Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nie ma co.ida!

245678

Komentarz

  • CD. Teraz mamy 2 Tygodnie ferii I potem znowu tydzien zdalnego. Nastepnie rzad oglosi sukces I zaczna poxoli otwierac.
    PSY mozna wyprowadzac po 19 tylko trzeba sobie wypelnic w telefonie zaswiadczenie. Owo zaswiadczenie musze miec zawsze, 
    Podziękowali 3Isako In Spe Gosia5
  • Oglosily ze wszyscy beda rownoczesnie dwutygodniowe feria mieli. 
    Zostal tydzien, po ktorym tydzien bedzie zdalnie. (Alleluja!)
  • Gosia5 powiedział(a):
    A co z wyprowadzeniem psów? 
    Wypelniasz kartke na ktorej sama piszesz ze sobie pozwalasz na wyjscie z psem, kotem, zlota rybka, cokolwiek, i ze na honor nie bedzie zadnych naduzyc. :)
    Jest wesolo!
    Podziękowali 3Aneta Klarcia Gosia5
  • @Sarcella, od listopada, jeszcze nigdy nie wypelnilam ten #@¤$ zaswiadczenie.
    Nie ukrywam ze mam jedno prawie gotowe, brakuje lli i jedynie data i godzina.
    W razie kontroli, ktorej jeszcze nigdy nie mialam.
    Podziękowali 1Sarcella
  • Tez nie mialam, ale zawsze grzecznie wypelniam, tylko oszukuje przy godzinie. Dla niewtajemniczonych, to w listopadzie mozna bylo tylko wyjsc n'a spacer n'a godzine I nie dalej niz 1km. Teraz dobry pan wydluzyl smycze n'a 10 km. Wiecie, jaka frajda z tego? Ze mozna z dziecmi rowerami pojezdzic. Smiech przez lzy. 
    Podziękowali 2Klarcia Isako
  • Klarcia powiedział(a):
    To raczej Ty Aniela w "rycerza" się wdałaś.
    Nie docierają do Ciebie żadne racjonalne argumenty. 
    Jeszcze raz powtórzę - jeżeli nie uporamy się szybko z zarazą, to zaleje nas żółta rasa - Twoja córka i moje dzieci będą u Chińczyka za miskę ryżu zapierdzielały.

    Ocalić mogą nas: DDM, często robione testy i jak najszybsze wyszczepienie większości populacji.
    Ja mam 6 córek.
    DDM i testy nas powoli wykańczają - a do niczego nie są potrzebne, co potwierdzają badania naukowe jak i zwykła praktyka życiowa i lekarska. Tzn. sa potrzebne do wykańczania nas pod każdym względem.
    Szczepionki natomiast wykończą ludzkość całą.

  • Aga85 powiedział(a):
    Isako powiedział(a):
    Ktos ogladal?


    To podobno fake
    Podobno prawda.
  • Aniela powiedział(a):
    Klarcia powiedział(a):
    To raczej Ty Aniela w "rycerza" się wdałaś.
    Nie docierają do Ciebie żadne racjonalne argumenty. 
    Jeszcze raz powtórzę - jeżeli nie uporamy się szybko z zarazą, to zaleje nas żółta rasa - Twoja córka i moje dzieci będą u Chińczyka za miskę ryżu zapierdzielały.

    Ocalić mogą nas: DDM, często robione testy i jak najszybsze wyszczepienie większości populacji.
    Ja mam 6 córek.
    DDM i testy nas powoli wykańczają - a do niczego nie są potrzebne, co potwierdzają badania naukowe jak i zwykła praktyka życiowa i lekarska. Tzn. sa potrzebne do wykańczania nas pod każdym względem.
    Szczepionki natomiast wykończą ludzkość całą.

    Widocznie karmisz się szczególnymi "badaniami naukowymi".
    Ja widzę w realu, że przestrzeganie zaleceń Sanepidu znacznie zmniejsza liczbę covidowych zgonów. Polska pod tym względem przoduje w Europie.
    Szczepienia idą w Niemczech bardzo słabo, niszczy nas biurokracja. Dlatego też "narodowa kwarantanna" potrwa jeszcze. Ludzie się burzą, bo znaczny procent został bez środków do życia, a w mediach słyszą, jak to Niemcom pod względem gospodarczym dobrze idzie.

    Jestem przekonana, że gdyby Europejczycy byli tak zdyscyplinowani, to lockdown nie byłby potrzebny. Klasycznym tego przykładem jest Tajwan, w przeciwieństwie do Chin - kraj demokratyczny.

    Co do szczepionek - już teraz widać, że osoby mające pełną ochronę, zakażają się covidem niezmiernie rzadko i nie potrzebują hospitalizacji.
  • "Co do szczepionek - już teraz widać, że osoby mające pełną ochronę, zakażają się covidem niezmiernie rzadko i nie potrzebują hospitalizacji."
    --------------------
    Ja mam stale przed oczyma Krzysztofa Krawczyka, który zachorował na covid po szczepieniu.
  • @Aniela Krzysztof Krawczyk jak doczytałam był już od roku nieaktywny sceniczne, w październiku 2020 zrezygnował z kariery. On był po prostu schorowanym człowiekiem, a takich choroba bierze łatwo. Żeby szczepionka zaczęła działać musiałoby minąć kilka tygodni. Mogło być nawet tak że i już był zarażony gdy się szczepił.
  • Inna sprawa że być może szczepiony był być nie powinien, bo był naprawdę schorowany, otyły...
    Ale zostawił piękne piosenki...
  • Znajoma zabrała z.domu opieki na.przepustke swoją.80 letnią mocno schorowaną mamę. W tym czasie ona z mężem zachorowała na covid. Mama po dwóch dawkach szczepienia. Nie zachorowała. Zrobili jej testy i wyszły negatywne. Czyli szczepienie ją ochroniło ..
    Podziękowali 3paulaarose Klarcia babka4
  • @Sylwik Różnie więc wychodzi, każdy zareaguje inaczej
  • Niemiecki wywiad będzie śledził koronasceptyków. "To wrogowie demokracji"

    Zaprzeczające pandemii koronawirusa ruchy i ich członkowie będą monitorowani przez niemiecki wywiad, bo według urzędników są oni "niebezpieczni dla bezpieczeństwa państwa". MSW przekazało w opublikowanym komunikacie, że za "wrogów demokracji" uznaje osoby, które "atakują działania rządu mające na celu powstrzymanie pandemii Covid-19".

    "Nasz podstawowy porządek demokratyczny, a także instytucje państwowe, takie jak parlamenty i rządy, były narażone na wielokrotne ataki od początku działań mających na celu powstrzymanie pandemii Covid-19" - przekazali urzędnicy.


    https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-04-29/niemiecki-wywiad-bedzie-sledzil-koronasceptykow-atakuja-demokratyczny-porzadek/
  • Naczelna Izba Lekarska wezwała na przesłuchanie lekarzy, którzy mają publicznie kwestionować strategię rządu ws. walki z pandemią. Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej wszczął "postępowanie wyjaśniające w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej", m.in. w stosunku do dr. Pawła Basiukiewicza, dr. Zbigniewa Martyki i prof. Ryszarda Rutkowskiego z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

    https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-04-08/lockdown-zabija-lekarze-wezwani-na-przesluchanie/?ref=powiazane

    Wyżej wspomniani powinni zostać pozbawieni prawa wykonywania zawodu - tak jest w Niemczech właśnie.
  • A co złego zrobili? Czy ich winą jest leczenie ludzi?
  • Ich winą jest dezorientacja ludzi w kwestii szalejącej pandemii, co utrudnia zwalczenie zarazy. Jako lekarze mają większą możliwość mącenia ludziom w głowach.
    Podobnie, jak niemieccy szarlatani - atakują działania rządu mające na celu powstrzymanie pandemii Covid-19.
  • Zmarła jedna z sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty zarażonych koronawirusem. Była jedną z zakonnic tego zgromadzenia – a jedyną hospitalizowaną – które bada śląski sanepid pod kątem zakażenia zakażenia indyjskim wariantem koronawirusa. Kilkanaście sióstr przebywa w izolacji. Jak dowiaduje się KAI, zakonnica, która zmarła dziś w szpitalu pochodziła z Węgier.

    Na podstawie badań potwierdziliśmy 17 przypadków zakażeń koronawirusem w tym zgromadzeniu i 10 przypadków u osób, podopiecznych sióstr, korzystających z ich jadłodajni i noclegowni 

    https://misyjne.pl/katowice-zmarla-jedna-z-siostr-podejrzanych-o-zakazenie-indyjska-odmiana-koronawirusa/


  • NC500 powiedział(a):
    Sumliński i Rola UJAWNIAJĄ szokujące powikłania poszczepienne! Trwa ludobójstwo Polaków
    https://youtu.be/Jw6d59Uji4w

    Na ile prawdziwa jest „Spowiedź ratownika”? Sprawdzamy


    https://fakenews.pl/zdrowie/na-ile-prawdziwa-jest-spowiedz-ratownika-sprawdzamy/
  • Wklejam obszerne fragmenty, bo dostęp do artykułu jest płatny. Dzielę się tym, co mnie szczególnie poruszyło.

    W pandemicznych śmierciach Polska pobiła rekordy. W ciągu roku wymarło nam małe miasto wojewódzkie.

    Szczególnie dramatyczne były ostatnie tygodnie. Mimo że trzecia fala pandemii wyraźnie opadała, liczba zgonów utrzymywała się na bardzo wysokim poziomie. Umierało 500–600 zakażonych dziennie. Eurostat wylicza, że w czasie pandemii umieralność w naszym kraju zwiększyła się o 23,5 proc. i był to najgorszy wynik w całej UE (średnia unijna to 15 proc).

    Szczególnie wysoka jest śmiertelność na intensywnych terapiach w małych szpitalach miejskich i powiatowych (nawet powyżej 90 proc.) – o czym niedawno pisaliśmy. Wyraźnie lepiej jest w dużych szpitalach zakaźnych, resortowych i uniwersyteckich, gdzie umieralność w covidowej ostrej niewydolności płuc u dorosłych wentylowanych mechanicznie schodzi nawet do 60 proc. Kolosalna 30 proc. różnica wynika stąd, że właśnie w małych szpitalach najbardziej brakuje sprzętu i wyszkolonego personelu.

     26 kwietnia w statystyce covidowych śmierci z ostatnich 7 dni zajmujemy 4. miejsce, za Indiami, Brazylią i USA. Ta sama statystyka liczona na 100 tys. mieszkańców daje nam ósme miejsce na świecie.

    (...) w pierwszych 15 tygodniach 2021 r. rozegrał się znacznie większy dramat. W tym czasie zmarło 170 tys. Polaków, a to 41 tys. powyżej średniej z poprzednich lat. Można więc podsumować, że od początku pandemii mamy 123 tys. nadmiarowych zgonów. To tak jakby nagle z mapy zniknęło Opole, Płock, Elbląg albo Gorzów. W szczycie trzeciej fali, pod koniec marca, szefowa SOR z południa Polski opowiadała POLITYCE, że jej szpital zajmuje się w zasadzie tylko pacjentami zakażonymi. – Interna została ograniczona do kilkunastu łóżek. Kilka innych oddziałów zamknęliśmy i wstawiliśmy łóżka covidowe. Sepsy, róże, zapalenia opon zalegają po kilka, kilkanaście dni na SOR. Aż się coś zwolni na internie albo neurologii.

    Podobnie było w całej Polsce. Jacek, lekarz rezydent: – W Łodzi została tylko jedna interna z pięciu. Resztę przerobiono na oddziały covidowe. Neurolodzy, kardiolodzy, interniści musieli odsyłać swoich pacjentów do domów. I to dało opłakany skutek. Według – naszym zdaniem bardzo ostrożnych szacunków Ministerstwa Zdrowia – 30 proc. nadmiarowych zgonów dotyczy ludzi, którzy nie byli zakażeni wirusem. Umierali, bo będący na granicy wydolności system ochrony zdrowia walczył z covidem, a na inne choroby nie starczało sił i środków.

    W czasie pandemii brak zaufania przełożył się bezpośrednio na śmiertelność – pacjenci zgłaszali się za późno po pomoc, bo „w szpitalu na pewno mnie zakażą”. Lekarze zaś, szczególnie młodzi, na początku kariery, nie wierzyli w dobre intencje rządu. Środowisko rezydentów w 2017 r. prowadziło protest głodowy, walcząc o większe nakłady na ochronę zdrowia. Byli wówczas zohydzani przez rządowe media, a dziś mają żal, że władza nie dotrzymała obietnic. Podsumowując, w systemie brakowało pieniędzy, kadr, specjalistycznego sprzętu do reanimacji oraz zaufania. W miarę dobra sytuacja była jedynie z łóżkami.

    W atmosferze optymizmu rządzący zbagatelizowali poważny wzrost zakażeń. 1 lipca było ich 370. 15 sierpnia już 778. Zdecydowano się otworzyć 1 września szkoły. W październiku liczba zakażonych przekraczała już 20 tys. dziennie. Kolejne decyzje podejmowano jesienią na szybko, a na szybko można było zrobić niewiele. Postanowiono więc „tworzyć” łóżka. Wojewodowie znów nakazywali szpitalom błyskawiczne otwieranie miejsc covidowych. Rezultat był prosty do przewidzenia: niemal we wszystkich szpitalach pojawił się wirus, a w dodatku nie było gdzie leczyć pacjentów niecovidowych. To był straszny, zabójczy błąd zarządzania. Anestezjolog z Warszawy: – Nam z dnia na dzień kazali zmienić 7-łóżkowy OIOM na OIOM covidowy. 

    Po roku widać, że pandemia wyczerpała środowisko medyczne.

    Michał, anestezjolog, lekarz pogotowia: – To miesiące stresu. Próby przekazywania pacjentów, kłótnie z kolegami. Codzienne oglądanie śmierci. Starasz się, walczysz, ale podświadomie myślisz: „Co bym nie zrobił, on i tak umrze”. Zastanawiam się, ilu z nas zacznie pić, ćpać, odejdzie od rodziny.

    Pandemia przeorała też resztę społeczeństwa. 123 tys. nadmiarowych śmierci przekłada się na setki tysięcy bliskich pogrążonych w żałobie. 

  • I po covidzie.  :D
  • Isako powiedział(a):
    I po covidzie.  :D
    Tylko w mediach, bo w realu nadal zabija. Caly czas, kazdego dnia, w Polsce jest ponad 200 covidowych zgonow. Tylu Ukraincow na wojnie nie ginie, ile w Polsce zaraza kosi.
    W Niemczech jest mniej zgonow i mniej pod respiratorem, ale covidowe oddzialy na luzy nie narzekaja.
  • Aniela powiedział(a):
    "Co do szczepionek - już teraz widać, że osoby mające pełną ochronę, zakażają się covidem niezmiernie rzadko i nie potrzebują hospitalizacji."
    --------------------
    Ja mam stale przed oczyma Krzysztofa Krawczyka, który zachorował na covid po szczepieniu.

    No i?
    Byl ciezko chory na serce, covid mu serce zaatakowal, wiec zmarl. Gdyby nie byl tak schorowany, to by przezyl.
  • Klarcia powiedział(a):
    Aniela powiedział(a):
    "Co do szczepionek - już teraz widać, że osoby mające pełną ochronę, zakażają się covidem niezmiernie rzadko i nie potrzebują hospitalizacji."
    --------------------
    Ja mam stale przed oczyma Krzysztofa Krawczyka, który zachorował na covid po szczepieniu.

    No i?
    Byl ciezko chory na serce, covid mu serce zaatakowal, wiec zmarl. Gdyby nie byl tak schorowany, to by przezyl.
    A to szczepienie nie ma chronić właśnie tych schorowanych przed zgonem? Pogubiłam się po co i komu to szczepienie przydatne. Co rusz inna wersja. 
    Podziękowali 2Elf77 gahana
  • K. Krawczyk zmarł na serce, z covida był już wyleczony.
    Osoby zaszczepione umierają rzadziej, aniżeli niezaszczepione.
  • Klarcia powiedział(a):
    Osoby zaszczepione umierają rzadziej, aniżeli niezaszczepione.
    Ale tylko przez pół roku :)

  • na serce umieraja zaszczepieni bo to najczestrze powikłanie poszczepienne.
  • zbyszek powiedział(a):
    na serce umieraja zaszczepieni bo to najczestrze powikłanie poszczepienne.
    Bzdury. To covid najczęściej atakuje płuca i serce. Gdy ktoś choruje na astmę lub ma już osłabione serce, to może spotkania z zarazą nie przeżyć.
    Niemniej, osoby zaszczepione trzema dawkami, mają teraz znacznie większe szanse na przeżycie - to widać w szpitalach.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.