Czy potrzeby seksualne są najważniejsze? Wierzący ksiądz ma tyle zajęć, wraca tak styrany na plebanię, że nie ma czasu ani siły. A jeśli zgrzeszy to idzie do spowiedzi tak jak każdy z nas. Poza tym Pan Bóg pomaga panować nad popędami. Dziala łaska boża.
Mysle, ze troche idealizujesz Ksiadz to nie bezplciowy ani wykastrowany mezczyzna. I sama piszesz - "pomaga panowac". Pytanie, czy analizowanie cudzych spraw lozkowych i wypowiadanie sie na takie tematy pomaga.
Z filmiku taki cytat (mniej więcej zapis słowa mówionego): jeśli ktoś chce po prostu kusić Pana Boga i na zasadzie po prostu ile tych dzieci się tylko da, jakoś tam Pan Bóg musi zaradzić – to też tak nie może być. Bo trzeba podjąć odpowiedzialność za te dzieci, trzeba je wychować, dać im to, co konieczne do wzrostu, do rozwoju. To też trzeba brać pod uwagę.
Jakie to współczesne podejście, do tego głupie w każdym słowie jak tylko można.
Z filmiku taki cytat (mniej więcej zapis słowa mówionego): I tutaj w tej kwestii potrzeba dużej roztropności. Ta roztropność jest oczywiście czasami wytłumaczeniem naszego wygodnictwa, bo nie chce nam się podejmować jakiegoś trudu. Ktoś cały czas mówi, że jest niegotowy na dziecko, więc współżyje tak, by unikać potomstwa i wtedy jest to oczywiście czymś niedobrym. Ale też z drugiej strony, jeśli ktoś chce po prostu kusić Pana Boga i na zasadzie po prostu ile tych dzieci się tylko da, jakoś tam Pan Bóg musi zaradzić – to też tak nie może być. Bo trzeba podjąć odpowiedzialność za te dzieci, trzeba je wychować, dać im to, co konieczne do wzrostu, do rozwoju. To też trzeba brać pod uwagę.
Muszę się napić chyba , bo nie chwyciłam tej głębi a pol dnia to na trzeźwo probowałam rozkminić.
Myślę że ten ksiądz po prostu mówił do audytorium gdzie przeważało grono ludzi mających rodziny 2+2. Tak aby nie wystraszyć ani nie zniechęcić. Czasem metoda małych kroków jest lepsza niż hop do studni.
Myślę że ten ksiądz po prostu mówił do audytorium gdzie przeważało grono ludzi mających rodziny 2+2. Tak aby nie wystraszyć ani nie zniechęcić. Czasem metoda małych kroków jest lepsza niż hop do studni.
Nie wiem.do kogo mówił, ale jakoś nie do mnie Niezdecydowany jakiś.
Po sluchaniu opowiesci w konfesjonalach. I od kiedy wypowiedzi medialne i pisanie artykulow maja cos wspolnego z odpuszczaniem grzechow?
@paprotka Zupełnie z ciekawości, chodzisz do spowiedzi? Przyznam szczerze że ja z rzeczy zw z seksem się nie spowiadam, ale wyobrażam sobie, że takie grzechy których słucha ksiądz ograniczają się do lakonicznego "stosowałem prezerwatywę" / "uprawiam seks przed ślubem". Możesz podać przykład opowieści, jakie mogą pojawić się w konfesjonale? Rozumiem że możesz nie chcieć pisać szczegółów, ale proszę rzuć hasło z czego potencjalnie Ty (albo my) możemy się spowiadać, żeby zrobić z tego aż "opowieść"
Komentarz
Dla zwykłej żony co innego. I też dobrze.
I materiał bezpieczny
Tez kiedys tak myślałam. I o slodyczach to samo.
Myślę że to jest tak jak z utratą wzroku czy słuchu. Tracisz wzrok - wyostrza Ci się słuch. .
Wchodzisz w inny wymiar
Tracisz jedno ale zyskujesz coś innego
I sama piszesz - "pomaga panowac". Pytanie, czy analizowanie cudzych spraw lozkowych i wypowiadanie sie na takie tematy pomaga.
To sformułowanie mówi głównie o tym, jak sama odnosisz się do tematu. Bo akurat księża nie analizują spraw łóżkowych, tylko odpuszczają grzechy.
Muszę się napić chyba , bo nie chwyciłam tej głębi a pol dnia to na trzeźwo probowałam rozkminić.
Może jak huknę do studni to echo odpowie.
Półśrodki nie wskazane:)
To wyraz braku roztropności.
Może niech ten.kaznodzieja zdecyduje się jak ma być, bo wedlug tego co cytat zawiera nie może być ani roztropnie ani kusząco Boga.
Czyli co ??
Co do wzrostu to odpowiednie dawkowanie vitaminy D czasem pomaga.
Nie wiem.do kogo mówił, ale jakoś nie do mnie
Niezdecydowany jakiś.
Trza siać ziarno, a potem będą ze studni wodę brać, hehe.
On tak trochę na oślep ciepnął tym ziarnem ani tu ani tu.
Ale może coś gdzieś wykiełkuje.