Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nie ma co.ida!

135678

Komentarz

  • Nie bronię szczepień ale na serce zachorowałam po covidzie w grudniu 2020. O szczepionkach dopiero się słyszało że będą. Sam covid przeszłam lekko, mąż od którego się zaraziłam dużo ciężej ale po chorobie nagle okazało się, że jest arytmia, nadciśnienie i poważnie chora wątroba. I nie pomyślanym że to przez covid ale ledwo dwa miesiące wcześniej miałam badania okresowe gdzie zrobiono mi m.in. echo serca, próby wątrobowe i ogólnie wszystko bylo idealnie i ciśnienie wręcz za niskie. Po covidzie posypało się lawinowo. Ale też uczciwie przyznam, że wiele osób zachorowało wokół mnie i praktycznie nikt poza mną nie zgłaszał takich powikłań więc równie dobrze grypa mogłaby sprawić że akurat mnie w tym momencie obciążyło. Może wiek, może okoliczności. 
  • - Nigdy nie mówiliśmy, że to zatrzyma zakażenia.
    - Mówiliście.
    - Nigdy nie mówiliśmy, że to chroni przed śmiercią.
    - Mówiliście.
    - Patrz, wojna w Ukrainie!
  • edytowano marzec 2022
    Po miesiącach lockdownów, zamykania ochrony zdrowia, przymuszania do szczepień, segregacji sanitarnej, masowych testów i wielu różnych obostrzeń nagle ministrowi Niedzielskiemu nie przeszkadza „całkowita otwartość”... dla uchodźców.
    Kulesza konf
  • Przyjęcie uchodźców jest wyższą koniecznością.
     Medialnie temat się wyczerpał, ale problem nadal występuje. 
    W Niemczech znowu mamy apogeum zarazy.
    Coraz wyraźniej widać, że będą obowiązkowe szczepienia.

  • Okazuje się, że co najmniej 30 proc. uchodźców z Ukrainy przebywająca w szpitalu, jest zarażona SARS-CoV-2. Prawdopodobnie zakażonych nie zdiagnozowanych jest więcej.
    Nie ma covida? Oj Ludi, Ludi.
  • A w szpitalach ludzi nie przybywa, czyli mamy się kataru bać... Większość choruje lekko, bo drugi raz i lżejsza odmiana, szczepieni też chorują. 
  • Do szpitali trafiają głownie Ukraińcy
    Jednak wirus nadal jest groźny; w Chinach znowu mają ostry lockdown i zastój gospodarki.
    Nota bene - na przykładzie Chin widać, że lockdown jest skuteczny w powstrzymywaniu zarazy.
  • A tymczasem, jak co piątek, MZ opublikowało dane dotyczące zakażeń i zgonów:

    68% zakażeń - zaszczepieni
    44% zgonów - zaszczepieni


  • Dla znudzonych ekspertów od wirusologii, którzy właśnie przekwalifikowali się na ekspertów od wojskowości: podszkolcie się z ekonomii bo za pół roku będzie temat.
  • edytowano marzec 2022
    Niesamowite. Profesor Simon stwierdza w że większość umierajacych na Covid to osoby z wielochorobowościa, które “gdyby zachorowały na grypę to też by umarły”. Cuda panie. Cuda.

    a ludzie, którzy wierzyli mu jak Bogu wychodzą na debili.
    Podziękowali 1agnieszkamama
  • Czegoś takiego nikt się nie spodziewał, a na pewno pewny siebie Kim Dzong Un. Korea Północna zmaga się z wybuchem epidemii tego, co oficjalnie nazywa się "gorączką niewiadomego pochodzenia". Eksperci jednak nie mają wątpliwości - to COVID-19. W ciągu zaledwie 3 dni liczba zakażeń koronawirusem skoczyła w górę o prawie milion. I nic dziwnego. Mieszkańcy kraju są niedożywieni i niezaszczepieni, a ochrona zdrowia trzeszczy w szwach.

    Od końca kwietnia tego roku zachorowało już ponad 1,48 mln osób. W tym prawie milion w ciągu zaledwie 3 dni. Gwałtowny skok liczby zakażeń nastąpił dzień po tym, jak Korea w końcu przyznała się do początków epidemii w swoim kraju, choć COVID-19 nadal konsekwentnie nazywa "gorączką", być może po to, by zachować twarz i uniknąć paniki.

    Rządzony przez dyktatora kraj liczy 26 milionów ludzi. Publiczny system opieki zdrowotnej od dziesięcioleci jest w rozsypce. Niektórzy eksperci twierdzą, że Korea Północna może ponieść ogromną liczbę ofiar śmiertelnych, jeśli nie otrzyma natychmiast zewnętrznych dostaw szczepionek, leków i innych materiałów medycznych.

    Jak podaje Associated Press, od czwartku 12 maja Korea Północna ogłosiła ogólnokrajowy lockdown. To może jeszcze bardziej nadwyrężyć już i tak niestabilną gospodarkę kraju. 

    https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/korea-polnocna-z-fala-covid-19-sluzba-zdrowia-jest-w-fatalnym-stanie/7gwnc8p?utm_medium=push&utm_source=browser&utm_campaign=push_push_go&utm_site=fakt&utm_push_id=62838a3588bb96a466c634bb

    Na 90% obstawiam, że jeżeli Kim Dzong Un nie zachoruje, to znaczy, że jednak jest zaszczepiony.

  • Jeśli ich opieka zdrowotna działa jak w Polsce to faktycznie będzie wiele ofiar tak jak u nas. Nie mają leków więc czym się mają leczyć ?
  • Chińczycy mają opracowane zestawy ziół na różne etapy i nasilenie covida. Podobno całkiem skuteczne. Może Koreańczycy z Północy o tym wiedzą i będą stosować zamiast leków :(
  • W powyższym przypadku bardziej groźna jest izolacja, aniżeli samo zarażenie się. Oni będą umierali z głodu, bo osobom przebywającym w izolacji, nikt nie dostarczy żywności. Pod tym względem jest tam znacznie gorzej, aniżeli w Chinach.
    W Północnej Korei raczej nie ma ziół, a gdyby nawet gdzieś rosły, to siedząc w izolacji, nie można ich nazbierać.
  • W mojej klinice, na Intensywnej Terapii przebywa aktualnie 19 pacjentów zakażonych covidem. Ośmioro jest w stanie ciężkim, podłączeni do respiratora. Żaden nie jest w pełni zaszczepiony.
    Klarcia mówi - dobrze im tak.

    Niestety, z powodu tych pacanów, nie ma odwiedzin na tym oddziale.
    Myszaty tam często leżał; to był wyjątkowy oddział, ktoś z rodziny mógł siedzieć przy chorym nawet w nocy.
  • Klarcia powiedział(a):
    Klarcia mówi - dobrze im tak.
    Przykład spustoszenia dokonanego przez szczepionki u osoby w pełni zaszczepionej.
    Podziękowali 1Aniela
  • edytowano czerwiec 2022
    Ty masz do tyłu. Podaję FAKTY - do kliniki mam niecały kilometr. Tam pracują moje znajome, na  Intensivstation też. Dziękuję Bogu, że zabrał Zenka w odpowiednim czasie.

    A to, że powtarzam - dobrze im tak? Bo dobrze, mogli się zaszczepić. Im mniej matołków w społeczeństwie, tym lepiej. Zresztą, zazwyczaj umierają osoby po 60, państwo na emeryturach zaoszczędzi. Wyszło by jeszcze taniej, gdyby ich nie brano do szpitala.
  • Ja też podaję fakty :)
    Podziękowali 1Pioszo54
  • Klarcia powiedział(a):
    W mojej klinice, na Intensywnej Terapii przebywa aktualnie 19 pacjentów zakażonych covidem. Ośmioro jest w stanie ciężkim, podłączeni do respiratora. Żaden nie jest w pełni zaszczepiony.
    Klarcia mówi - dobrze im tak.

    Druzgocące dane. Chorzy w lekkim stanie są leczeni w szpitalu? Bez sensu.
  • edytowano czerwiec 2022
    Chorzy w lekkim stanie nie są leczeni w szpitalu; chyba, że trafiają tam z powodu innych dolegliwości i przy okazji są dodatni.
    Od wczoraj mamy chorą na covida w Carslbergu. Stosunkowo młoda osoba (mieszka na Białorusi, przyjechała z Ukrainy), na razie przebywa w izolacji. Ja z nią w poniedziałek się witałam "misiem", jechałam samochodem; robiłam test - mam ujemny.
    Zobaczymy jak się sprawy potoczą.

    PS: Babeczka chorowała już na covida, nie chciała się zaszczepić.
    Chętnie bym sprawdziła, czy jestem odporna, ale nie będę miała, jak do domu wrócić. Po takim numerze, nikt mnie nie zabierze do auta.
  • Chora faktycznie na C19 czy wyszło jej w testach, że chora ?
    A może przyszła z zupełnie innym schorzeniem a ponieważ standardowo test więc jej wyszło i wpakowali ją na izolatkę - tylko po co ?
    W Polsce lekko chorzy nie są leczeni w ogóle. Paracetamol + respirator po tygodniu jak stan agonalny.
    Ot i polska służba zdrowia.
  • zbyszek powiedział(a):
    Chora faktycznie na C19 czy wyszło jej w testach, że chora ?
    A może przyszła z zupełnie innym schorzeniem a ponieważ standardowo test więc jej wyszło i wpakowali ją na izolatkę - tylko po co ?
    W Polsce lekko chorzy nie są leczeni w ogóle. Paracetamol + respirator po tygodniu jak stan agonalny.
    Ot i polska służba zdrowia.

    Sama się izoluje. Jest chora z powodu zakażenia covidem. Robiła sobie kilka razy testy - za każdym jest positiv.
    Jest lek na covid, ale ona się uparła na Amantadynę - jest młoda, zdrowa, myślę, że nic jej nie będzie. Mieszkańcy ośrodka są zdrowi, przetestowali się, ale za głupotę jej nie chwalą. Chociaż ja próbuję ją bronić - dopóki nie zrobiła testu, nie wiedziała, że ma to badziewie.

    Jeżeli chodzi o leczenie w Polsce - nie odbiega od tego, jakie jest w Niemczech. Ludzie trafiają pod respirator, bo za późno przychodzą do szpitala.
  • A ja myślałam, że psychoza związana z covidem to przeszłość..
  • Aniela powiedział(a):
    A ja myślałam, że psychoza związana z covidem to przeszłość..
    Nie ma psychozy - jest covid i trzeba uważać, żeby nie roznosić zarazy.
    W mojej klinice znowu ograniczono odwiedzania pacjentów.  :(
    Ja się często testuję - mamy dużo punktów testujących i jest bezpłatnie.
  • Klarcia powiedział(a):
    Aniela powiedział(a):
    A ja myślałam, że psychoza związana z covidem to przeszłość..
    Nie ma psychozy - jest covid i trzeba uważać, żeby nie roznosić zarazy.
    W mojej klinice znowu ograniczono odwiedzania pacjentów.  :(
    Ja się często testuję - mamy dużo punktów testujących i jest bezpłatnie.
    Najszczersze wyrazy współczucia.
    Chodzisz w maseczce?
    Podziękowali 1Joannna
  • Mam atest lekarski zwalniający mnie z noszenia maseczki. Żyje swobodnie i dlatego się często testuję - nie chcę mieć kogoś zakażonego na sumieniu.
    Jednak do szpitala bez maseczki mnie nie wpuszczą.
    Tutaj nadal jest ostro w miejscach publicznych. W komunikacji miejskiej są częste kontrole - brak maseczki kosztuje od 30 Euro, wzwyż.
    Gdy pokazałam lekarski atest, to musiałam tez się wylegitymować dokumentem tożsamości ze zdjęciem.
    Obiło mi się o uszy, że na jesieni ma być powrót do szczepień i Covidpass.
  • edytowano czerwiec 2022
    Aniela powiedział(a):
    A ja myślałam, że psychoza związana z covidem to przeszłość..
    Nie - nasz rząd podkręca dalej trzeba nosić maseczki u lekarza.
    Na jesieni będą wciskać 2 szczepienia na C19 i homoospę.
    Wjechało 2 mln ludzi do Polski 1/3 szczepiona, ale epidemii nie było mimo, że
    luty, marzec , kwiecień, maj wyjątkowo zimne, a Ukraińcy podróżowali w wyjątkowo trudnych warunkach.
    TO dowód, że epidemia to ściema.
    Podziękowali 3Aniela Joannna Danka
  • edytowano czerwiec 2022
    W moich okolicach c19 i ospa była nieaktywna. Ale np astrowirus działał jak oszalały. Chciałbym się kiedyś dowiedzieć ile tak naprawdę ofiar ma na sumieniu. Pogrzebów też było niemało. A w mediach cisza.
    Podziękowali 1Klarcia
  • zbyszek powiedział(a):
    Aniela powiedział(a):
    A ja myślałam, że psychoza związana z covidem to przeszłość..
    Nie - nasz rząd podkręca dalej trzeba nosić maseczki u lekarza.
    Na jesieni będą wciskać 2 szczepienia na C19 i homoospę.
    Wjechało 2 mln ludzi do Polski 1/3 szczepiona, ale epidemii nie było mimo, że
    luty, marzec , kwiecień, maj wyjątkowo zimne, a Ukraińcy podróżowali w wyjątkowo trudnych warunkach.
    TO dowód, że epidemia to ściema.

    Epidemia ściemą nie jest - naocznie się o tym przekonałam. Wirus atakuje z różnym natężeniem. Teraz już większość ludzi nabyło odporności, ale jednak nadal są zgony od tej zarazy.
    Nadal twierdzę, że w Polsce macie ocean wolności, w porównaniu np. do Niemiec.
    Na razie mamy obowiązek noszenia maseczki w komunikacji publicznej, placówkach medycznych i aptekach. Ale już zapowiadają, że z końcem września będą ostrzejsze restrykcje, ucierpią na tym takie imprezy, jak Oktoberfest.
    No i będą problemy w działaniu ośrodków rekolekcyjnych.

    Ukraińcy, jak najbardziej na covida chorują, zdarzało się, że zarażali ludzi, u który mieszkali.
  • edytowano czerwiec 2022
    Choroba to nie ściema - ale epidemia już tak



    Podziękowali 1Aniela
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.