Ja gdybym nie czuła się tak jak się czuje więc jak piece of shit to byśmy byli w Słońsku. Nasze jedyne ale cudownie wspominane ferie zimowe z widokiem na tez nie w Ciechocinku... z 5 miesięcznym trjaczkami
Polecam kompleks Magra w Debinie koło Rowów. Byliśmy w zeszłym roku. Same rodziny z dziećmi. Miejscowość malutka bez straganów i stosunkowo pustą plażą.
Szukam miejsca na wakacje. Może być czerwiec, lipiec, sierpień. Na ok 10 dni lub dwa tygodnie. Dla 10-11 osób. Najchętniej domek w ustronnym miejscu. Nie musi byc komfortowo, byle miejsce to rekompensowało . Generalnie domki pozajmowane i trudno mi coś znaleźć.
Szukam miejsca na wakacje. Może być czerwiec, lipiec, sierpień. Na ok 10 dni lub dwa tygodnie. Dla 10-11 osób. Najchętniej domek w ustronnym miejscu. Nie musi byc komfortowo, byle miejsce to rekompensowało . Generalnie domki pozajmowane i trudno mi coś znaleźć.
Jeśli Gorce Nowy Targ może być to będę w stanie pomóc.
Moja szwagierki ma na wynajem 2 domki na jednej działce w Junoszynie. Domki 4 osobowe ale bywało że spała więcej osób, można też rozbić na ig rodzimym terenie namiot. Do plaży ok 2 kilometrów przez las. Miejsce z mała ilością ludzi dookoła. Fajnie tam jest.
Sprawdzaliście ceny? My tylko częściowo z tego, co się pootwierało. Tam, gdzie jedziemy nad morze na kilka dni w czerwcu ceny za nocleg nie wzrosły. Za to okoliczne knajpy wg znajomej, która była w ub tyg ceny w knajpach poszybowały niewiarygodnie. Tego się obawialam
@MartaB A czy Truskawkowo ma jeszcze wolne terminy w drugiej połowie lipca?
W domkach już nie, ale za dwa tygodnie będę wiedziała czy wynajmujemy nasz dom. I wtedy tak, będą wolne terminy.
Daj mi wtedy proszę znać na priv albo w tym wątku. Ja właśnie za około 2 tygodnie mam szansę wiedzieć, czy moje plany wyjazdowe w drugiej połowie lipca są do zrealizowania, więc może się dogadamy.
Kurcze, za chwilę wakacje, a ja nic nie mam jeszcze... Chyba jednak muszę wybrać Polskę z dziećmi... Szukam czegoś, gdzie da się dojechać transportem publicznym...
Sprawdź sobie w za kopcu hotelu kolejarz. Fajny punkt na wypad górskie, było tanio, wyżywienie fantastyczne. Pokoje takie sobie ale w sumie najczęściej po wycieczce o 20 spaliśmy więc nie miało to znaczenia.
Moja siostra cioteczna w tamtym roku spedziła 2 tygodnie w Zakopanem sama z trójką dzieci. I była bardzo zadowolona z warunków i wynegocjowanej ceny. Osrodek szkoleniowo- wypoczynkowy Dafne, Jagiellonska 30.
No my byliśmy w za kopcu dwa lata temu i dla nas to wakacje życia. Było. Rewelacyjnie. Codziennie w góry, na. Krupówkach byliśmy z 2 razy po po 8 godzinnej wycieczce pieszej szczytem możliwości było zejście na obiadowa kolacje.
Z takich anegdot to byliśmy że znajomymi. Któregoś dnia po kolacji o 19 dzwoni do mnie kumpela z pokoju obok. Trochę gadamy więc mówię do niej, Igus, wstyd, w tym samym hotelu jesteśmy i gadamy przez telefon. Wpadaj do mnie. Na co ona mówi, ja już w piżamie, wpadaj ty.... Ja też byłam w piżamie
Komentarz
Taki off top
Do plaży ok 2 kilometrów przez las.
Miejsce z mała ilością ludzi dookoła.
Fajnie tam jest.
My tylko częściowo z tego, co się pootwierało.
Tam, gdzie jedziemy nad morze na kilka dni w czerwcu ceny za nocleg nie wzrosły. Za to okoliczne knajpy wg znajomej, która była w ub tyg ceny w knajpach poszybowały niewiarygodnie.
Tego się obawialam
Fajny punkt na wypad górskie, było tanio, wyżywienie fantastyczne.
Pokoje takie sobie ale w sumie najczęściej po wycieczce o 20 spaliśmy więc nie miało to znaczenia.
https://www.domrekolekcyjnykluczbork.pl/
W "aktualnościach" jest plakat.
Myślę, że wiele rekolekcji zorganizowanych odwołano, więc tym razem opcja: dla rodzin bez rekolekcji.
Ktoś tu pisał o Hiszpanii pociągiem...
Ciekawa opcja. Ciekawe ile trwa taka podróż i ile kosztują bilety.
Osrodek szkoleniowo- wypoczynkowy Dafne, Jagiellonska 30.
Z takich anegdot to byliśmy że znajomymi.
Któregoś dnia po kolacji o 19 dzwoni do mnie kumpela z pokoju obok. Trochę gadamy więc mówię do niej, Igus, wstyd, w tym samym hotelu jesteśmy i gadamy przez telefon. Wpadaj do mnie. Na co ona mówi, ja już w piżamie, wpadaj ty.... Ja też byłam w piżamie