Znacie twórczość Anny Łaciny? Bardzo przyjemna, wartościowa i wciągająca. Co prawda dedykowana głównie młodzieży, ale co tam Czytamy razem z córką (15). Polecam Kupiłam sobie ostatnio cały stosik, bo na stronie Naszej Księgarni były po 8 zł, a uszkodzone nawet po 4. Nadal są.
To ja Ci napiszę @Agnicha, jak przeczytałam Twój post Sceneria: Leżysz na kocyku czytając książkę pod tytułem Pierwszy człowiek, a gdzieś w.oddali jest burza slyszych grzmoty, a że jesteś na łące, to i pszczoły bzycza .
A ja wzięłam na tapetę całą Zośkę Papużankę. Chcę sobie zdanie wyrobić, bo prywatnie lubie ją ogromnie, wiele lat nasze drogi sie przecinały. I wiem, że literacko bomba - efekt ogromnej erudycji + niewatpliwego talentu - ale mnie interesuje treść. "Przez"
I jeszcze prosba- rzuććie prosze najważniejszymi tytułami literatury "feministycznej" Postanowiłam przeczytać. Co warto, a co niestrawne.
Czytałam "Szopke" Zoski Papuzanki, swietna. Feministyczna ( i teczowa) jest Sylwia Hutnik. Jest dobra w sensie literackim. Warto chociazby dla wyrobienia sobie zdania. Przy okazji Hutnik polece Slawomira Shuty i jego "Zwał", troche podobne podejscie, tyle ze facet ale czyta sie lekko.
Zebysmy sie dobrze zrozumialy: nie czytuje Hutnik, bo podejscie do zycia ma odmienne niz ja( i przewracaja mi sie niemalze wnetrznosci, gdy ja czytam)i jej styl pisarski jest specyficzny ale skoro pytasz o feministyczne autorki, to mysle, ze w tym kontekscie nazwisko Sylwii Hutnik moze sie tu pojawic. Nie lubie beletrystyki za to moge polecic autorki godne uwagi jesli chodzi o biografie, wspomnienia, urywki z pamietnikow. Pierwsza bedzie Angelika Kuźniak i "Diabli nadali" - biografia Zofii Stryjenskiej. Bardzo wysoko oceniam te pozycje. Ciekawie, ze swadą, bardzo dowcipnie. Dobrze mi sie czyta rowniez Magde Dygat- Dudzinska corke Stanislawa Dygata. Polecam jej "Rozstania", o jej doswiadczeniu i przezyciach zwiazanych z odejsciem ojca od matki i zwiazaniem sie z mloda aktorka - Kalina Jedrusik. Czytam teraz "Maly alfabet Magdy i Andrzeja Dudzinskich". Zamierzam przeczytac jej pozostale ksiazki: "Biedna pani Morris", "Kupic dym, sprzedac mgle" i "Portrety". Trafia do mnie jej wrazliwosc, jej styl. Ed. Dopisalam nazwisko autorki "Diabli nadali", bo mi sie pomerdało.
@Monira "Genialna przyjaciółka" Ferrante; właśnie skończyłem czytać ostatni tom. Jest to powieść, w której autorka ciekawie opisuje udział w rewolucji '68 i zaangażowanie w lewicowe ruchy z perspektywy żony-matki-feministki. Towarzyszymy bohaterce od dzieciństwa, więc lansowane idee jawią się nie jako puste hasła, ale udzielenie określonej odpowiedzi na problemy, z którymi się musiała zmierzyć. A wydźwięk jest niejednoznaczny.
Monira, skąd masz takie autodestrukcyjne dążenia, że aż literaturę feministyczną chcesz czytać Czytam ten wątek i zapisuję w pamięci . Na emeryturze przeczytam wszystko.
Posłuchałam jakiegoś wywiadu Zośki o Przez w ramach festiwalu literackiego na Krupówkach i mnie zainteresowała. https://www.facebook.com/watch/?v=1033288343792563 A gdy jakiś czas temu dostałam klucze do jej mieszkania gadala, żebym koniecznie wszędzie pogrzebala. Sama tez musiala być na etapie myszkowania.
Po latach grzebania w literaturze i dramacie aż odrzucalo mnie od literaturey współczesnej. Ale jednak trzeba się tym zająć. Mąż zachęca;)
A ja wykupiłam Legimi i pochlonelam kilka jakiś romansideł ale standard sex i rozwody więc się czepiam Terlikowskiego i czytam o sw Maksymilianie właśnie i powiem wciąga mniw
Komentarz
Po Bajkale rowerem przez Syberię
Sceneria: Leżysz na kocyku czytając książkę pod tytułem Pierwszy człowiek, a gdzieś w.oddali jest burza slyszych grzmoty, a że jesteś na łące, to i pszczoły bzycza .
I jeszcze prosba- rzuććie prosze najważniejszymi tytułami literatury "feministycznej"
Postanowiłam przeczytać. Co warto, a co niestrawne.
Nie lubie beletrystyki za to moge polecic autorki godne uwagi jesli chodzi o biografie, wspomnienia, urywki z pamietnikow. Pierwsza bedzie Angelika Kuźniak i "Diabli nadali" - biografia Zofii Stryjenskiej. Bardzo wysoko oceniam te pozycje. Ciekawie, ze swadą, bardzo dowcipnie.
Dobrze mi sie czyta rowniez Magde Dygat- Dudzinska corke Stanislawa Dygata. Polecam jej "Rozstania", o jej doswiadczeniu i przezyciach zwiazanych z odejsciem ojca od matki i zwiazaniem sie z mloda aktorka - Kalina Jedrusik. Czytam teraz "Maly alfabet Magdy i Andrzeja Dudzinskich". Zamierzam przeczytac jej pozostale ksiazki: "Biedna pani Morris", "Kupic dym, sprzedac mgle" i "Portrety". Trafia do mnie jej wrazliwosc, jej styl.
Ed. Dopisalam nazwisko autorki "Diabli nadali", bo mi sie pomerdało.
"Genialna przyjaciółka" Ferrante; właśnie skończyłem czytać ostatni tom. Jest to powieść, w której autorka ciekawie opisuje udział w rewolucji '68 i zaangażowanie w lewicowe ruchy z perspektywy żony-matki-feministki. Towarzyszymy bohaterce od dzieciństwa, więc lansowane idee jawią się nie jako puste hasła, ale udzielenie określonej odpowiedzi na problemy, z którymi się musiała zmierzyć. A wydźwięk jest niejednoznaczny.
https://www.facebook.com/watch/?v=1033288343792563
A gdy jakiś czas temu dostałam klucze do jej mieszkania gadala, żebym koniecznie wszędzie pogrzebala. Sama tez musiala być na etapie myszkowania.
Po latach grzebania w literaturze i dramacie aż odrzucalo mnie od literaturey współczesnej. Ale jednak trzeba się tym zająć. Mąż zachęca;)
Albo Warszawa i okolice pożyczylby mi.ktos na parę dni?