Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Krzesła do kuchni

Jakie macie krzesła? A może ławkę? Bo ja się poddaje w ciągu 2 lat 4 krzesłom pękły siedziska. Podejrzewam że to wynik tego że moje dzieci nie siedzą tyłkiem na siedzisku tylko kolana w jednym miejscu wbijają i dokładnie w tym miejscu pękają siedziska :( 

Komentarz

  • My mamy takie krzesła, są niezniszczalne.

  • A mój M. wyremontował ostatnio  stare krzesła...
  • Agmar powiedział(a):
    Jakie macie krzesła? A może ławkę? Bo ja się poddaje w ciągu 2 lat 4 krzesłom pękły siedziska. Podejrzewam że to wynik tego że moje dzieci nie siedzą tyłkiem na siedzisku tylko kolana w jednym miejscu wbijają i dokładnie w tym miejscu pękają siedziska :( 
    Firma JAWOR z Janowa mają trwałe krzesła
    Podziękowali 1Agmar
  • Stare krzesła z którejś tam ręki. Kupione za grosze i wyglądają mi na trwałe... Narazie nie im się nie dzieje (ale dzieci jeszcze małe) 

    Takie: 

    Chaises bistrot bar ancienne marque luterma Dcoration

    oraz takie

    https://www.leboncoin.fr/ameublement/1725431599.htm/


    Tak nota bene: ta stronka z ogłoszeniami jest we Fr bardzo popularna. Chcecie spędzić wakacje we Fr? ;) 
    Podziękowali 1madzikg
  • edytowano grudnia 2019
    @Isako Fr czyli Francja?nas nie stać :) a krzesła takie mamy w stodole po poprzednich właścicielach, niestety korniki w nich żyją i może że 2 jeszcze zdatne
  • Elunia powiedział(a):
    Kup na siutach holenderskie dębowe. Całe przedszkole ich nie zniszczy.
    Co to są siuty? 
  • Elunia powiedział(a):
    Sklepy ze starzyzną z Niemiec, Belgii i Holandii. Krzesła cięzkie bardzo, ale solidne też.
    Aaa są sklepy z meblami holenderskimi ale u nas to są dosyć wysokie ceny
  • dwie ławy od narożnika ze skrzyniami drewniane i dwa krzesła mam 
    zaleta ław 1 więcej dzieci się zmieści jak małe to 4 mi się mieściła  2 nie suwają bo sa ciężkie a można jeszcze dociążyć wkładając różności do skrzyń 3 nie wywrotne 
    wady 
    1 dużo miejsca zajmują 2 gorzej sprzątać pod nimi krzesło lekkie przestawisz 
    ale i tak wolę ławy nie muszę po każdym wsuwać , no i mam dodatkowe schowki , plus nikt nie suwa mi nimi 
  • A ta 4 dzieci mieściła mi się na jednej ławie a i wstawilam większy stół do tych law nie od kompletu 
  • edytowano grudnia 2019
    O ja, Marta, ale cudne!
    Podziękowali 1MartaB
  • @MartaB nie chcesz ich sprzedać? B)
    Podziękowali 1MartaB
  • @September nie , są nam potrzebne
  • edytowano grudnia 2019
    :)
  • Piękne są 
  • Dzięki ☺️ Materiał to zasłony z ciucholandu
  • @MartaB u was wszystko piękne, a ty i twój mąż to złote ręce macie
    Podziękowali 2MartaB Mle
  • Słuchajcie, a taki stół drewniany lakierowany to da się jakoś przemalować? Czy to zabawa niewarta zachodu? Pewnie trzeba tą zewnętrzną warstwę całą jakoś zeskrobać?
  • Jak drewniany to na pewno lakier zeskrobac np papierem sciernym i malować ale ja nie specjalistka , 
    A czy warto to już zależy od Ciebie 
    Podziękowali 1Mle
  • Ja przemalowalam starą dębową ławę bo była bardzo zniszczona i kolor mi nie pasował do reszty. Szlifierką blat a nogi w zagięciach papierem ściernym. Potem bejca i lakier półmat 2x.
    Szlifierką synowie, mieli radochę ;)
    Podziękowali 1Mle
  • Jeszcze zależy, czy stół bardzo stary, bo wtedy nie jest lakierowany, tylko politurowany i trzeba dokładniej szlifować.
    Moim zdaniem warto.
    Podziękowali 1Mle
  • Mle powiedział(a):
    Słuchajcie, a taki stół drewniany lakierowany to da się jakoś przemalować? Czy to zabawa niewarta zachodu? Pewnie trzeba tą zewnętrzną warstwę całą jakoś zeskrobać?
    Mam szlifierkę i opalarkę. 
    Podziękowali 1Mle
  • MleMle
    edytowano grudnia 2019
    @Skatarzyna a rower dla któregoś chłopaka chcesz? Bo Twój mąż mojemu rzekł, żebyście przygarnęli, a potem temat umarł i pojazd zajmuje nam cenne miejsce w garażu :)
  • MleMle
    edytowano grudnia 2019
    @Cart&;Pud - stół ma z 15 lat. Ja nie bardzo jestem w stanie rozróżnić politurę od lakieru.
  • edytowano grudnia 2019
    Ja malowałam lakierowane meble farbą Annie Sloan bez szlifowania i bez matowienia, nie miałam na to czasu. To bardzo droga (ale i bardzo wydajna) farba, ale jak liczy się czas i łatwość wykonania to mogę polecić. Piękne nasycone kolory, szybko schnie, nic nie śmierdzi, łatwo się z nią pracuje :)
    Podziękowali 1Mle
  • stephanos powiedział(a):
    Ja malowałam lakierowane meble farbą Annie Sloan bez szlifowania i bez matowienia, nie miałam na to czasu. To bardzo droga (ale i bardzo wydajna) farba, ale jak liczy się czas i łatwość wykonania to mogę polecić. Piękne nasycone kolory, szybko schnie, nic nie śmierdzi, łatwo się z nią pracuje :)
    Wow, wygląda rewelacyjnie! Używałaś tych kredowych? Czy jedna warstwa kryje?
  • ...i czy potem malowałaś to woskiem? Używałaś specjalnego pędzla tej firmy czy normalnego?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.