Ja mam trójke w ZHP i dużo zależy od kadry naszym nie mogę nic zarzucić. Dużo się dzieje, działają bardzo aktywnie, jednocześnie współpracują z parafią , trzymają wartę przy Grobie Pana Jezusa, organizują Bal Wszystkich świętych dla dzieci w Parafii, robią Palmę na Wielkanoc. I na każdą prośbę Proboszcza są gotowi do pomocy. A tak poza tym to mają wyjazdy, rajdy obozy i po kilku latach widzę tylko plusy.
Nie wybierałam im drużyn u nas lokalnie jest tylko ZHP i korzystają z tego co jest na miejscu . Pewnie gdyby był ZHR to by tam byli zaangażowani.
Na końcu najważniejszy jest drużynowy. Można spróbować poznać. 20 lat temu przy okazji pracy magisterskiej szacowałem, że w obu organizacjach liczba autentycznych instruktorów jest podobna. Tylko w ZHP wszystkich było 10x tyle. Teraz w ZHP jest raczej gorzej, ale nadal można dobrze trafić.
W podstawówce gdzie chodziły moje dzieci było tylko ZHP. Ale tak jak pisze @maliwiju wszystko zależy od kadry. Moje dziewczyny, bo tylko one chciały chodzić, trafiły rewelacyjnie i przez kilka lat miały naprawdę fajne zajęcia. Niestety kadra się trochę wykruszyła i wszystko umarło śmiercią naturalną. Starsza córka odnalazła się w szkołach mundurowych, młodsza całkowicie odeszła od tych klimatów razem z całą grupą swoich koleżanek z którymi się razem trzyma.
Komentarz
Dużo się dzieje, działają bardzo aktywnie, jednocześnie współpracują z parafią , trzymają wartę przy Grobie Pana Jezusa, organizują Bal Wszystkich świętych dla dzieci w Parafii, robią Palmę na Wielkanoc. I na każdą prośbę Proboszcza są gotowi do pomocy.
A tak poza tym to mają wyjazdy, rajdy obozy i po kilku latach widzę tylko plusy.
Nie wybierałam im drużyn u nas lokalnie jest tylko ZHP i korzystają z tego co jest na miejscu . Pewnie gdyby był ZHR to by tam byli zaangażowani.