Kolędowalismy w ubiegłym roku. Po raz pierwszy. Różne reakcje ludzi, bo jednak tradycja wymarła praktycznie. Trzeba się przemóc i odważyć ruszyć z kolędą, bo jak widzę to co roku jest coraz więcej dzieci przychodzących na Halloween i trzeba zrobić przeciwwagę.
U nas (przygraniczny Beskid Żywiecki) dzieci kolędują całą szkołą i przedszkolem, korowód idzie przez wieś z pełną pompą, z graniem na heligonkach i skrzypcach, pastorałkami, winszowaniem itd. Do tego mój syn zkolegą kolędują we dwóch (śmiesznie, bo obaj nietutejsi, a z pełną góralską oprawą i wzorowym gwarowym akcentem) i całkiem zacnie dorabiają. Ake to full wypas, obaj świetni instrumentaliści, miło słuchać.
U nas chodzi grupa z inscenizacją bardzo ambitnie przygotowaną. A jak przychodzą dzieci śpiewać ich zachęcam że za każdą zwrotkę kolędy dostają złotówkę na łebka.
Komentarz
Btw, znacie jakieś strony z dalszymi zwrotkami kolęd? Takie wiecie, Przybieżeli do Betlejem na 16 zwrotek...
A jak przychodzą dzieci śpiewać ich zachęcam że za każdą zwrotkę kolędy dostają złotówkę na łebka.