Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Gdzie na wakacje 2020 w Polsce

1356721

Komentarz

  • Dla mnie najlepsze wakacje ever to na Kaszubach w środku niczego znaczy lasu i nad malutkim jeziorem.tylko tam wynajmują tygodniowo i jest trochę drogo i trzeba się samemu wyżywić 
    http://urlopkaszuby.com/
  • @asiao super ten mniejszy dla nas ale cena....
  • @Malgorzata ale akurat w tym się z żoną zgadzamy. Żadnych samolotów namiotów zagranicy...
  • my tez jeździmy po Polsce i naprawdę jest multum cichawych miejsc. I domy wakacyjne tez można znaleźć fajne i w dobrej cenie. Ja uwielbiam poszukiwanie kwater i zawsze coś fajnego wynajdę.
    Podziękowali 1Prayboy
  • Kruklanki na Mazurach, w odnogach ulicy Wczasowej. Cisza, spokój, jak chce się restauracji/lodów/ Kościoła to 10 min na nogach, jezioro 10 min. Mazury całe pod ręką. Domek znaleźliśmy w 2 godziny, jadąc znad morza i dzwoniąc "po kolei" pod różne oferty. Nie było drogo, byliśmy na 3 noce ekipą 2+5
    Podziękowali 1Marcelina
  • U nas to mąż szuka noclegów. Na e-turysta jest dużo ofert. Nie lubimy booking.com.
    Podziękowali 1Prayboy
  • To jest inne miejsce, ale lokalizacja koło tej "naszej". Tu - nas Sapiną, a do jeziora z kwadrans.
    https://www.nocowanie.pl/noclegi/kruklanki/domki/164132/#jtt
  • @Malgorzata, możesz podlinkować to Wasze pole namiotowe? Jakie są tam warunki sanitarne i czy do morza daleko?
    Ja polecam Camping Pomona w Niechorzu. Domki też mają, ale do morza kawałek. Jakieś 10 minut. Mnie się marzy zejście z pola prosto na plażę...
  • Dzięki @Malgorzata W sierpniu zimno, w czerwcu szkoła. Jedna córka poszła do szkoły i rozwaliła system :( Musimy jechać w sezonie...
  • A ja bym coś zmienila w naszym spedzaniu wakacji. Ostatnio to siedzę w Pl dwa miesiące z dziecmi, próbuje pogodzić potrzeby nastolatka, starszych dzieci i malych, ostatnio zaliczylam Gdańsk-Warszawa (cała rodzina, więc punkt obowiązkowy) - Krakow. A w międzyczasie Wegry. A potem kilka dni powrót do domu zajmuje, bo staram się jak najmniej samolotem latac. 
    Maz ma urlop 2 tygodnie, warto gdzieś razem pojechac, bo ale rodzinę też chce zobaczyć. 
    Kompletnie planów nie mam na ten rok. Pewnie do roboty pójdę i tyle z wakacji bedzie. 
  • My też czasem korzystamy z baz ZHP - namioty są, kuchnia jest, jakieś wersje łazienek też. Kuchnia - w sensie, że bardziej opłaca się stołować u nich, niż samemu gotować. 
    Ale to dla kogoś, kto w klimacie pól namiotowych jest. My lubimy, bo nie mamy jeszcze sprzętu biwakowego. 
  • Ja bym pojechała gdzieś kamperem. Wypozyczonym, bo nie mamy. Ale ciężko znaleźć na 7 osob, chyba że już gdzieś za granica wypozyczyc, a nie z UK jechac. 
  • Ceny za dzień campera dosyc wysokie, do tego takim camperem nie pojedziesz 200 na autostradzie ;) Chyba sie nie opłaca ani czasowo (długi dojazd gdzies tam), ani finansowo (taniej dolecieć). 
    Ale ogolnie to jest to fajny pomysł, tylko trzeba do takiego kraju/ regionu jechać, gdzie mozna poza polami namiotowymi/ camperowymi nocować. Inaczej cały czar pryska.
  • Ja nie chce kupowac, chcemy wypozyczyc. Jak polecielismy na Węgry to tam wypozyczylismy samochod, do tego kwatera. A tak, pożyczyć kampera i objechac np Balaton. Ale po szokujacym doświadczeniu wypożyczenia Opla Zafiry na Wegrzech, aż się boję cokolwiek tam wypozyczac....
  • Tylko ja bym chciała jakiś wiekszy, żeby 7 osób miało komfort, a nie po prostu coś niewiele większe niż samochód...
  • No, ja o wypożyczeniu pisze wlasnie, nie o kupnie. Mam alergie na Węgry.... 
    Ponoc Portugalia jest świetna na taki wypad, wszyscy co byli gdzies poza głównymi miastami chwala bardzo. Ponoc tanio.
  • my byliśmy kamperem dwa razy i marzymy by znowu to zrobić
    na kilka lat powstrzymały nas dzieci, z którymi jazda samochodem była udręką (jak byli mali było ok, bo dużo spali w czasie jazdy, gorzej jak mieli 5-9 lat), ale teraz już się ogarnęły :)
    finansowo oczywiście w ogóle to nie jest taniej niż inna forma wypoczynku (kamper dużo pali, no i wynajem jest kosztowny), ale przygoda bardzo fajna, bo codziennie nocujesz gdzie indziej  - idealnie to się sprawdziło w Holandii, bo tam są małe odległości
    za drugim razem wcale nie nocowaliśmy na campingach tylko gdziekolwiek i to była dobra opcja np tuż przy plaży, albo przy parku, albo w samym centrum miasta...

    taki wyjazd trzeba dobrze zaplanować, na spontanie to różnie może być - zależy od tego czy dany kraj jest przystosowany do kamperów, czy nie. Warto zgłębić forum camperteam.pl
  • No, Węgry mnie rozczarowały, ale nie ludzie tylko ten duch PRL. No i po angielsku ciężko się było dogadac, a i mialam wrażenie że oni wolą po niemiecku z turystami rozmawiac.

    No i musi byc ciepło, żeby to mialo sens. No tak, polecieć do danego roku i tam pozyczyc. 
  • A jakie mogą być problemy z wypożyczenie samochodu? Zastanawiamy się pożyczyć na tę wakacje j niej czego można się spodziewać, z czym może być problem.
  • edytowano styczeń 2020
    tylko że do kampera trzeba wszystko zabrać (przynajmniej u nas tak było): sztućce, garnki, naczynia, pościel itd itp. 
    to nie wiem jak to zrobić w przypadku @szczurzysko, gdyby nie chciała wynajmować na miejscu - może są takie kampery z pełnym wyposażeniem do wynajęcia?
  • To zależy gdzie i jak sie wynajmuje, niektóre campery maja wszystko, inne doliczają jakas opłatę za wyposażenie extra, typu krzesełka do siedzenia na zewnątrz, ale w większości przypadków spotkałam sie jednak z wersjami wyposażonymi w podstawowy sprzęt.
  • Aneczka08 powiedział(a):
    @asiao super ten mniejszy dla nas ale cena....
    My zazwyczaj jeździliśmy większą grupa rodzina albo dobrzy znajomi i ten koszt dzielił się na pół 
  • edytowano styczeń 2020
    W UK jest full wypas. Z tego co czytalam, bo nie pozyczalismy jeszcze. O kamperach mowie. I spodziewam sie, że w cywilizowanym kraju tak powinno byc. 
    Zuzapola powiedział(a):
    A jakie mogą być problemy z wypożyczenie samochodu? Zastanawiamy się pożyczyć na tę wakacje j niej czego można się spodziewać, z czym może być problem.
    Ja dużo pozyczam. W UK żadnych problemow nigdy nie mialam.
    W Polsce było ok, facet tylko pracował na odwal się. Powinnam była złożyć skargę.
    Na Węgrzech natomiast świetni ludzie, ale samochód pozostawial wiele do zyczenia, nie miał zasilania, kazali nam do warsztatu jechac. W UK taki pojazd poszedł by na emeryturę, a nie służył do przewozu ludzi. Ale jak to na Wegrzech, mechanik za darmo zrobil. 
    Zuzapola - ja biorę ubezpieczenie, od wszystkiego, zwłaszcza w Europie, bo ja nie przyzwyczajona po tej dziwnej stronie (prawej) jezdzic. Zdarza mi się pod prąd jechać, jak nie ma ruchu na drodze. Albo raz wzielam rondo od lewej. 
    Podziękowali 1Zuzapola
  • My chcieliśmy robić południowe Włochy kamperem, niestety ceny bardzo wysokie.
    Prościej wynajmować kwatery, domek czy coś niż kamperem.
    Ale przygoda życia pewnie jest.
  • Mężowi się te podobaja :) W stylu amerykanskim. Nawet ceny nie ma, każą zadzwonic. Oczywiście odpada, cena byłaby zaporowa. 

    http://www.southernrvhire.co.uk/vehicle-for-hire.php?LMCL=xTcpr7
  • edytowano styczeń 2020
    My jechaliśmy takim najmniejszym, bo dzieci były małe
    I jeszcze, żeby było taniej wypożyczaliśmy nie w okolicach Warszawy, a w Białymstoku - opłacało się "tracić" ten jeden dzień na dowiezienie kampera (tzn. Mąż jechał po niego) do nas niż wynajmować gdzieś bliżej. Wychodziło nam 250-290zł za dobę, kilka lat temu.
  • Bea powiedział(a):
    Fajne. Powiesz coś więcej o tych domkach.
    Nie ma zdjęć ani telefonu. Ile jest pokojów w domkach? Okolica super.
  • A my właśnie na przekór wszystkiemu planujemy w te wakacje kamperem pojeździć po południu Europy.
    Na razie czytamy i sprawdzamy różne opcje.
    Co do kosztów to robiliśmy zestawienie porównując wyjazd np. Włoch do tych popularnych wiosek i koszty podobne jak z kamperem.
    Mamy porównanie też z wyjazdem na Bornholm i generalnie wychodzi podobnie -mam na myśli koszt noclegów, dojazd, prom, jedzenie itp.

    Jak by ktoś chciał się podzielić wrażeniami z kamperów to chętnie posłuchamy.
  • Póki co wygrał portal e_ turysta. Ogromny wybór.Znalazlem coś fajnego koło Ostródy. Komfort duży cena normalna...
    Podziękowali 3asiao OlaN. Berenika
  • Polecam Krasnobród na Lubelszczyźnie, co roku jeździmy i można pozwiedzać Roztocze. I jeszcze na zachodniej granicy polecam Kudowę Zdrój, góry stołowe, wypad do Pragi. 

    Mi się marzą Alpy. Ktoś ma dobrą miejscówkę? ... Ale to może za  kilka lat, bo teraz chałupę kupujemy i wydatków cała masa. Przez ten czas mam w planie nauczyć się jeździć na nartach. Mam na to jakieś.... 25 lat  :D :D :D
    Podziękowali 1Ewasz
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.