sumie z części muzycznej i ogólnej). F.dostala się na to jedno(w tym roku, bo rożnie to bywa) miejsce na gitarę, bo złożyło sie na to kilka czynników: jest bardzo dobra, zdawała w pierwszy weekend egzaminów, kiedy jeszcze było to miejsce (były cztery weekendy - my byliśmy w drugim akurat, to absolutnie już nie było możliwości gitary), no i były obydwie (matka i córka) zdeterminowane
pałkami nie da się rzucać w przypływie furii czy focha
a chcieli im wcisnąć skrzypce i trąbkę...toby sąsiedzi nas bardziej kochali
Ale w naszej muzycznej już po naborze w tym roku. Szczegolnie skrzypce podobno im wczesniej tym lepiej.
@czekolada, gratulacje!
U nas po pierwszym egzaminie z instrumentu.
Z drugim synem w tym roku pasujemy z wstępnymi. Najpierw musi sam załapać, że chce, bo to typek taki, że wołami nie zaciągniesz, jak powie "nie". Ale jak pasja się znajdzie - to w całości. (teraz przerabiamy wędkarstwo. Moje muzyczne serce matki krwawi...
T bardzo chciał, tak bardzo, że nie brał pod uwagę w ogóle opcji, że się nie dostanie. Dla mnie to był stres, szczególnie, że w przeciwieństwie do pierworodnego, jego "muzyczna przydatność" nie była dla nas taka oczywista..Ale zaskoczył nas bardzo pozytywnie, uff kamień z serca, a i matka się cieszy bo logistyczne ułatwienie ogromne
E: logistyczne ułatwienie, bo tak to musiałabym do dwóch SP wozić, bo nasi do OSM się dostali. Zresztą R bardzo zadowolony, ma tylko 14 dzieci w klasie, zamiast wfu basen (tuż obok szkoły), tylko rytmiki nie cierpi
Siostra skończyła kilkanascie lat temu.
Moje zdawały w zeszlym roku,jedna się dostała na wiolonczelę ale w finale uczy się gry na gitarze w mdk-u-godz.tygodniowo.
Bała się,że nie ogarnie szkoly muzycznej 3 razy w tyg. przy jej bogatym grafiku różnych aktywności,a z niczego nie chciala zrezygnować.
Dla małych dzieci są podobno fajne zajęcia muzyczne z nauką gry na różnych instrumentach na św.Anny,w szkole Yamaha ale chyba drogo,nie wiem dokładnie.
Najstarszy dostał się dziś na drugi stopień na wiolonczelę. Marudzi wciąż o organach.
Dziś ostatni egzamin, cała czwórka dobrze sobie radzi. Niedługo czas na 5 w muzycznej.
Może ja jestem taka nieogarnięta, albo po prostu przy dwulatku jest ciężko z zasady