No taka "dziwna" ta książka jak napisaliście tu o niej, to tak mi się skojarzyło jak tu nie raz padało pod adresem którego z forowiczow ze przyszedł, poruszył tematy "wrażliwsze" dlatego ze pewno pisze jakies artykuły do gazet, na portale oczerniające forum, ludzi z forum no i znalazłam w pdf i do 5 rano czytałam Jest takie przerysowanie, ale ( będąc na forum ileś lat) tez można w książce znaleźć rzeczywiście wątki które i tu poruszane. w książce jest o rodzine której zabrano dzieci ( noe pamietam nazwiska książkowej rodziny ale od raz po pierwszym poruszeniu tego tematu miałam skojarzenie z P.Bajkowskich) i było w książce tez ze na forum skupiającym rodziny wielodzietne rozgorzała wtedy ostra dyskusja
edit bo mi urwało i ze ona- książkowa Eryka, udzielała się na forum nie po linii forum a i w kontrze do wpisów męża.
No, "Kwiat kalafiora" skonczylam. Teraz "Opium w rosole" Genowefa Bombke/Sztompke/Lompke/Zombke/Trompke/ przychodzi na obiadki. Jestem juz przy tym, jak Maciek Ogorzałka jest zakochany w Matyldzie a Kreska cierpi...
@Monika N - Łukasz Wierzbicki dla dzieci jest rewelacyjny moim zdaniem ! Te Chiny to "Machiną przez Chiny" .Jest Jeszcze "Dziadek i niedzwiadek". A "Afryka Kazika" to jedna z moich ulubionych książek dla dzieci
Skończyłam "Nieznane więzi natury" a teraz czytam "Zawolajcie położną". wcześniej jeszcze czytałam książkę o Tonym Haliku - ciekawa postać i ciekawa książka Wykorzystuję karmienia i prezent od męża, czyli Kindle'a
@Monika N - Łukasz Wierzbicki dla dzieci jest rewelacyjny moim zdaniem ! Te Chiny to "Machiną przez Chiny" .Jest Jeszcze "Dziadek i niedzwiadek". A "Afryka Kazika" to jedna z moich ulubionych książek dla dzieci
Wiem, @Monika73, czytam kolejny raz Afrykę, mam już na ebooku własną dla dzieci. A z biblioteki pozyczylam wersję dla doroslych. Maszyną przez Chiny aktualnie czytamy.
"Autobiografię" bp Romaniuka i "Słownik warszawski" O.Budrewicza. Nie powinnam, bo obiecywałam sobie, ze nie tknę nowych książek, póki nie skończę na blogu z 2016 No ale cóż
Ostatnio czytałam o Heniu czyli Sienkiewiczu, bo o nim pisałam. I przy okazji czytałam. A teraz mam ochotę na kolejny tom bloga Jandy, bo rzeczywiście dobrze mi się to czytało.
Janda ma lekkie pioro( klawiature) i dobrze sie to czyta. Jednakze od kiedy dala sie poznac jako wojujaca obronczyni "demokracji" to troche mi sie gały wywracaja bialkami do gory, jak ja widze albo slysze...
Przeczytalam "Hobbit zamiast szminki". Wlasnie namierzam sie na te ksiazke, zeby mamie kupic na urodziny, sama tez potem chetnie przeczytam. To mówisz, ze swietna jest?
Arnhild lauverg . Bylam po drugiej stronie lustra i druga niepotrzebna jak roza. Kobieta napisala o swoich zmaganiach ze schizofrenia na ktora zachorowala jako mloda dziewczyna. Dzis jest zdrowa, skonczyla studia, pracuje jako psycholog kliniczny. Warto szczegolnie jeżeli macie w swoim otoczeniu kogos kto zmaga sie z choroba. Daje wiele nadziei.
Pedro Casciaro 'Przekroczyć marzenia' (o sw. Josemarii, relacja wychowanka sw. JME, napisana z wdziękiem i swietnymi anegdotami, co mlodzi glupiego wymyslali. Plus swietna wychowawczo- zupelnie mimochodem).
Z gorskich: J. Kukuczka: Moj pionowy świat. Konkretnie i bez upiekszen, ale i bez turpizmu. Robi ogromne wrazenie, bardzo polecam, jesli takie klimaty Cie intetesuja.
Korespondencja rodzinna pp. Martin- jesli chcesz lepiej ich poznac. Oprocz problemow i radosci rodzinnych swietna panorama owczesnej Francji.
Heh... zawstydzacie... niedawno przeczytalam "Czytam Sobie" ok. 60str., o Curie w ramach sprawdzenia co corce daje. Imponujaca i skromna kobieta przy tym patriotka jakich malo (teraz).
Komentarz
jak napisaliście tu o niej, to tak mi się skojarzyło jak tu nie raz padało pod adresem którego z forowiczow ze przyszedł, poruszył tematy "wrażliwsze" dlatego ze pewno pisze jakies artykuły do gazet, na portale oczerniające forum, ludzi z forum
no i znalazłam w pdf i do 5 rano czytałam
Jest takie przerysowanie, ale ( będąc na forum ileś lat) tez można w książce znaleźć rzeczywiście wątki które i tu poruszane.
w książce jest o rodzine której zabrano dzieci ( noe pamietam nazwiska książkowej rodziny ale od raz po pierwszym poruszeniu tego tematu miałam skojarzenie z P.Bajkowskich) i było w książce tez ze na forum skupiającym rodziny wielodzietne rozgorzała wtedy ostra dyskusja
edit bo mi urwało
i ze ona- książkowa Eryka, udzielała się na forum nie po linii forum a i w kontrze do wpisów męża.
Jestem w trakcie 'W ogrodzie pamięci'.
Maszyną przez Chiny aktualnie czytamy.
No to jeszcze Niedzwiadek, dzięki!
Ja czytam aktualnie Beskidzkie rekolekcje
a zapytam warszawiaków- nie ma ktoś takiej książki ?
https://wydawnictwo.niepokalanow.pl/mobile/pl/p/Trzy-okresy-zycia-wewnetrznego-wstepem-do-zycia-w-niebie-Reginald-Garrigou-Lagrange-OP/106
Mnie akurat poruszyła ta książka. Może dziecinna jestem
zamowilam tą Na koniec świata. Dzięki @kowalka !
Wlasnie namierzam sie na te ksiazke, zeby mamie kupic na urodziny, sama tez potem chetnie przeczytam. To mówisz, ze swietna jest?
Pedro Casciaro 'Przekroczyć marzenia' (o sw. Josemarii, relacja wychowanka sw. JME, napisana z wdziękiem i swietnymi anegdotami, co mlodzi glupiego wymyslali. Plus swietna wychowawczo- zupelnie mimochodem).
Z gorskich: J. Kukuczka: Moj pionowy świat.
Konkretnie i bez upiekszen, ale i bez turpizmu. Robi ogromne wrazenie, bardzo polecam, jesli takie klimaty Cie intetesuja.
Korespondencja rodzinna pp. Martin- jesli chcesz lepiej ich poznac. Oprocz problemow i radosci rodzinnych swietna panorama owczesnej Francji.
K.