Dwa chodniczki z IKEA w pasy 60X100 cm. Podstawa to naturalny-biały a do tego na jednym paski żółte, a na drugim bordowe. Stan - bdb, bo nie były używane.
Sportowy plecaczek dla chłopaczka. Z Decathlona. Mały. Dziecięcy. A4 wejdzie, jak się postarać. Taki raczej dla malucha. Zdjęcie mam, ale mi się czemuś z telefonu na e-mail nie wysyła. Stan całkiem dobry. Z urody mi się podoba. Kolorystyka jasny granat z białym i pomarańczowe "98". Dwa plecaczki termiczne na jednej szelce. Takie do zabierania prowiantu na wycieczkę. Kolor coś pomiędzy niebieskim i szarym.
@Katarzyna mi termiczny możesz dorzucić, bo moi czesto obiad wożą do szkół. Chociaz nie wiem czy nie wchodzi w zakres rezerwacji @balum, skoro miedzy SZARYM a niebieskim... I nie jest myszą
ja nieśmiało zaproponuję, żeby @Katarzyna wprowadziła jakieś stałe pory w wystawianiu rzeczy i od razu wiekszą ilośc a nie pojedyńczo?bo od tego częstego sprawdzania i bycia wyprzedzonym przez kogoś innego to nerwicy można się nabawić...;)
Nowy waranek dla czujnych: Waga kuchenna podobna do tej:
Nosi ślady użytkowania, ale działa sprawnie. Wygodna. Sama bym ją chętnie przygarnęła, ale mam swoją, co ją dostałam w prezencie od męża. A dwie wagi w jednej kuchni, to stanowczo zbytek.
Bidonik-termos, dla miłośników NPR. Taki, jak poniżej:
Tyle, że nie w zebrę, a w... panterkę. Piękna panterka, jak prawdziwe futro pantery. Bidonik używany, co daje się zauważyć, ale całkiem jeszcze sprawny.
Komentarz
Stan bdb, bo służyły jako narzuty na łóżka, a nie jako dywany do deptania.
Zaklepuję wszystko szare! Oprócz myszy... ;P
Dwa plecaczki termiczne na jednej szelce. Takie do zabierania prowiantu na wycieczkę. Kolor coś pomiędzy niebieskim i szarym.
@Katarzyna mi termiczny możesz dorzucić, bo moi czesto obiad wożą do szkół.
Chociaz nie wiem czy nie wchodzi w zakres rezerwacji @balum, skoro miedzy SZARYM a niebieskim... I nie jest myszą
Waga kuchenna podobna do tej:
Nosi ślady użytkowania, ale działa sprawnie. Wygodna. Sama bym ją chętnie przygarnęła, ale mam swoją, co ją dostałam w prezencie od męża. A dwie wagi w jednej kuchni, to stanowczo zbytek.
to trochę jak z hazardem...
Tyle, że nie w zebrę, a w... panterkę. Piękna panterka, jak prawdziwe futro pantery.
Bidonik używany, co daje się zauważyć, ale całkiem jeszcze sprawny.