Jest Miłość i Prawda cykl trzech weekendów w lutym marcu i kwietniu w Krynicy-Zdroju. Dla wszystkich małżeństw sakramentalnych, ale jeśli ten warunek (sakrament) jest spełniony, to widziałem już bardzo pokiereszowane wyjeżdżające z bardzo pozytywnym efektem. @feodor podbiłem wątek z opisem i informacjami.
W przypadku rozpadającego się małżeństwa może lepiej wybrać terapię niż rekolekcje?
Faceci zwykle nie chcą chodzić na terapię i wywnętrzać się przed obcą osobą.
mój sam nas na taką terapię ciągnął. Tyle że wydawało mu się ze terapeuta potwierdzi jego przekonanie ze to ja mam problem a on jest super. Oj, zdziwił się bardzo, oj bardzo.....
W przypadku rozpadającego się małżeństwa może lepiej wybrać terapię niż rekolekcje?
Faceci zwykle nie chcą chodzić na terapię i wywnętrzać się przed obcą osobą.
mój sam nas na taką terapię ciągnął. Tyle że wydawało mu się ze terapeuta potwierdzi jego przekonanie ze to ja mam problem a on jest super. Oj, zdziwił się bardzo, oj bardzo.....
I zrobił z tym coś konstruktywnego? Tak pytam, bo napisałaś intrygująco, ale jeśli za daleko to przepraszam i odpuść temat.
@Prayboy, moje najprywatniejsze zdanie jest takie, że kryzys jest ZAWSZE szansą! Każdy kryzys. Zawsze. I że Pan Bóg potrafi wyprowadzić nieskończenie większe DOBRO z każdego zła. Każdziutkiego. A udowodnił to... krzyżem i zmartwychwstaniem. To moje doświadczenie, nie pobożna gadka. Kryzysy są łaską! To najwyraźniejszy znak, że Pan Bóg z nas nie rezygnuje! Że walczy za nas i o nas! Ale jedyną drogą do życia jest PRAWDA. Walcz o Prawdę, a Pan Bóg będzie walczył za Ciebie i Cię/Was z kryzysu wyprowadzi, zobaczysz.
ale oprócz Boga jest jeszcze ktoś inny i jego działanie jest silniejsze tu na ziemi, zastanawia mnie to, nie jestem w stanie z nim walczyć bo mam pistolet na kapiszony a on napalm i taktykę spalonej ziemi. Czy jest tak że tu na tym świecie on zawsze będzie silniejszy?
@Prayboy , jak w twoim nicku - módl się na przekór temu co podpowiada ci twój rozum czy ten z ogonem. Ja w okresie noworocznym mam często różne schizy i dlatego za 5 dni jadę na rekolekcje ignacjanskie bo muszę wyjść z ramy która sprawia że jest źle a nie umiem sama sobie poradzić Z sobą . U mnie to kwestia duchowa również . Będę pamiętać o modlitwie za ciebie .
Ostatnio w dyskusji z kimś obok Kościoła broniłam tego, że każdy ma łaskę od Boga i siłę by być dobrym i utknęłam na pytaniu dlaczego w takim razie tylu ludzi wybiera zło?
Komentarz
Potrzebuję czasu, by się dowiedzieć od ludzi, którzy byli, napiszę dziś jeszcze.
@feodor podbiłem wątek z opisem i informacjami.
http://www.obdarowani.org/rekolekcje-malzenskie.php
To są informacje z zeszłego roku.
Ale pewnie będą znów, bo cieszyły się dużym powodzeniem.
Tymczasem nie ma informacji o tym roku.
Ale weekendowe są spotkania małżeńskie. Nie byłam, ale ci, co byli chwalili.
http://www.spotkaniamalzenskie.pl/pl/wiecej-o-spotkaniach-malzenskich/czym-sa-spotkania-malzenskie?gclid=EAIaIQobChMIqufw5KXH3wIVjwOGCh2exQqoEAAYASAAEgJWqvD_BwE
http://czechowice.jezuici.pl/?page_id=393
Nie byłam, ale znajomi byli.
Można tylko raz w życiu na nie jechać.
U nas była wielka poprawa i trwało to kilka lat dopóki były chęci z dwóch stron
Niestety małżeństwo to inwestycja na lata, praca wymagajaca czasu i zaangażowania. Ogród tak samo zarasta i dziczeje bez choćby minimalnej pracy
http://www.spotkaniamalzenskie.pl
http://sychar.org
To moje doświadczenie, nie pobożna gadka.
Kryzysy są łaską! To najwyraźniejszy znak, że Pan Bóg z nas nie rezygnuje! Że walczy za nas i o nas!
Ale jedyną drogą do życia jest PRAWDA. Walcz o Prawdę, a Pan Bóg będzie walczył za Ciebie i Cię/Was z kryzysu wyprowadzi, zobaczysz.
Ja w okresie noworocznym mam często różne schizy i dlatego za 5 dni jadę na rekolekcje ignacjanskie bo muszę wyjść z ramy która sprawia że jest źle a nie umiem sama sobie poradzić Z sobą . U mnie to kwestia duchowa również . Będę pamiętać o modlitwie za ciebie .