Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zespół jelita drażliwego IBS

Dzień dobry! Zakładam ten wątek dla cierpiących na IBS. Od kwietnia/maja kiedy zdiagnozowano to świństwo u mnie jakość mojego życia uległa pogorszeniu: złe samopoczucie psychiczne i fizyczne. 
Nie potrafię ustawić diety. W efekcie non stop męczę się z nadwrażliwością jelit.
Szukam ludzi o podobnych problemach. Na innych forach masa troli lub ukrytych reklamodawców.
Szukam specjalistów sprawdzonych i skutecznych.

«1

Komentarz

  • Jest taka książka "Żołądek i choroby jelit. Propozycje terapii wedlug Programy zdrowia SW Hildegardy" ja mam jelita zjechane i mi mocno pomogło, a specjalisty nie polecę bo nie znam 
    Podziękowali 1Spioch
  • Poczytam. Jak na razie gram w ciemno.
  • Ogólne zalecenie dieta lekkostrawna nic mi nie mówi.
  • Mąż niby też miał taką diagnozę, podobno od nerwów, ale co do czego Pan Bóg skierował do nas osobę, która nakierowała męża na takiego lekarza, który zrobił dokładny wywiad stanu psychicznego i fizycznego i kazał zrobić testy na tolerancje glutenu, bingo. Wykluczył go z diety i jest juz dobrze.
  • Spróbuj wykluczyć gluten. Doraźnie polecam krople iberogast, regularnie - picie rumianku, melisy i siemienia lnianego. Unikanie smażonego, jedzenie  małych porcji.
  • A jakie badania robiłeś i co wykluczono?
  • @Spioch, moja teściowa zmaga się z tym przez większość życia. W zeszłym roku miała pogorszenie, bardzo pomogła jej dieta FODMAP. Bezglutenowa i bezlaktozowa, ale nie tylko, chodzi w niej o wyeliminowanie produktów fermentujących w przewodzie pokarmowym. Poszukaj, poczytaj, to jest chyba dosyć nowe odkrycie.

    Do tego teściowa bierze Sanprobi IBS i Iberogast, jak dziewczyny pisały.

    Podziękowali 1Spioch
  • AleksandraB powiedział(a):
    A jakie badania robiłeś i co wykluczono?

    Krew ogólnie, USG jamy brzusznej dwa razy, kolonoskopię i gastroskopię, krew na raka prostaty, pasożyty i lamblie ... wszystkie badania w zasadzie dobrze

    Chyba będę musiał wypróbować tę fodmap diete
  • AleksandraB powiedział(a):
    A jakie badania robiłeś i co wykluczono?
    czy jeszcze jakieś powinienem zrobić?
  • Pipijo powiedział(a):
    Mąż niby też miał taką diagnozę, podobno od nerwów, ale co do czego Pan Bóg skierował do nas osobę, która nakierowała męża na takiego lekarza, który zrobił dokładny wywiad stanu psychicznego i fizycznego i kazał zrobić testy na tolerancje glutenu, bingo. Wykluczył go z diety i jest juz dobrze.
    Nie wiem ... mnie raczej gluten nie szkodzi. Szukam takiego lekarza, który mnie ustawi.

  • Może dietetyk by pomógł? 
    Podziękowali 1Spioch
  • Może posłuchaj na YT co mówi dietetyk p. Bożena Kropka i umów się do niej na wizytę? 
    Podziękowali 1Spioch
  • Ile litrów wody pijesz dziennie , zespół jelita drażliwego może być wynikiem przesuszenia jelit.
    Zalecane jest Co najmniej 3litry na dobe, wody ( nie wszystkich płynów) pół godziny przed jedzeniem albo 2godz po . 
    Podziękowali 1Spioch
  • Mojej córce gastroenterolog ustawiła probiotyki, długo brała różne rodzaje( według składu dobierane) 
  • To forum jest szczególne, gdyż jeszcze nie dostałem bana za nieuzgodnioną reklamę. Dlatego pozwolę sobie, aby Ci zasugerować biorezonans. Nigdy nie wiadomo, kto, do jakiego stopnia, jest zdesperowany, aby wyłamać się z spod jarzma uznanych prawd oraz innych mało skutecznych metod.

    U mnie ból brzucha, z którym nie poradzili sobie naprawdę wybitni przedstawiciele medycyny konwencjonalnej, najpierw wykrył właśnie biorezonans, a właściwie spooky pulse https://www.spooky2.pl/product/spooky-pulse-finger-clip-option/ . Tak w prawdzie, to dopiero za czwartym skanem, jedna z częstotliwości okazała się strzałem w dziesiątkę. Nie znam tak do końca przyczynę, czy to wirus, bakteria, grzyb, skłonność genetyczna czy inny patogen. Ale działa. Ostatnio (z miesiąc temu) w ciemno puściłem córce bo skarżyła się właśnie na ból brzucha. Po trzech minutach przeszedł ból trwale.

    Szkoda że na tego typu metody ludzie decydują się najczęściej dopiero w krytycznych chwilach, jak np rak.
  • @Biznes Info a to akceptowane przez Kościół? 
  • Zamiast długiej i kosztownej probiotykoterapii można zrobić przeszczep flory jelitowej np od zdrowego członka rodziny. Nawet zastanawiałam się jak to  zrobić samodzielnie...
  • Czytałam o tym w książce "Jelita wiedzą lepiej" :)
  • AleksandraB powiedział(a):
    Zamiast długiej i kosztownej probiotykoterapii można zrobić przeszczep flory jelitowej np od zdrowego członka rodziny. Nawet zastanawiałam się jak to  zrobić samodzielnie...
    Nie jest to 100% bezpieczny zabieg, istnieje ryzyko obciążenia jelit szczególnie mocno uszkodzonych. 
  • @Agmar Kiedyś rozmawiałem o tym ze swoim spowiednikiem. On mówił, tak jak większość ludzi, czyli że nie ufa takim rozwiązaniom i by się bał. A sam ma poważne kłopoty ze swoim zdrowiem. Co do szatana, to on jest stworzeniem jak my i żadnego cudu nie uczyni. Jednak rozumie on dużo lepiej prawa natury, które rządzą światem i z nich korzysta.

    Biorezonans jest stosowany masowo, bez pytania kogokolwiek o zgodę o chociażby w sieciach wifi, gsm, czy chociażby mikrofalówce. Częstotliwości tam użyte działają na układ nerwowy ludzi i zwierząt. I to jest od dawna odkryte i opisane.

    Biorezonans wykorzystywany jest też w medycynie konwencjonalnej i to z pozytywnymi rezultatami. https://pl.wikipedia.org/wiki/Obrazowanie_metodą_rezonansu_magnetycznego

  • Ten art na wiki określa biorezonans jako coś o skuteczności placebo.


  • @Biznes Info ale biorezonans a rezonans magnetyczny to chyba dwie różne rzeczy? Czy nie?
    Podziękowali 1E.milia
  • @Spioch Faktycznie, jak przeczyta się to co jest napisane w linku którym podałeś, to tak wynika z tego opisu.

    Ja posiadam funkcjonalną maszynę rife spooky od września 2018. Tematem interesuję się kilkanaście lat. Kupiłem aby sprawdzić na sobie, bo tak są o niej różne opinie, jak tylko udało mi się odłożyć trochę kasy. Kupując spookiego, bierze się na siebie całą odpowiedzialność i to mnie przerażało na początku. Zrobiłem też kilka dużych błędów używając jej. Nie wszystko do tej pory udało mi się nią wyleczyć (np dolegliwości kręgosłupowe małżonki, czy alergie u dzieci), ale zawsze działa i przynajmniej udało się je znacznie złagodzić.

    Sytuacja zdrowotna mojej rodziny, jak zacząłem używać "rifa", była podobna do tej jak w wątku "trudne sytuacje" na orgu. Choroba chorobe poganiała.

    @Agmar Tak. Spooky korzysta do biofeedacku (diagnozy, czyli informacji zwrotnej) z technologii o wiele bardziej zaawansowanej niż rezonans magnetyczny, który korzysta w zasadzie tylko z fal elektromagnetycznych. Jest to tak różne, od tego co uczyliśmy się na fizyce, że czasem trudno w to uwierzyć. Jednak sprawdziłem na sobie i działa. Opiszę dwa najciekawsze.

    Podobieństwo molekularne, które opisuje eksperyment z dwoma molekułami stworzonymi w ten sam sposób i w tym samym czasie. Po rozdzieleniu działając jakimiś częstotliwościami na jedną, druga generowała identyczne. Takie naukowe voodoo. W praktyce sprawdziłem tą teorię na komarach. Złapałem kilka sztuk, poddałem wymiatataniu częstotliwościami (sweep), co praktycznie unieszkodliwiło mi komary na podwórku. Opisywałem to w innym wątku.

    Fale skalarne. Jest to rodzaj fal radiowych, którymi posługuje się organizm ludzki. Diagnoza za pomocą skalara, pokazuje niedobór tych częstotliwości, które występują w komórkach, czyli innymi słowy, opisuje osłabienie organizmu, często niemożliwe do zdiagnozowania innymi metodami.

    Standardowa diagnoza np BICOM (przykład z linku podanego przez Spiocha), wykrywa opór organizmu na daną częstotliwość. Błędem jest myśleć że takie skanowanie służy diagnozie. Biorezonans-biofeedback generalnie nie powinien służyć diagnozie gdyż:
    1. Patogen modyfikuje częstotliwości na której działa, często w ten sposób ukrywa się przed systemem obronnym organizmu.
    2. Jedno skanowanie, nawet testowe, potrafi wybić jeden rodzaj patogenu (np ten powodujący katar, czy ból głowy) i wynik jest wtedy zupełnie do niczego niepotrzebny.

    Są pewne reguły, które trzeba samemu zrozumieć i ich przestrzegać, bo faktycznie można sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jednak nie jest to żadna magia i według mnie jest to osiągalne dla przeciętnego, ale zdrowo-myślącego i cierpliwego człowieka.
  • Od tygodnia budzę się znerwicowany o drugiej w nocy. A przez cały dzień mam szum w uszach. Kurna czy ja się rozpadam? Mówią że jelita to drugi mózg. Coś w tym jest.
    Podziękowali 1Katanna
  • Może trochę wyluzuj. Choroby czasem są w głowie i tam rosną do niebotycznych rozmiarów.
  • mamababcia powiedział(a):
    Może trochę wyluzuj. Choroby czasem są w głowie i tam rosną do niebotycznych rozmiarów.
    Im bardziej próbuje wyluzować tym bardziej się przejmuje ... no i tak mi się to nakręca. Kurka wodna! Pewnie masz rację.

    Podziękowali 1mamababcia
  • Idź przed snem na basen albo pobiegaj. Zmęczona się i postaraj się zasnąć nie myśląc. Czasem tak odreagowujemy ukryty stres. Przychodzi moment kiedy mija ale potrzeba przepracować o zmęczyć się.
    Podziękowali 1Spioch
  • Polecam htp5 lub Gabe (tu trzeba z umiarem).

    No i oczywiście, aby być konsekwentnym - spookyego. Zapuszczasz program tak jak w załączniku poniżej i śpisz jak niemowlę.

  • A nie chcesz iść do osteopaty? My znamy jednego całkiem spoko, wielodzietny, nie-szaman, typ naukowca bardziej. Jedne narządy wpływają na drugie, mąż miał bóle w łydce a to żyła przy wątrobie była uciśnięta, rok nie mogli pomóc ortopedzi, ten od razu pomógł.  On nie daje żadnych ziół itp. tylko robi masaż i zaleca konkretne ćwiczenia i dietę odpowiednią.
    Podziękowali 2In Spe E.milia
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.