@Agmar, trzeba wiedzieć, co pobrać Poza tym w bibliotekach są darmowe kody do Legimi. Nie trzeba płacić.
ja wykupiłam dostęp z opcją czytnika bo mi padł, kupiłam używke i też zaraz padła i z opcją audiobooków żeby dziewczny mogły coś połuchać. A co polecasz pobrać?
@mamababcia napiszesz coś więcej o tych reportażach? Nie wiem czy warto ich szukać.
Autorka jest w różnych miejscach: w policji, w domu młodych ludzi narkomanów, w niedokończonym szpitalu, na Syberii . Opisuje to, co tam widzi bez komentarza, bez oceny. Przeraził mnie los tych ludzi, ich życie, sposób myślenia, życie młodych ludzi. Czytając co pewien czas próbuję zostawić, ale to jest ich prawdziwe życie i inaczej go nie poznam.
Na Legimi trzeba umieć szukać. Ja dużo czytam reportaży, ostatnio o Czarnobylu, (bardzo poruszająca jestCjest ). np.Modlitwa Czarnobylska) Dla mnie Legimi to naprawdę fajne rozwiązanie. Z audiobooka korzystałam chyba raz jak puszczałam dzieciom Krainę Uważności.
Nie wiem jak z dobra lektura religijną. Tu dużo mam w domu papierowych książek i na razie nie szukałam.
@Agmar, z romansów chociażby Denise Hunter, np Jezioro tajemnic, z obyczajówek młodzieżowych, ale naprawdę fajnych książki Anny Łaciny (Telefony do przyjaciela, Kradzione róże, Zadzwoń, kocham cię), a także Opowieści z wiary Wyd. eSPe, od niedawna na Legimi (w tym moja powieść ). Jest tez sporo niechrześcijańskich książek, ale w miarę, jak to mówię, koszernych, np K. Center Milion nowych chwil, N. Socha "(Nie)miłość", książki L. Genovy (np "Motyl"), M.L.Stedman "Światło miedzy oceanami". Z klasyki mój ulubiony hrabia Monte Christo Na mojej stronie na FB polecam trochę książek.
A co abonamentu, to miałam w pakiecie na dwa miesiące, potem zaczęłam brać z biblioteki. Teraz, kiedy jestem na kwarantannie pani podyktowała mi kod. normalnie odbieram karteczkę w bibliotece. Co miesiąc, ale za to nie płacę.
@Agnicha, a co byś chciała z Legimi, jeśli nie ebooki właśnie? Chyba że Ci chodzi o audiobooki.
Mam taki defekt, że w złych stanach psychicznych nie sięgam po nowe książki, tylko po znane (w tym roku przeczytałam nie więcej niż 4-5 nowych). Obecnie więc czytam "Traktat o prawdziwym nabożeństwie do NMP" św.Ludwika
"Podróż Cilki" Heather Morris - o dziewczynie, która przeżyła Auschwitz i po wyzwoleniu została skazana przez komunistyczne władze na 15 lat łagru w Workucie.
"Podróż Cilki" Heather Morris - o dziewczynie, która przeżyła Auschwitz i po wyzwoleniu została skazana przez komunistyczne władze na 15 lat łagru w Workucie.
U nas tak nie ma Czytam bzdety, teraz czytałam kolejne tomy milenium ale pisane już przez Innych autorów, przeczytałam ale bez wypieków, czytałam ostatnio ochroniarza - wszędzie ociekający sex mnie wkurza ale nie spodziewałam się takiego zakończenia. Zaczęłam czytać serie o Chyłce, taka sobie ale na warunki kwarantanny wystarczy
Dzisiaj skonczylam biografie Jonasza Kofty, "Jego portret. Opowiesc o Jonaszu Kofcie" Piotr Derlatka. Chwile mi to zajelo, 587 stron. Wartosciowa lektura, dajaca do myslenia. Nastepna ksiazka( jestem juz w polowie) to biografia Andrzeja Zauchy "Serca bicie"), szybko sie czyta.
@Aniuszka słyszałam, że ta książka jest bardzo nierzetelna. Tatuażysta to najgorsza powieść, jaką czytałam. Temat, wiadomo, wyciska łzy, ale zaraziłam się do tej autorki i po Cilkę raczej nie sięgnę.
@Gosia5, mnie "Tatuażysta" się podobał. Jednak Cilka podoba mi się dużo, dużo bardziej. Czytałam ostatnio trochę literatury obozowej, jednak żadna z tych książek nie opisywała łagru w Workucie, jak ta, więc nie mam porównania. Mogę zapytać, jakie masz zastrzeżenia do tatuażysty? Jestem ciekawa. Ja chyba nie mam jakichś wygórowanych wymagań co do takiej literatury, po prostu fascynuje mnie, jak w tak straszliwych warunkach można pozostać człowiekiem wrażliwym na biedę innych. W ogóle zachować swoje człowieczeństwo.
@Aniuszka, ta książka miała być scenariuszem do filmu, dopiero potem została przerobiona na powieść. To widać. Toporny styl, słabe opisy i dialogi. To jednak jest kwestią gustu. Mnie osobiście przeszkadzało. Najbardziej irytowała mnie ideowość tej książki. Podkreślanie, że Auschwitz jest w Polsce, ofiarami są Żydzi, Polacy tak bardzo nie cierpią (tak to odebrałam), a już Rosjanie w roli zbawców to naprawdę lekka przesada. Czytałam też, że książka nierzetelnie oddaje rzeczywistość obozową, odcina się od niej dyrekcja Muzeum Auschwitz. Mam też duże wątpliwości, czy należy pochwalać taką postawę, jaką przyjął główny bohater. Przeżyć za wszelką cenę, nawet kosztem innych. Zabrakło mi tutaj głębszej refleksji.
@Aniuszka, a czytałaś "W domu niewoli" Obertyńskiej? Polecam, przepiękna książka
A ja dziś sięgnęłam po "Przyjaciół Boga" Josemarii, bo dziś w tradi-kalendarzu jest święto Bożego Macierzyństwa NMP, a pamiętałam, że jedno z kazań zostało wygłoszone właśnie tego dnia
Ja polecam ,,Żółty ptak śpiewa'' Jennifer Rosner. Też o wojnie, gdy matka Żydówka, by ocalić swoje dziecko, jest zmuszona oddać je obcym (klasztor). Poruszająca, trudna.
Czy ktoś czytał może "Self-reg"? Strasznie słabo mi to idzie, a to chyba dość popularna obecnie książka. Póki co nie wiem dlaczego. Może warto ją jednak zmęczyć?
Czy ktoś czytał może "Self-reg"? Strasznie słabo mi to idzie, a to chyba dość popularna obecnie książka. Póki co nie wiem dlaczego. Może warto ją jednak zmęczyć?
Czytałam, jakiś czas temu i też trochę mnie nudziło. Ale niektóre sposoby działają
Komentarz
Nie wiem jak z dobra lektura religijną. Tu dużo mam w domu papierowych książek i na razie nie szukałam.
Czytam bzdety, teraz czytałam kolejne tomy milenium ale pisane już przez Innych autorów, przeczytałam ale bez wypieków, czytałam ostatnio ochroniarza - wszędzie ociekający sex mnie wkurza ale nie spodziewałam się takiego zakończenia. Zaczęłam czytać serie o Chyłce, taka sobie ale na warunki kwarantanny wystarczy
A i" Hodowla kóz " po raz trzeci chyba
Nastepna ksiazka( jestem juz w polowie) to biografia Andrzeja Zauchy "Serca bicie"), szybko sie czyta.