Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dramat ekologów ;)

13»

Komentarz

  • @nowa bo to co my mozemy zrobic to waciki w skali całego problemu.
    My se mozemy te papierki i butelki segregowac,ograniczac zakupy...wszystko zalezy od decydentow a decydentom zalezy na kasie. Ot cala filozofia. 

    I wkurza mnie niemilosiernie,jak ludzie mysla o ratowaniu przyrody a nazywa sie ich oszołomami. 
    W sumie to fajnie byc idiotą,nie myskec i nie przejmowac się problemami większymi niz tp,co do gara wlozyc czy na doope zalozyc albo jak jeszcze fajniej i zaje..sciejczas spędzić,żeby bylo co na insta wrzucic 
    To uwaga ogólna nie personalna
    Podziękowali 1Katia
  • Jest degradacja środowiska tylko nacisk się kładzie na to żeby nie używać 
    - skór naturalnych
    - wełny naturalnej
    -drzewa-lasy odrastaja 

    Względem ekologii tłumaczy się że trzeba zrezygnować z jedzenia 
    Miesa
    Jajek
    Mleka i jego przetworów 
    Zakupy tylko w sklepie bo tylko w sklepie jest zdrowe i przebadane 
    Jeść same roślinny ktore rosną na naturalnych nawozach i .....przecież kompost jak się robi to wytwarza gazy rok czasu musi leżeć i mieć dostęp do podłoża nie na betonie toż azot dostaje się 
    Ale obornika nie można tak skladowac bo azot do ziemi się dostanie 
  • Małgorzata ale to jest wszędzie tak łoś wbiegł pod samochod komentarze że biedne zwierzę co za debil jechał itd 
    Psa ktoś chce oddać gromy się sypią jak możesz oddać członka rodziny , dziecko byś oddala?
    5 m łańcuch dla psa gdy ludzie maja podwórko szerokości 10 metrów 
    Piesa chcesz uspać bo chory nie możesz , dziecko zabić mozesz fakt to się nazywa aborcja
    Dojenie krowy to ponoć gwalt 
    Itd itp
  • Nie zauwazylam,zeby smutek dotyczyl tylko smierci blisko miliarda zwierząt, znikniecia wieku gatunkow, mówi sie tez dosc sporo o smierci ludzi.
    No ale to nie Ty dalas do zrozumienia,ze ale o so chodzi...toz tam to norma i nic sie wielkiego nie dzieje,tylko ktos to bez sensu rozdmuchuje
  • Jak będą dosadzać uprawy eukaliptusa to wszędzie będą takie pożary, to co było w Portugalii to dlatego, 1/4 lasów w Portugalii to obcy gatunek - eukaliptus, który generuje pożary , taką ma biologię.

  • Aborygeni ponoć robili wycinki bezpieczeństwa, żeby się nie rozprzestrzeniał. A w ogóle im mniej tlenu tym mniej pożarów będzie, Ziemia ma takie cykle, w Fokusie czytałam.
  • @Bea na internecie komentarzy pełno na ten temat i ludzie obstawiają celowe "dodanie" do karmy...bo inaczej logika zawodzi. Ostatnio czytałam że Ukraiński drób bez cel wjeżdża do nas w ogromnych ilościach - pewnie musimy im pomóc, to samo było z owocami miękkimi, 
  • Bea powiedział(a):


    Ptactwo luzem biegające po podwórkach w obejściach (mimo ustawowego zakazu) jakoś nie zachorowało....

    ale co ja tam wiem

    kasa psze państwa. kasa
    U nas ptactwo nie biega bo nikt nie ma drobiu przed samym wybuchem afrykańskiego pomoru świń była ptasia grypa jezdzili po podwórk ach spisywali kto ma ile i jakie ptaki po kilku tygodniach zaczęły się kontrole sypnely się mandaty od 200 zl do 800 , 
     

  • Poddaję pod dyskusję 
  • Pamiętajcie, ten miliard spalonych żywcem zwierząt (nie licząc owadów oraz pasożytów) będzie nas sądzić na końcu świata. Pamiętajcie.
    Podziękowali 2Agmar maliwiju
  • edytowano styczeń 2020
    To jest w ogóle popieprzone. Wielkie korporacje kierując się zyskiem i chęcią władzy wychowaly społeczeństwo konsumpcyjne wmawiając ludziom za pomocą manipulacyjnych technik że pewne przedmioty są im niezbędne i teraz ci zanipulowani ludzie są obarczani odpowiedzialnością za zaśmiecanie ziemi i niszczenie klimatu.
  • Tak, bo na tym polega szacowanie strat. Na liczeniu znalezionych zwłok. 
    Podziękowali 1Stokrotka
  • nowa powiedział(a):

    Dojenie krowy to ponoć gwalt 

    Co??? O matko, masaż brzucha mi załatwiłaś :D
    Podziękowali 1asiao
  • no niestety na jednej z grup obrońcy zwierząt nawołują żeby nie jeść nabiału bo krowy są codziennie gwałcone
  • edytowano styczeń 2020
    Najlepiej wszystkie wybić, wreszcie będą szczęśliwe, w raju.
  • Jesli spełni się warunki i np krowa będzie wypasana na pastwisku do ktorego ją trzeba zawieść bo w większości przypadków dostać się można tylko drogą publiczną na która krowa zanieczysci bo placków nazobi i rolnik ma mandat albo ktoś będzie jechał i dla " zabawy" zatrabi zwierzak się wystraszy wpakuje się pod samochod i odpowiada rolnik itd itp a i na pastwisku ma mieć cały czas wodę i nie może być na uwięzi ,
  • Oj na te plusy to trzebaiec min trzy krowy :) jak pierdzą trzy to gazów cieplarnianych na tworzą.. 
    Podziękowali 1nowa
  • Do tych plusów jest warunków że mało kto spełnia Jeszcze z krowami to powiedzmy no... ale przy swiniach zasady bioasekuacji nie pozwalają żeby swinia miala kontakt z owadami innymi zwierzetami kazdy kto podchodzi do świń ma być w ubraniu w którym nie wychodzi na zewnątrz dezynfekcja itd a tu trzeba swinie wypuścić na wolny wybieg ,przecież na dworze sa ptaki dzikie owady, myszy , koty,  w ziemi krety nornice itd 
  • edytowano styczeń 2020
    Ja myślę że mamy tu na rynku niszę.
    Wystarczy wymyślić i opatentować pierdołapki , a potem zastosować gazy jako system grzewczy w ekochatach . Genialne w swojej prostocie planeta,  uratowana i ekolodzy usatysfakcjonowani, z krowy zadowolone, napewno na sądzie ostatecznym będá po naszej stronie a i jeszcze dorobić się można na tych pierdołapkach. 
    Podziękowali 4Agmar kika0 awia isza
  • są a raczej były biogazownie  , a dokładniej był szum o robienie miały być dodatkowa zyski dla gospodarstw bo byłby gaz na własne potrzeby np do ogrzewania padło tak samo jak przydomowe rafinerie , z własnego ziarna olej napędowy żeby robić , brykiet ze słomy i wiele innych eco pomysłów które w bardzo szybkim czasie okazały się że nie są eco , budowa kosztuje majątek , albo wycofują np piece czy coś tam 
  • Elunia powiedział(a):
    Palenie plackami krowimi w piecu już wypróbowali dawno na Syberii. Tacy ekozerowastowi byli :)

    O Syberii nie wiedziałam, ale Ojciec opowiadał mi o Egipcie: jest krowi placek, dzieciak ma zabawę - toczy kulkę z guana ;) Potem rzuca się nią o ścianę i fajnie się przylepia, łał. A jak spadnie, znaczy, że wyschła i można do pieca :D

    Pozostając w temacie wydalniczym ;)
    Papierowe torebki na psie kupki mógł wymyślić tylko debil niemający psa. Sorki, to nie kamyczki czy fasolki :p Papier ma to do siebie, że przemięka...
    Eko-znajomi kupują biodegradowalne, rok temu dostałam od nich w prezencie 800 sztuk :) Uważam, że jestem bardziej "zielona", bo powtórnie wykorzystuję torebki po jaglance i innych rzeczach na wagę, problem w tym, że czasem specjalnie kupuję kaszę, żeby mieć torebki :s
  • edytowano styczeń 2020
    @Katia u nas te papierowe torebki z miasta są  całkiem ok, nawet mocne dosyć.  O ile oczywiście  pies nie ma kłopotów żołądkowych bo wtedy w żadną torebkę  nie pozbierasz. Natomiast pisałam już chyba kiedyś,  że słuchałam jakiegoś eko programu w BBC; ponoć biodegradowalne folie to dopiero jest świństwo bo rozpada się  na miliardy kawałeczków, które nadal w przyrodzie funkcjonują, zwierzęta je zjadają, itd, a tego drobiazgu nie ma szans z natury się pozbyć.
    Pakowanie w plastik z natury biodegradowalnej kupy jest chore. Tylko nasza plastikowa  cywilizacja, w której WSZYSTKO musi być w woreczku, styropianie, pudełeczku pokrytym plastikową powłoką i jeszcze w folii na wierzchu, mogła  na coś  takiego wpaść.

    Podziękowali 2obwarzanek Rogalikowa
  • @maliwiju dzięki za rozbawienie!
  • @Bambidu - mam wrażenie, że mylisz biodegradowalność z oksybiodegradowalność. Ta druga jest ta zła. Ale może to ja mam nieaktualne info :)
  • Z kupką biegunkową plastik poradzi, zapewniam. Tylko wielu ludzi wtedy nie sprząta, bo się bardziej brzydzi :p
  • edytowano styczeń 2020
    @Katia ja tam na foliach się nie znam. W programie mówili ogólnie o "biodegradowalnych" i parę innych ciekawostek z popularnie uważanych za eko. Nie potrafię go znaleźć bo w radiu słuchałam.  Poszukując natomiast na szybko faktycznie znalazłam info, że  degradowalne dzielą się na owe bio- i oxy-. Problem jednak jest z jednymi i drugimi,  bo bio- nie degradują się zgodnie z przewidywaniami a znaaacznie dłużej i nawet po kilku latach, szczególnie w oceanie czy w ziemi są  nadal mocne i "zdatne do użytku". Z kolei oxy- rozpadaja się na owe drobniutkie cząsteczki powodujące zatrucie środowiska.
    No jak by nie patrzył kupa bardziej eko wychodzi ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.