No rozszalał się, to prawda, ludzie umierają. Wcześniej szalał w UK, jeszcze wcześniej w Hiszpanii, przedtem we Włoszech.
Zgadzam się, że im mniej kontaktów społecznych, tym mniej zakażeń, to oczywiste. Im twardszy lockdown tym mniej zakażeń.
Pytanie, które zadaję od marca, to jaki jest nasz cel. OK, robimy lockdown, zakażenia spadają, i co dalej? Wiadomo, że jak się obostrzenia poluzuje, to znowu wzrosną. Jak długo siedzimy w zamknięciu? Przecież wirus nie zniknie. Szans na dobry lek nie widać, szczepienia może trochę chronią, ale pewności nie ma. Więc co, już na zawsze lockdown?
Co do tej grafiki - możliwe, ze w niektórych krajch kulturowo mniej sie zgłasza w innych więcej (np. kraje skandynawske, choc jak się poczyta ich kryminaly, to włosy deba staja ale tu tak prym wiedzie Turcja, a nikt mnie nie przekona, że w społecznościach islamskch przemoc domowa nie jest zamknęta w domu i szarzej zgłaszana niż chocby nas. Podobnie - w krajach z dużym skupiskiem imigrantów islamskich. Z tego co sie czyta - społeczeństwa zachodnie sa moze bardziej uwrażliwione na przemoc seksualna, która może u nas czy w krajach południowych nie była by za taka uznana, co może m "pogarszać" statystyki, ale pytanie, co było badane, - czy wszystkie zgłoszenia, czy te z twardymi dowodam, jaka w poszczególnych krajach jest definicja molestowana itp. Dla nas ta grafika jest pochlebna, i nawet jeśli jest troche naciągana, to nie sądze, zeby nagle wszystko sie odwrócilo, raczej możemy być średnakami.
ale tu tak prym wiedzie Turcja, a nikt mnie nie przekona, że w społecznościach islamskch przemoc domowa nie jest zamknęta w domu i szarzej zgłaszana niż chocby nas.
Owszem, ale tam jest religijno - instytucjonalny problem - tam kobieta ma mniejsze prawa od wielbłąda (których bić nie wolno, a kobiety owszem wg Koranu).
Potwierdzam. Dopowiem, że Turcja ratyfikowała Konwencję Stambulską, co jednak nie przełożyło się na zabezpieczenie kobiet przed przemocą. Dlatego też uważam, że spokojnie możemy nie zabiegać o wymówienie tej Konwencji, ale robić swoje. W Polsce, kobiety są znacznie lepiej zabezpieczone, aniżeli w Turcji.
@paulaarose Byłam nam pogrzebie osoby którą dobił półpasiec i drugiej którą dobiła angina. A czy grypa by nie dobiła tego nie wiesz. Nie wiesz chyba jak.grypa.moze umeczyc. Po ostatniej dochodziłam do siebie dwa miesiące. Teraz od dwóch tygodni jestem po grypie i bolą mnie wszystkie kości, padam że zmęczenia o 21:00 i nie jestem w stanie się pozbierać, męczy mnie każda czynność. Pomijam, że w zeszłym tygodniu dorwało mnie zapalenie spojówek jako komplikacja po grypie o nie wiadomo co jeszcze wyskoczy.
@Odrobinka to też możliwe, po prostu wiem że ich właśnie covid... Wiadomo że inne choroby są również niebezpieczne, nie wątpię w to, tylko że teraz wiecej ludzi umiera... Jedni właśnie na covid inni z zaniedbań, ale prawdopodobnie gdyby nie ten wirus to niektórzy by jeszcze żyli...
@Odrobinka mi się wydaje, że odpowiednią pora to ta późna. Jeden mężczyzna na którego pogrzebie byłam, faktycznie już swoje lata miał ale był pełny energii. Lecz dużo ludzi tyle lat nie żyje.
@agnieszkamama to bardzo dobija, ale smierc także... Zwłaszcza w złym momencie.
Ale to też może realnie dobić: zawał, samobójstwo,depresja. Ludzie,trochę empatii. Jak słyszę od gadających głów w tv apele,by przedsiębiorcy jeszcze trochę wytrzymali,to mi się noz w kieszeni otwiera. Mój mąż zarabia dobrze,na polskie warunki: bardzo dobrze. Ale przy naszych wydatkach miesiąc obsuwy,to już niefajnie,a dwa- słabo. Pewnie,można sprzedać auto, itp. A co dalej: nerkę? Solidarność społeczna
Mnie się wydaje że odpowiednia pora to ta którą Bóg uzna za odpowiednią. Nam czasem trudno to przyjąć, bo tu zostajemy już bez tej osoby. Edit Moją babcię 85 letnią, która na nic się nie leczyła w tym wieku, była żwawa, niezależna, ruchliwa, samodzielna zabił wylew spowodowany silnym stresem. Gdyby jej bratanek nie zdenerwował tekstem że nic tu nie jest jej bo jest przybłędą i nic nie zostawi dzieciom i wnukom, to by nie skoczyło jej ciśnienie i pewnie pożylaby w dobrym zdrowiu jeszcze kilkanaście lat. I co? Mam skarżyć wujka o zabójstwo? Czy o nieumyślne spowodowanie śmierci?
@Odrobinka ale czasami ludzie dla przykładu giną w wypadkach. Dlaczego kochający Bóg chciałby czyjegoś wypadku? Może człowiek czasem prowokuje śmierć a pan Bóg wiedząc, to co On wie zabiera tego człowieka, ale niekoniecznie chcial tego momentu.
@Odrobinka ok. No ja gdyby mi ktoś doprowadził do śmierci rodzica (bo babć już nawet nie mam) to chyba nie wybaczyłabym albo byłoby to trudne. Jestem zdania, że mimo wszystko powinniśmy starać się żyć tak aby żyć długo, ale takie jest moje zdanie. Nagła smierc nie jest czymś normalnym, jest zła.
@Odrobinka nie pożyczę Ci tego, ale masz do tego prawo. Ja bym chciała na starość, we śnie i życzę tego moim rodzicom, chłopakowi abysmy wszyscy odeszli w miarę spełnieni bez bólu.
Komentarz
na grypę szczepienia są co roku, i uważa się to za normalne
ale tu tak prym wiedzie Turcja, a nikt mnie nie przekona, że w społecznościach islamskch przemoc domowa nie jest zamknęta w domu i szarzej zgłaszana niż chocby nas. Podobnie - w krajach z dużym skupiskiem imigrantów islamskich. Z tego co sie czyta - społeczeństwa zachodnie sa moze bardziej uwrażliwione na przemoc seksualna, która może u nas czy w krajach południowych nie była by za taka uznana, co może m "pogarszać" statystyki, ale pytanie, co było badane, - czy wszystkie zgłoszenia, czy te z twardymi dowodam, jaka w poszczególnych krajach jest definicja molestowana itp. Dla nas ta grafika jest pochlebna, i nawet jeśli jest troche naciągana, to nie sądze, zeby nagle wszystko sie odwrócilo, raczej możemy być średnakami.
Dlatego też uważam, że spokojnie możemy nie zabiegać o wymówienie tej Konwencji, ale robić swoje. W Polsce, kobiety są znacznie lepiej zabezpieczone, aniżeli w Turcji.
@agnieszkamama to bardzo dobija, ale smierc także... Zwłaszcza w złym momencie.
Edit
Moją babcię 85 letnią, która na nic się nie leczyła w tym wieku, była żwawa, niezależna, ruchliwa, samodzielna zabił wylew spowodowany silnym stresem. Gdyby jej bratanek nie zdenerwował tekstem że nic tu nie jest jej bo jest przybłędą i nic nie zostawi dzieciom i wnukom, to by nie skoczyło jej ciśnienie i pewnie pożylaby w dobrym zdrowiu jeszcze kilkanaście lat.
I co? Mam skarżyć wujka o zabójstwo? Czy o nieumyślne spowodowanie śmierci?
Edytowalam poprzedni wpis.
Edit