Ostatnio znajoma opowiedziała mi, że w jej rodzinie w Wielki Czwartek wieczorem jest tradycja, aby umywać nogi. Najpierw zaczyna ojciec, przepasany prześcieradłem, zaczyna od mamy i po kolei do najmłodszego dziecka. Każdą umytą stopę całuje z miłością. Potem każdy kolejny członek rodziny umywa nogi pozostałym.
Może spróbować w tym roku?